Reklama
Reklama
Działania w ramach projektu „Szkoła – Die Schule” realizowane przez Stowarzyszenie Twórców i Orędowników Kultury „Anima” ruszyły pełną parą. Odbyły się już pierwsze warsztaty oraz spotkania dotyczące wspomnień z czasów przed i powojennych na Mazurach.
Działania w ramach projektu „Szkoła – Die Schule” realizowane przez Stowarzyszenie Twórców i Orędowników Kultury „Anima” ruszyły pełną parą. Odbyły się już pierwsze warsztaty oraz spotkania dotyczące wspomnień z czasów przed i powojennych na Mazurach.
Fotograficzne ABC
W Dębówku i Kobyłosze zorganizowano zajęcia fotograficzne w technice otworkowej, tzw. camera obscura. Uczestnicy samodzielnie zrobili aparaty z blaszanych puszek i za pomocą nowo poznanej techniki wykonywali zdjęcia w plenerze. Potem poznali proces obróbki zdjęć i własnoręcznie wywoływali swoje dzieła w ciemni fotograficznej. Krótki kurs poprowadził Arkadiusz Dziczek, szczycieński fotograf.
fot. archiwum
Reklama
Historie w radiu głoszone
Stowarzyszenie nie dało sobie oddechu. W niedługim czasie odbyło się także pierwsze spotkanie z cyklu „Historie zatrzymane”, podczas którego zaproszona Anna Szewczuk-Czech, dziennikarka Polskiego Radia, zaprezentowała zebrany przez siebie przed kilku laty materiał o najstarszych mieszkańcach Mazur z okolic Szczytna i Dźwierzut. Chętnych do posłuchania historii było sporo, bo na spotkaniu pojawiło się około trzydziestu osób.
fot. Roman Maciejewski
Co mamy po przodkach oprócz życia?
Mniejszym już zainteresowaniem cieszyło się kolejne spotkanie. Jednak było ono równie interesujące, co pierwsze. Wieczór pt. „W drodze do szkoły mijaliśmy życie” nie przyciągnął starszego pokolenia, które mogłoby opowiedzieć o swoim życiu z lat młodości. Dawnych opowieści zabrakło, ale uczestnicy nadrobili brak wywołując dyskusję o tym, czy i jak przekazy przodków mogą nam pomóc w obecnym życiu i co z ich doświadczeń moglibyśmy wykorzystać teraz.
Reklama
Patrycja Woźniak
Gł. fot.Roman Maciejewski
Galeria:archiwum, Patrycja Woźniak
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Mam nadzieję, że uda się zebrać sporą sumę pieniędzy i da ona możliwość w dalszym leczeniu chłopca. Rodzicom życzę ogromu cierpliwości i powodzenia. Trzymam kciuki! Wspieram, pomagam!
Abw
2025-06-12 20:56:18
Proszę powiedzieć jak ci biedniejsi mają to sfinansować, najpierw musisz wyłożyć kupę kasy, musisz pożyczyć/ukraść/załatwić, później teoretycznie ci oddadzą ale bez VAT. 35% zaliczki to kpina.
Adam
2025-06-12 19:37:37
Dajcie spokuj tym zwierzakom. Koty,nutrie,bobry,wilki,niedzwiedzie,itd. Czliwiek to rak na organizmie planety. Zajmujecie im siedliska bo musicie mieć o hektar więcej niz sąsiad a później wam zwierzeta przeszkadzają. Oby was od marketów i internetu odcieli
Marcin Macudziński/Mieciu
2025-06-12 12:40:27
Zapytajcie mieszkańców i działkowiczów czym podlewają swoje trawniki
Mariusz
2025-06-12 10:12:14
Ta ekologia jest zbyt droga ?
zdysk
2025-06-12 09:32:02
No to jeszcze raz. Bardzo wysoki poziom kształcenia w tej jakże prestiżowej uczelni najpełniej widać w profesjonalizmie działań policjantów pod Biedronką w Bolkowie.
Zły Porucznik
2025-06-12 09:11:20
Ponad dwie bańki za autobus - to nie jest normalne
Jego Eminencja
2025-06-12 09:05:49
Ja to myślę, że ten lesniczy, o którym w Tygodniku są często artykuły, powinien pojechać w okolice Dzwierzut i z tymi wilkami tak po prostu pogadać, że tak nie wolno
Tytus
2025-06-12 04:39:52
Fantastycznie, brawo Dwójka, od zawsze macie wyjątkowe pomysły i angażujecie młodzież i dzieci. Macie dużo pomysłów, jesteście kreatywni i wyjátkowi
Rodzic
2025-06-11 21:57:12
Trzeba pomóc uratować oko chłopca żeby mógł spełnić swoje marzenie pomagać w przyszłości gasić pożary, zostać strażakiem Jest numer konta na którym można wpłacać pieniążki?
Halina Moszko
2025-06-11 18:16:06