40-letni mieszkaniec Rozóg solidnie narozrabiał. Najpierw samochodem „staranował” sklep „Krystynka”. Uciekł z miejsca zdarzenia. Na szczęście wszystko nagrał monitoring. Gdy po 40-latka przyjechali policjanci, zniszczył im radiowóz.
Z ustaleń policji wynika, że 40-letni kierowca przyjechał do sklepu w Rozogach wspólnie ze swoim bratem. Na zakupy. Zabrakło im, między innymi, alkoholu. Pasażer poszedł do sklepu. Kierowca czekał w aucie. Gdy jego kompan wrócił ze sprawunkami, odpalił silnik, wrzucił wsteczny bieg i ruszył... Niestety z takim impetem, że fiat zatrzymał się dopiero na ścianie budynku.
- Gdy mężczyźni zorientowali się, co się stało, natychmiast odjechali z miejsca zdarzenia – mówi sierżant Izabela Cyganiuk ze szczycieńskiej policji.
Kierujący miał pecha, bo całe zajście zarejestrowały kamery sklepowego monitoringu. Zdarzenie widział też właściciel sklepu.
- Wyglądało to naprawdę groźnie – mówi „Tygodnikowi Szczytno”. - Początkowo myślałem, że rozwalił całą ścianę budynku. Na szczęście siłę uderzenia przejęła na siebie hałda śniegu, która odgradzała tę ścianę od parkingu i straty w konstrukcji są niewielkie. Na szczęście – dodaje właściciel.
Mundurowi bez problemu ustalili dane kierowcy, pasażera i miejsce przebywania mężczyzn. - Okazało się, że 40-letni kierowca był nietrzeźwy – mówi sierżant Izabela Cyganiuk.
I wyjątkowo zdenerwowała go wizyta nieproszonych gości. Wpadł w szał. Zaczął krzyczeć na policjantów. Tak się zdenerwował, że swoją złość wylądował na… policyjnym radiowozie. Skopał go i solidnie uszkodził jeden z błotników.
- Sprawca interwencji został zatrzymany i noc spędził w policyjnej celi – mówi policjantka. - Niebawem odpowie przed sądem za kierowanie w stanie nietrzeźwości i spowodowanie kolizji oraz za zniszczenie policyjnego mienia.
Za pewne tymi ofiarami mają być Jurgi i Dźwiersztyny bo tu zawsze tylko wiatr w oczy mieszkańcom wieje.
Tam gdzie diabeł mówi dobranoc.
2025-09-18 13:01:28
Zgadzam się z panem Danielem. przy składaniu dokumentacji powinien ktoś sprawdzić czy jest wszystko co powinno. Osoba która nie zajmuje się tego typu rzeczami, nie wie do końca jak to powinno wyglądać, więc któryś z urzędników powinien pokierować. Urzędnicy są dla ludzi, a nie ludzie dla urzędników.
Tomasz
2025-09-18 11:02:23
Pewnie Pan Żuchowski zechce pochwalić się swoją kluczową pisowską inwestycją pt. Ślimak na wieży ciśnień.
Robert
2025-09-17 14:34:52
Bardzo dobrze a lewactwo wyję!
Marek
2025-09-16 20:48:19
Ja to czekam na obiecany przez burmistrza park linowy
Bartek
2025-09-16 20:05:08
No i super, tylko wspierać
Gość
2025-09-16 18:09:46
Ci powiedzmy znani się lansują i to jest obopólna korzyść. Wszystkie te panie startowały w wyborach samorządowych, ale się nie powiodło. Więc pewnie w ten sposób próbują się pokazać szerszemu gronu wyborców.
Mieszkanka
2025-09-16 14:00:37
A potem Jurand trafił w dyby, przy których się dał sfotografować. Szkoda, że nie wtedy, kiedy w te dyby dał się zakuć. Bo te dyby to jak strzelba w spektaklu teatralnym, ze ona musi wybuchnąć. No to co z tymi dybami?
Śmieszek
2025-09-16 13:59:29
Chyba musze sie wziac za swoje piersi....
Ewelina
2025-09-16 11:23:59
głosuję na projekt obywatelski - fontanna multimedialna.
Anna.Sz
2025-09-16 10:59:32