Za nami ogólnopolskie zawody pływackie w Ciechanowie, na torach którego startowało 555 zawodników z całej Polski. Nie mogło zabraknąć reprezentacji Szczytna i pływaków Sławomira Szczerbala, którzy zdobyli 11 medali: 3 złote, 7 srebrnych i 1 brązowy. Popłynęło 22 reprezentantów.
Dwa złota i srebro zdobył 11-letni Julian Matras, który zdobył je w konkurencjach na 50 i 100 m stylem klasycznym oraz 100 m stylem zmiennym. Podobny wynik w liczbie medali osiągnęła 15-letnia Martyna Pieńkowska, która przywiozła złoto za 50 m klasykiem i dwa srebra za 100 m stylem klasycznym i zmiennym.
Trzy razy na podium stawał również 14-letni Wojciech Wąsik, który osiągnął srebra z konkurencji 50, 100 m stylem klasycznym i 100 m stylem zmiennym. Pozostałe dwa medale zdobyła 16-letnia Alicja Walc, zajmując 3. miejsce na 50 m stylem motylkowym i 2. na 50 m stylem dowolnym.
Oprócz wymienionych medalistów startowali bijąc wielokrotnie rekordy życiowe zawodnicy: Patryk Żelaznowski, Alicja Niezgoda, Lena Lipska, Matylda Frajher, Mikołaj Mackiewicz, siostry Zuzanna i Barbara Radawiec, Igor Ignaczak, Szymon Krajewski, siostry Kornelia i Karolina Bagińska-Waloszek, Stefania Kowalewska, Maria Reut, Lena Dykty, Antoni Myślak, Krasińska Urszula i Lena Filochowska. W klasyfikacji dla najlepszych zawodników zawodów na trzecich miejscach swoich kategorii stanęli Julian Matras i Martyna Pieńkowska.
– Na zawodach pokazujemy się z dobrej strony, prezentując wzrost umiejętności. Sukcesywnie moi zawodnicy uzyskują licencję pływacką, przez co mogą startować w turniejach. Powoli zaczynam odbudowywać to, co Płetwal miał przed kilkoma laty. Co cieszy – duża liczba osób ma zacięcie sportowe, a większość z nich uczy się w Sportowej Szkole Podstawowej. Dzięki temu, że mają dużo zajęć na basenie i dodatkowo przychodzą na zajęcia popołudniowe – nie brakuje im sukcesów – opowiada trener Sławomir Szczerbal, szkoleniowiec młodych pływaków. – Mam nadzieję, że na zbliżające się mistrzostwa województwa w Olsztynie pojedziemy grupą około 40 zawodników. Z pewnością, gros stanowić będą młodzi pływacy, ale chodzi o to, aby zbierali doświadczenie, poznawali warunki na innych basenach i komendy startowe.
Sezon trwa w najlepsze, a Sławomir Szczerbal dostrzega wzrastające talenty.
– Coraz lepiej radzi sobie Julek Matras, talent dużego formatu. Czwarty wynik w Polsce stylem klasycznym to duże osiągnięcie. Dobrze radzi sobie również w stylu zmiennym – mówi Szczerbal. – Warta uwagi jest również 15-letnia, brązowa medalistka letnich mistrzostw Polski, Martyna Pieńkowska, która jest w kadrze narodowej juniorów. W pierwszej dwudziestce pojawia się również 14-letni Wojtek Wąsik, który robi duże postępy. O nim usłyszymy już niedługo – zapowiada trener Szczerbal.
Podobne sukcesy pływacy Sławomira Szczerbala wywalczyli dwa tygodnie temu, podczas startów w Ostrołęce i Mławie. W ogólnopolskich zawodach w Ostrołęce startowała tylko Stefania Kowalewska (9 lat), która w konkurencji 50 m stylem klasycznym zajęła 3 miejsce.
Tego samego dnia w Mławie wystartowało innych 10 zawodników. Najlepiej wypadł 11- letni Julian Matras, który na pięć startów wywalczył aż pięć złotych medali. W klasyfikacji generalnej również stanął na najwyższym stopniu podium.
Dwa pozostałe medale zdobyły 10-letnia Kornelia Bagińska-Waloszek w kolorze brązowym na 100 m stylem klasycznym i 11-letnia Matylda Frajher w kolorze srebrnym na 100 m stylem grzbietowym. Tuż za podium był najstarszy, 14-letni Wojciech Wąsik, który tor 50 m stylem klasycznym zakończył na 4. miejscu.
