Środa, 30 Październik
Imieniny: Augustyny, Łukasza, Urbana -

Reklama


Reklama

Mecz niewykorzystanych szans


Bezbramkowym remisem zakończyło się spotkanie, w którym szczycieńska Gwardia na stadionie przy ul. Śląskiej podejmowała młodą i wybieganą drużynę UKS Naki Olsztyn.



Z teoretycznego punktu widzenia to Olsztyn sprawiał wrażenie drużyny, która będzie prowadziła ten mecz, bowiem już od początku spotkania to właśnie piłkarze Naki narzucili szybkie tempo i swoje zasady gry. Choć w składzie Szczytna zabrakło kilku doświadczonych zawodników, ich miejsce zastąpili młodociani Gwardziści, którzy jako obrońcy przez całą grę zachowali czyste konto i pozostali niepokonani.

 

Gorzej spisała się natomiast ekipa znajdująca się bliżej bramki przeciwników, której tego dnia zabrakło szczęścia lub... precyzji.

 

Podczas gdy pierwsza połowa wydawała się być wyrównana, to właśnie w drugiej odsłonie gry Gwardziści nie wykorzystali kilku „stuprocentowych” sytuacji, które mogły doprowadzić ich do zwycięstwa. Najbliżej gola był Danił Romanov, który po dośrodkowaniu w pole karne przeciwników, nie trafił w piłkę. Takich sytuacji było więcej...


Reklama

 

- Cieszę się, że zagraliśmy bez strat w defensywie. Choć po spotkaniu z Olsztynem pozostaje niedosyt, dobrą informacją jest również zdobyty przez nas punkt i sam remis – komentuje trener Cezary Kuciński, szkoleniowiec SKS Gwardii Szczytno. - Z początku meczu gra wyglądała na wyrównaną. Zarówno my, jak i Olsztyn mieliśmy swoje sytuacje, jednak szczególnie wyraźnie zaznaczyła się druga połowa spotkania, w której kilkakrotnie mogliśmy doprowadzić do zwycięstwa.

 

SKS Gwardia Szczytno: M. Kowalski (B), R. Krajza (C), J. Jodełka (M), Ł. Krajza, J. Kotula (83' Szymański), K. Napiórkowski (74' Chorążewicz), P. Rudnicki (M), P. Ciebień (52' Nowosielski), K. Bałdyga (46' Kowalczyk), D. Romanov, N. Yesid Garcia.

Reklama

 

SKS Gwardia Szczytno 0:0 UKS Naki Olsztyn



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama