Środa, 8 Maj
Imieniny: Kornela, Lizy, Stanisława -

Reklama


Reklama

Odyseja pana Jana. Niezwykła podróż bryczką z Katowic do Mrągowa, nad morze i do... Szczytna


Z Katowic do Mrągowa przyjechał... bryczką! Teraz pan Jan Holewik, mieszkaniec Katowic zmierza do Szczytna. Do naszego miasta ma dotrzeć we wtorek, około godz. 17. Ten niesamowity podróżnik stał się bohaterem internetu. To nie pierwsza jego taka wyprawa.



W drodze z Mrągowa podróżnikowi ze Śląska towarzyszy mieszkaniec Szczytna Artur Mazur.


Reklama

 

- Spotkałem pana Jana na Pikniku Country – mówi pan Artur. - Zachwyciła mnie jego historia i niesamowita radość. Po dłuższej rozmowie okazało się, będzie jechał przez nasze miasto. Dlatego powiadomiłem „Tygodnik Szczytno”, bo być może ktoś będzie chciał spotkać się panem Janem i posłuchać opowieści o jego przygodach. Warto – dodaje pan Artur. - Z tego co wiem, to pan Jan swoją bryczką zatrzyma się w parku w okolicy Pubu Jurand. Jego konie będą miały tam trochę trawy.

 

Reklama

Z Katowic do Mrągowa podróż panu Janowi zajęła... miesiąc. Ale to nie pierwsza taka wyprawa pana Jana. W 2011 roku Jan Holewik spełnił swoje marzenie - zaprzężonym w konie Kubę i Myszkę wozem wytyczył pierwszy szlak konny ze Śląska nad morze. Na plaży w Ustce czekał na niego burmistrz, mieszkańcy i plażowicze.

 

- Zgotowali mi taką fetę, jakiej w życiu się nie spodziewałem - mówi wówczas pan Jan.

 

Z Katowic wyjechał 13 czerwca. Przemierzył 800 km.

 

- Po drodze spotkałem wspaniałych ludzi. Widzieli mnie pierwszy raz w życiu, a witali jak najbliższą rodzinę. Wszystkim bardzo dziękuję – opowiadał dziennikarzom.

 

Jak zostanie przywitany w Szczytnie?



Komentarze do artykułu

%

Szykuje się na dłuższą przerwę jak przy browarze zaparkował .

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama