Czwartek, 21 Listopad
Imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka -

Reklama


Reklama

Mieszkańcy są za lodowiskiem


Radni opierają się na sobie tylko znanych źródłach i powiadają, że ICH wyborcy (a czasem nawet WSZYSCY mieszkańcy) czegoś chcą bądź czegoś nie chcą. Czy istotnie kogoś o opinię pytają? Czy faktycznie ich zapewnienia są miarodajne? Sprawdziliśmy to na tygodnikowej stronie facebooka, pytając czy mieszkańcy Szczytna chcą mieć sztuczne lodowisko. Okazało się, że chcą. Może teraz radni, uzbrojeni w tę wiedzę, podejdą do tematu poważniej?


  • Data:

 

Radny Piotr Gregorczyk do utworzenia sztucznego lodowiska w Szczytnie od niemal trzech lat próbuje przekonać swoich kolegów z Rady Miejskiej. - Kończy się jedynie na bezsensownym gadaniu, że trzeba coś w tej kwestii zrobić – mówi. - To przykre, bo w ten sposób niepoważnie traktuje się mieszkańców.

 

Jak musztarda po obiedzie

 

Trudno odmówić mu racji. Posiedzenie komisji oświaty, na którym analizowano stan przygotowań do ferii zimowych, odbyło się w... pierwszy dzień tych ferii. Również i do kwestii lodowiska wówczas wrócono. To prawie tak, jakby o potrawach wigilijnych decydować w drugi dzień świąt.

 

- Od początku kadencji próbuję ten temat wywoływać wiosną i latem – mówi Gregorczyk. - Bo to jest czas, gdy trzeba o tym mówić i podejmować decyzje tak, by zimą lodowisko już ewentualnie było – podkreśla.

 

- Ale to beznadziejne. Dopiero gdy ferie się zaczynają, radni rozmawiają o tym, czy na ferie wylać lodowisko i czy pogoda na to pozwoli. I czy miasto jest do ferii przygotowane. A jakby uznali, że nie jest, to co? Zanim by wymyślili, co trzeba zmienić, byłoby po feriach. Przecież to bez sensu – denerwuje się radny Gregorczyk. - Kolejny rok lodowisko jest modnym tematem dopiero w ferie zimowe. Koledzy w kuluarach mówią, że to dobry pomysł, że sami z dziećmi czy wnukami jeżdżą na lodowiska do Olsztyna czy Działdowa. Ale mówią tak wtedy, gdy już jest politycznie „bezpiecznie”, zimą.


Reklama

 

Nie ma wątpliwości: suweren jest „za”

 

Kolejna zimowa debata nad zasadnością istnienia lodowiska przyniosła między innymi stwierdzenia, że mieszkańcom (wyborcom) wcale na lodowisku nie zależy. Radni niezwykle chętnie powołują się na opinie swoich wyborców, jednakże jakoś nigdy nie wskazują ani konkretnych źródeł, ani liczb. Postanowiliśmy więc te twierdzenia zweryfikować w prosty sposób – przy pomocy najpopularniejszego portalu społecznościowego. Dokładnie 24 stycznia zapytaliśmy użytkowników facebooka – mieszkańców Szczytna czy przydałoby się nam kryte, sztuczne lodowisko.

 

Materiał zauważyło blisko 12,3 tysiąca osób, ponad półtora tysiąca wczytało się w treść, a ponad dwieście osób zareagowało zamieszczając swój komentarz bądź zachęcając innych. Komentarze mają tę wartość, że są imienne. Tu nie ma abstrakcyjnych wyborców czy równie nieokreślonych mieszkańców. Z imienia i nazwiska znamy ze dwie setki osób, które były praktycznie jednomyślne: „tak, chcemy, by w Szczytnie było lodowisko z prawdziwego zdarzenia”.

 

 

Niepodważalna większość

 

Trudno orzec, czy ta opinia konkretnych, a nie wyimaginowanych mieszkańców odniesie skutek. Może przynajmniej odzwyczai radnych od powoływania się na oczekiwania mieszkańców bez rzeczywistego zapoznania się z tymi oczekiwaniami. I może nauczy, że zamiast wymyślać tę opinię, wystarczy o nią spytać.

Reklama

Powie ktoś, że jakieś 230 osób komentujących i opowiadających się za lodowiskiem to mało, że to nie jest wystarczający wskaźnik pozwalający na określenie woli wszystkich mieszkańców. Niby tak... Ale w ostatnich wyborach parlamentarnych było 30,7 mln uprawnionych do głosowania. PiS zyskał większość parlamentarną głosami zaledwie 5,7 mln wyborców czyli 25 mln ludzi miało inne zdanie lub nie miało żadnego.

 

A mimo to zaledwie 1/6 wyborców PiS jest dziś większością narodu, a w chwilach potrzebnych i wygodnych nawet całym suwerenem. Można więc przyjąć bez uszczerbku dla politycznego rachunku (nawet jeśli ze szkodą dla matematyki), że szczycieński suweren bezwzględnie życzy sobie mieć lodowisko. I co radni na to?

 

 

 

Radny Piotr Gregorczyk: - Nie miałem najmniejszych wątpliwości co do wyniku sondażu. Zapewniliśmy mieszkańcom sporo miejsc rekreacji od wiosny do jesieni. Zimę potraktowaliśmy po macoszemu, a wraz z nią i mieszkańców.



Komentarze do artykułu

Rrr

Panie radny, wybuj lodowisko za swoje. Pokaż niedowiarkom, że potrafisz zarządzać pieniędzmi. Nie dmuchaj ludzi na kasę. Najlepiej komuś za czyjeś- wtedy jest najdrożej

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama