Bezbramkowym remisem zakończyło się spotkanie, w którym szczycieńska Gwardia na stadionie przy ul. Śląskiej podejmowała młodą i wybieganą drużynę UKS Naki Olsztyn.
Z teoretycznego punktu widzenia to Olsztyn sprawiał wrażenie drużyny, która będzie prowadziła ten mecz, bowiem już od początku spotkania to właśnie piłkarze Naki narzucili szybkie tempo i swoje zasady gry. Choć w składzie Szczytna zabrakło kilku doświadczonych zawodników, ich miejsce zastąpili młodociani Gwardziści, którzy jako obrońcy przez całą grę zachowali czyste konto i pozostali niepokonani.
Gorzej spisała się natomiast ekipa znajdująca się bliżej bramki przeciwników, której tego dnia zabrakło szczęścia lub... precyzji.
Podczas gdy pierwsza połowa wydawała się być wyrównana, to właśnie w drugiej odsłonie gry Gwardziści nie wykorzystali kilku „stuprocentowych” sytuacji, które mogły doprowadzić ich do zwycięstwa. Najbliżej gola był Danił Romanov, który po dośrodkowaniu w pole karne przeciwników, nie trafił w piłkę. Takich sytuacji było więcej...
- Cieszę się, że zagraliśmy bez strat w defensywie. Choć po spotkaniu z Olsztynem pozostaje niedosyt, dobrą informacją jest również zdobyty przez nas punkt i sam remis – komentuje trener Cezary Kuciński, szkoleniowiec SKS Gwardii Szczytno. - Z początku meczu gra wyglądała na wyrównaną. Zarówno my, jak i Olsztyn mieliśmy swoje sytuacje, jednak szczególnie wyraźnie zaznaczyła się druga połowa spotkania, w której kilkakrotnie mogliśmy doprowadzić do zwycięstwa.
SKS Gwardia Szczytno: M. Kowalski (B), R. Krajza (C), J. Jodełka (M), Ł. Krajza, J. Kotula (83' Szymański), K. Napiórkowski (74' Chorążewicz), P. Rudnicki (M), P. Ciebień (52' Nowosielski), K. Bałdyga (46' Kowalczyk), D. Romanov, N. Yesid Garcia.
SKS Gwardia Szczytno 0:0 UKS Naki Olsztyn
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32
A ten killerpiesek to taki słodziak, że bez smyczy po lesie lata zapewne...
Kamil
2025-09-16 05:00:43
Wszystko ok tylko znowu trzeba się wspierać osobami powiedzmy znanymi. To jak w poprzednim konkursie wygrał projekt radnego. Swoją drogą to czekam aż ten park po prostu z czasem zarosnie bo taki lis go chyba raczej czeka. Myślę że zwykli obywatele, którzy nie są jakoś tam powiedzmy medialni po prostu mimo iż mają fajne pomysły, dlatego nie zgłaszają pomysłów. Po prostu zniechęcili sie
Romek
2025-09-16 04:47:23
Kiedyś mieszkańcy bali się pary wodnej i zrezygnowali z kolei.
Gabi
2025-09-15 16:51:39