Pastor Andrzej Seweryn ujął włamywacza, który plądrował kościół Baptystów w Szczytnie. W niedzielę, 16 stycznia około godziny 8 pastor, mieszkający w budynku kościoła usłyszał hałas dobiegający z piwnicy budynku.
- Zszedłem na dół i na schodach piwnicznych natkałem się na młodzieńca, który na moje pytanie, co tu robi odparł, że „sprząta” - mówi pastor Andrzej Seweryn. - Szybko zorientowałem się, że był to włamywacz. Na szczęście zachowywał się dość spokojnie. Do piwnicznych pomieszczeń dostał się przez wybitą szybkę. Fantów nie zdążył wynieść, ale narobił sporo szkód. Widać było, że chciał dostać się do głównego pomieszczenia kościoła.
25-latek próbował uciekać drogą, którą dostał się do kościoła, ale tam zatrzymał go Sławomir Słoka, który akurat przyjechał na plebanię. Mężczyźni wezwali policję i złodziejaszka przekazali funkcjonariuszom.
Mężczyzna usiłował wynieść karton z zawartością dekoracji ślubnych, podkaszarkę żyłkową oraz dmuchawę do liści. Wartość tych przedmiotów została wyceniona na kwotę blisko 5 tys. złotych.
Amator kościelnego mienia był pijany w chwili zatrzymania. Miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie, dlatego po wykonanych czynnościach trzeźwiał w policyjnej celi.
Dodatkowo okazało się, że zatrzymany mężczyzna z policjantami miał już do czynienia dzień wcześniej. W sobotę, 15 stycznia parę minut po godzinie 5:00 funkcjonariusze z referatu patrolowo – interwencyjnego przejeżdżali ulicą Wileńską zauważyli Mercedesa, który gwałtownie zmienił pas ruchu i „zatrzymał się” na przydrożnej latarni oświetleniowej. W trakcie prowadzonej przez nich interwencji okazało się, że kierujący jest nietrzeźwy. 25-latek „wydmuchał” blisko 1,5 promila. Funkcjonariusze zweryfikowali dane mieszkańca gminy Wielbark w policyjnych systemach informatycznych, potwierdzając, że nie posiadał on nigdy uprawnień do kierowania pojazdami. Tego dnia, po sporządzeniu dokumentacji, 25-latek został przekazany pod opiekę rodziny. Ta jednak go nie upilnowała, bo rano włamał się do kościoła.
Liczba radiowozów przekłada się na bezpieczeństwo w powiecie? Dość interesujące stwierdzenie. To rezultat jakichś badań?
Robert
2025-08-21 15:21:22
Brawo, brawo
Joanna
2025-08-21 14:58:58
USpać wszystkie i po problemie, szkoda miejsca i pieniedzy
Lukasz
2025-08-21 14:19:54
Może powinni pomyśleć o stworzeniu nowych miejsc pracy, nie o tym jak prawie 2mln PLN w bagnie
Paweł Roman Polański
2025-08-21 11:58:18
Ciągłe istnienie urzędów pracy można tłumaczyć jedynie tym, że zatrudniają osoby, które nigdzie indziej nie znalazłyby pracy. W ten sposób przyczyniają się do spadku bezrobocia. Fotoszop na zdjęciu tej pani jest zadziwi niejednego grafika.
Jego Eminencja
2025-08-20 11:07:05
Najbardziej miastem tego potrzebuje ? Przecież to jakiś żart żałosny żart!!! W mieście nie ma pracy ,nie ma zakładów młodzi uciekają ,a my róbmy sobie parki niedługo nie będzie dla kogo tych parków robić młodzi wyjadą starzy poumierają brawo burmistrz !!!
Mściciel
2025-08-20 09:46:47
ludzie uciekają ze Szczytna a oni .... - szkoda gadać
że tak powiem
2025-08-20 08:44:04
Najważniejsze to by wymienić te okropne lawki
Romek
2025-08-20 05:16:06
To może ktoś pomyśli, aby ścieżkę rowerową na Małej Bieli połączyć ze ścieżką przy ul. Piłsudskiego i z parkiem nad Małym Domowym, bo w tej chwili jest ścieżką z nikąd do nikąd.
Jans
2025-08-19 22:09:53
Sądziłem ze będą fotki Malej bieli a tu jacyś ludzie się lansują. a gdzie jest Stashka?
j23
2025-08-19 15:39:10