Kolejne niebezpieczne znaleziska z okresu II wojny światowej zostały odkryte na terenie kompleksu leśnego w miejscowości Kucbork. Pociski artyleryjskie i granaty ręczne, odnalezione przez strażnika leśnego, zostały zabezpieczone i przekazane wojskowym saperom.
Choć od zakończenia wojny minęło wiele lat, niebezpieczne pamiątki wciąż zalegają w polskich lasach, stanowiąc zagrożenie dla nieświadomych spacerowiczów.Tym razem szczycieńscy policjanci otrzymali zgłoszenie od funkcjonariuszy Straży Leśnej.
- Policjant z Nieetatowej Grupy Rozpoznania Minersko-Pirotechnicznego potwierdził, że odkryte przedmioty to niewybuchy z czasów II wojny światowej – mówi sierżant Emilia Pławska ze szczycieńskiej policji. - Pociski artyleryjskie i granaty ręczne zostały zabezpieczone przez wojskowych specjalistów, aby nie stwarzały zagrożenia dla mieszkańców i osób przebywających w lesie.
Policjanci przypominają, że w przypadku znalezienia przedmiotu przypominającego pocisk lub inny materiał niebezpieczny, należy natychmiast powiadomić służby.
- Absolutnie nie wolno dotykać, przenosić, odkopywać ani wrzucać takich przedmiotów do wody czy ogniska – przestrzega sierżant Emilia Pławska. - Takie zachowanie może stanowić bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia. Niewybuchy to śmiertelne niebezpieczeństwo – ostrzega.
Podczas grzybobrania czy zwykłego spaceru po lesie warto mieć świadomość, że II wojna światowa zostawiła po sobie wiele takich niebezpiecznych pamiątek, które wciąż czekają na odkrycie. Służby apelują do mieszkańców o ostrożność i odpowiedzialność – historia bowiem potrafi być nie tylko fascynująca, ale i groźna.
Marta
ładny ogórek