Gmina Jedwabno nie musi zwracać blisko 4 milionów złotych, które jako dotację niewłaściwie wykorzystała fundacja Helper. Przynajmniej na razie. - Wojewoda przychylił się do naszego wniosku i wstrzymał egzekucję należności do czasu rozpatrzenia naszego odwołania przez Ministerstwo Finansów – mówi wójt Sławomir Ambroziak.
O gminnych kłopotach związanych z prowadzeniem Środowiskowego Domu Samopomocy w Jedwabnie pisaliśmy niejednokrotnie. Mimo upływu czasu, sprawa niewłaściwie – wg kontrolerów z różnych instytucji – wydatkowanych środków, które za pośrednictwem samorządu, od wojewody trafiały do fundacji Helper, wciąż nie jest zakończona i końca nie widać. Ślimaczy się postępowanie karne, co jednak nie wstrzymuje czynności administracyjnych. I właśnie one spowodowały, że wojewoda warmińsko-mazurski obciążył gminę odpowiedzialnością i nakazał zwrot niespełna 2,4 mln złotych wraz z odsetkami, które sięgnęły już ponad 1,4 mln zł. - To obciążenie dotyczy tylko jednego, 2013 roku i wówczas przyznanych dotacji – podkreśla Ambroziak.
Zapłata takiej kwoty nie tyle nadwątliłaby gminny budżet, co go zdemolowała. Samorząd więc od decyzji się odwołał do Ministerstwa Zdrowia. I do czasu rozpatrzenia tego odwołania, wojewoda gminie „odpuścił”.
Administracyjne działania podjęte przez gminę nie były jedynymi. Ze społecznej inicjatywy mieszkańcy Jedwabna złożyli do wojewody petycję, w której oczekiwali nie tylko odroczenia płatności, ale całkowitego jej umorzenia.
- I tu muszę skierować do wojewody Artura Chojeckiego słowa uznania – mówi wójt Ambroziak. - Mimo że już wydał decyzję o wstrzymaniu egzekucji i komornik gminie nie zagraża, to zaprosił na osobiste spotkanie grupę osób, które podpisały wspomnianą petycję. To miły gest, bo mógł przecież jedynie poinformować o tym wstrzymaniu. Ponieważ petycja była złożona w interesie gminy, w tym spotkaniu także będę uczestniczył wraz z przewodniczącą Rady Gminy.
Jak podkreśla wójt Ambroziak, zamierza wykorzystać tę okoliczność, by rozmawiać z wojewodą nie tylko w sprawie ŚDS, który zresztą gmina obecnie, z powodzeniem, prowadzi samodzielnie, bez pośrednictwa jakiejkolwiek fundacji czy stowarzyszenia.
- Będę też rozmawiał o naszym kluczowym zabytku, czyli budynku ośrodka zdrowia i jego remoncie – mówi.
40 lat w samorządzie czyli zero wytworzonej wartości przez całe życie. Rzeczywiście jest czego gratulować
Dobre
2025-10-21 16:18:12
już sie nie wroci, teraz jedno dziecko i psiecko. może 2, 3 wnuki albo żadnego. po co robić dzieci na wojne????
Marcel
2025-10-21 11:49:30
Mnie się zawsze wydawało, że lekarze szpitalni, ale i nie tylko, maja przeszkolenie wojskowe. Chociaż wiadomo, że pole walki się zmienia, o czym świadczą doniesienia lekarzy działających na Ukrainie. Ale to wszystko dobrze. Tylko co z pacjentami cywilnymi? W zasadzie wiadomo, co nas czeka. Szpital w Szczytnie jest wzbogacany o różnego rodzaju sprzęt i możliwości (tomografy, rezonanse, oddział rehabilitacji). Tylko czy będzie to dostępne dla mieszkańca powiatu. Bo to może tylko pod kątem operacji \"W\"? No proszę, aby ktoś na to pytanie odpowiedział. Czy to ma być tylko lazaret? Ja wojsku nic nie żałuję, ale cywile, jako zaplecze wojska też muszą mieć jakieś zabezpieczenie...
Taki sobie czytelnik
2025-10-20 20:29:59
Ale o co chodzi z tym szyldem? Bo nie rozumiem. Czy coś się zmieniło?
Zdumiony
2025-10-20 19:17:13
Nareszcie ktoś pomyślał!
Marek
2025-10-20 16:38:45
Takie chwile co dodają wiary w drugiego człowieka.
kozaostra
2025-10-20 13:47:28
Uśmiechamy się\"...cóż szkodzi obiecać\"
Nikoś
2025-10-20 08:28:36
Będą tam pochowani tzw Kolumbowie...
Jan
2025-10-19 11:40:05
A pedagog szkolny co robi, śpi?
Tomasz
2025-10-19 10:18:26
Pań Stefan Ochman to niech lepiej przywrócić swiatlo w godzinach porannych w centrum miasta bo jakoś nikt o tym nie pisze tylko sztuczne lansiki
Kamil
2025-10-18 08:16:50