Towarzyskie spotkanie formalnie nieistniejącej już drużyny seniorskiej Zrywu Jedwabno z Leśnikiem Nowe Ramuki odbyło się w piątek, 28 maja. Istota rozgrywek nie leżała jednak w ligowych tabelach lecz w... filmowej kamerze. Dobrych kilka godzin trwały bowiem zdjęcia do nowego filmu Jerzego Skolimowskiego.
O castingu do nagrań informowaliśmy wcześniej. Udało się je przeprowadzić i zgromadzić niemałą liczbę statystów. Jedną ich grupę stanowili sami piłkarze, drugą – kibice. Tych ostatnich realizatorzy wybrali około setki, ale na trybunach zasiadło sporo więcej osób, zainteresowanych niecodziennym wydarzeniem.
- Najfajniejsze jest to, że nazwy drużyn i miejsce meczu pojawić się mają w tym filmie w oryginale, więc to zawsze jakaś promocja dla naszej gminy – mówi jeden z mieszkańców Jedwabna.
Poza meczową oprawą, przygotowaną i wymaganą przez reżysera i scenarzystę, uczestnicy wykazali się też spora dozą własnej inwencji. Na stadionie stawił się np. były dyrektor GOK-u Jerzy Pałasz z bębnem, publiczność gromko skandowała różne przyśpiewki, a nad całością górował przygotowany przez filmowców transparent o treści „Nieliczni, ale fanatyczni”, który odnosił się do kibiców, odzianych w biało-niebieskie koszulki, czyli w barwach Zrywu i nieodłączne szaliki.
Jedną z istotnych scen, towarzyszących „meczowi”, była awantura, wywołana przez grupkę pseudokibiców, którym nie podobały się decyzje jednego z bocznych sędziów, a właściwie sędzi, bo w tej roli występowała kobieta. Z kolei w roli najbardziej awanturniczego chuligana wystąpił, jak go okrzyknięto „Adrian z Lombardu”, czyli właściwie aktor – Mateusz Murański.
- To był chyba najdłuższy „mecz” w historii piłki nożnej, bo trwał od godziny 11 aż do 20 – komentuje nasz rozmówca. - Ale to nic dziwnego, bo każdą scenę nagrywano po kilka razy. Ostatecznie „wygrał” Zryw 1:0, bo tak było w scenariuszu.
Przypomnijmy, że film jest współczesną interpretacją kultowego obrazu zaliczanego do klasyki kina „Na los szczęścia Baltazarze” Roberta Bressona z roku 1966. Napisany po mistrzowsku scenariusz (Ewa Piaskowska i Jerzy Skolimowski) wyróżnia się oryginalną, szkatułkową formą i alegorycznym ujęciem tematu. Historia osiołka o imieniu Baltazar, rozpoczynająca się w polskim cyrku, a kończąca we włoskiej rzeźni, to gorzka, ale też i pełna ciepłego humanizmu parafraza „filmu drogi”. To panoptikum ludzkich zachowań wobec bezbronnego zwierzęcia, sugestywny obraz relacji społecznych i przemian kulturowych zachodzących we współczesnym świecie. Najnowszy film Jerzego Skolimowskiego jest koprodukcją polsko-włoską, która otrzymała dofinansowanie z Warmińsko Mazurskiego Funduszu Filmowego.
Glupie. tlumaczenie W tym wieku to każdy rok życia to prezent od losu Uroczystość powinna odbywać sie w danym roku
Joanna
2025-07-05 13:05:39
Brawo Trenerze. Wielki szacunek
Robert Częścik
2025-07-05 10:42:43
Hunter jak zawsze sztos, Pidżama Porno, Farben Lehre i Koniec Świata - świetny wybór, wreszcie dobra muzyka na scenie ????
Marcin
2025-07-05 10:09:15
Takie koncerty że za darmo bym nie poszedł a co dopiero za bilety. Już rok temu było słabo, wszyscy liczyli na zmiany i powrót koncertów na Plac Juranda. A jedyne co zmienili to nazwę i dali bilety.
Były mieszkaniev
2025-07-04 13:58:32
Na tej trasie prawie nikt. Nie trzyma odstępów. Jazda na zderzaku to oprócz wyprzedzania na ciągłej największe zagrożenie
M
2025-07-04 09:55:48
Gdzie mogę kupić bilet na sobotę?
Mateusz Mati
2025-07-04 09:34:04
Panie autorze, widzę że nie umie Pan napisać felietonu bez wzmianki o pewnej prawicowej partii. No w tym felietonie to nawet o dwóch prawicowych partiach. Czas się zastanowić czy to nie jest jakaś forma obsesji...a odnośnie chciwości to jest Pan raczej zamożnym człowiekiem. Mam nadzieję że hojnie wspiera Pan potrzebujących. Tak odnośnie chciwości tylko pisze...
Kamil
2025-07-03 22:04:59
O! To znaczy, że jest tam nowa droga! Kilka la temu jechałem tamtą drogo Strach było jecjąć wyżej 40
Rak Szlachetny
2025-07-03 20:30:49
Taki wszechwiedzący Połukord a nie znał tak prostej i słusznej zasady jaką stosuje U M. Wstyd Panie Krzysztofie i to wielki.
senior
2025-07-03 18:55:26
Brawo! Popieram
Robert Częścik
2025-07-03 18:45:55