Podczas ostatniego incydentu (10 stycznia) w samochodzie zostały przebite 4 opony wybita przednia i boczna szyba, a na masce były ślady wbicia siekiery. - Samochód stał na środku oświetlonego parkingu dla pracowników – relacjonuje nam Czytelnik. - Zaledwie parę metrów od biura przepustek
Sprawę zniszczeń udało nam się potwierdzić w szczycieńskiej policji.
- Rzeczywiście dziś rano przyjęliśmy zgłoszenie o zniszczeniu samochodu na parkingu przy ul. Czarneckiego w Wielbarku – mówi podkomisarz Ewa Szczepanek ze szczycieńskiej policji. - Wcześniej podobne zgłoszenie odnotowaliśmy 17 listopada. Trwają czynności wyjaśniające okoliczności tych zniszczeń i ustalenia sprawcy bądź sprawców.
Z informacji, do których dotarliśmy wynika, że samochód, który zniszczono 17 listopada został niemal całkowicie zdemolowany. Należał do pracownika IKEI. Nie był jednak zaparkowany bezpośrednio na parkingu, a przy drodze publicznej prowadzącej do zakładu. Incydent środowy wydarzył się już na samym parkingu. Co prawda jest tam monitoring, ale nie obejmuje on swoim zasięgiem całego terenu.
Fot. Archiwum
Xyz
Ktos tu komus musi niezle podchodzić za skóre..
Anonim
Witaj w krainie. Gdzie wszystko...
anonim
pracownik pracownikowi skrzydła podcina...