Z rekordami życiowymi przyjechali pozostali zawodnicy: Patryk Żelaznowski, Alicja Niezgoda, Hanna Rubak, Barbara Radawiec i Zuzanna oraz Hanna Niezgoda. Przed wszystkimi pływakami i pływaczkami największy test: grudniowe mistrzostwa Polski w Gliwicach.
Cieszę się, że jeszcze są w Polsce ludzie, którzy myślą jak Pan, którzy nie dają sobie mydlić oczu i dyktować, co jest dobre, a co złe, tylko sami potrafią ocenić, że coś jest uczciwe lub nie, bez względu na to, czy dotyczy to kogoś, kogo się popiera czy nie. Obawiam się jednak, że takich ludzie nie jest już wielu i jest to zła wiadomość dla nas wszystkich, bez względu na to, w co wierzymy i na kogo głosujemy.
Kowal
2025-07-08 22:54:44
Te żarciki niech zatrzyma dla własnej żony. Ciekawe, czy taki mądry jest w domu.
Julita
2025-07-08 20:27:35
Mam Stare auto audi 80 b 4
Marcin Wilczewski
2025-07-08 19:58:37
Czy dla medali składa się przysięgę małżeńską? Liczy się szczera miłość, która nie szuka poklasku i jakiś odznaczeń. Najważniejsze szczera miłość.
Seniora
2025-07-08 18:35:26
pewnie mamusia malowała się i nie dostrzegła mrugajacego czerwonego światła
konrado
2025-07-08 09:00:57
Za czasów burmistrzów Bielinowicza, ś.p. Kijewskiego i Żuchowskiego - to ludzie dostawali telefony, lub korespondencję \" w związku z tym, iż z dokumentów wynika...\", czyli informację o trybie organizacji uroczystości i zgłaszania chęci w niej udziału. Ale wtedy to urzędnicy wiedzieli do czego służą. Było się świadkiem takich jubileuszów. Nigdy nie było takiej poruty. Ale w biurze obsługi interesanta niejedno pismo ginie. Bez obrazy - trafi się jakiś stażysta bez opieki - i problem gotowy. Ale już o takie sprawy trzeba się w sposób szczególny troszczyć. I rzeczywiście - co to jest - masz 50-lecie małżeństwa i z tego honorowe odznaczenie, urzędową fetę, ale odkładają ci to wszystko na następny rok, a wiadomo, czy dożyjesz? Ty, albo twoja połowa? Zawsze jest aktualne: myślałem, że sięgnąłem dna, a tam usłyszałem pukanie z dołu. Może jednak Pan Połukord z Małżonką - postacie w Szczytnie powszechnie znane - zasłużą na odpowiednie potraktowanie przez p. burmistrza. Ale na końcu się wyzłośliwię - tak to jest z inoziemcami. Pływają po cudzych wodach i błądzą.
Śmieszek
2025-07-07 17:44:24
Daleko do Szczytna ale pomysł przedni. Zamiast tracić pieniądze na rozrywki iść do lasu po spokój.
Kuba
2025-07-07 15:41:44
Ostatni do pożaru albo wcale a po Laury pierwsi! To jest nienormalne!
Marek
2025-07-06 21:53:10
A o swoim kalendarzu wyborczym będziesz Pan Burmistrzu pamiętał? Może też coś się o rok przesunie do tyłu, albo do przodu? Skandal - to mało powiedziane. Dedykowanie uroczystości z okazji długoletniego pożycia małżeńskiego dla par, których jubileusz datowany jest na 2024 r. w 2025 r.? Co kto ma w głowie, aby takie tłumaczenie podawać? Obnaża to indolencję urzędników, nieznajomość środowiska miasta. Ale pan Och! nie ma o tym zielonego pojęcia. Może wymyśli jakąś uroczystość dla par, które jubileuszu 50-lecia nie dotrwały i się \"nie łapią\", bo roczek minął, a jedno z nich udało się do wieczności. Wstydu pan burmistrzu nie masz!
Taki sobie czytelnik
2025-07-06 16:06:04
Alkohol i wodą tak się zawsze kończy.
Lolek
2025-07-06 09:14:46