Już w tym roku dwie młode matki zostawiły w szpitalu ledwie narodzone dzieci. - W najbliższych miesiącach najprawdopodobniej kolejnym dwom noworodkom będziemy musieli znaleźć tymczasowe domy – mówi Ewa Miłońska z Powiatowego Centrum Pomocy Społecznej. Powiat cierpi na brak rodzi...
Już w tym roku dwie młode matki zostawiły w szpitalu ledwie narodzone dzieci. - W najbliższych miesiącach najprawdopodobniej kolejnym dwom noworodkom będziemy musieli znaleźć tymczasowe domy – mówi Ewa Miłońska z Powiatowego Centrum Pomocy Społecznej. Powiat cierpi na brak rodzin zastępczych, a dzieci potrzebujących zwykłych, dobrych rodziców przybywa.
Aktualnie w powiecie szczycieńskim w 102 rodzinach zastępczych wychowuje się 168 dzieci w różnym wieku. 11 z tych rodzin to tzw. zawodowe, które otaczają opieką 42 podopiecznych. - Zmieniły się przepisy i teraz rodziny zastępcze spokrewnione mogą tworzyć jedynie dziadkowie lub rodzeństwo dzieci – tłumaczą pracownice PCPR. - Dalsi krewni też, oczywiście, mogą zostać opiekunami, ale teraz nazywa się to rodziną zastępczą niezawodową.
Poważnym problemem staje się zapewnienie opieki noworodkom, których matki ich po prostu nie chcą. Nie są to sytuacje nagminne, ale troje pozostawionych niemowląt w ubiegłym roku, dwoje w bieżącym i kolejnych dwoje „w drodze” - to jednak dużo. - A niestety, tendencja jest rosnąca – podkreśla Ewa Miłońska.
Zapewnienie opieki noworodkowi wymaga dużej odpowiedzialności i dużo zaangażowania. Rodzina zastępcza, która zdecyduje się podjąć ten trud, będzie miała swoistą specjalizację czyli status pogotowia opiekuńczego. Będzie zajmować się noworodkiem 4-5 miesięcy, bo tyle czasu trwają procedury adopcyjne.
Potrzeba znalezienia dobrych rodziców dzieciom, których prawdziwe mamusie i prawdziwi tatusiowie dobrzy nie są dotyczy nie tylko najmłodszych. O tym, że spora liczba dzieci wychowuje się w warunkach urągających wszelkim warunkom – nie trzeba nikogo przekonywać. Dotychczas standardowym rozwiązaniem było ograniczanie lub pozbawianie praw rodziców biologicznych i umieszczanie dzieci w placówkach opiekuńczo-wychowawczych. Nowe przepisy idą jednak w kierunku minimalizowania tej formy opieki na rzecz wychowywania w zwyczajnych rodzinach. Do końca 2014 roku w domach dziecka nie może przebywać więcej niż 30 dzieci, a w dwóch istniejących w powiecie placówkach jest ich obecnie sporo więcej. To w najgorszym wypadku może oznaczać, że kolejne, których nie wolno pozostawić samych sobie w biologicznych rodzinach, trzeba będzie tam zostawić z braku innego rozwiązania. A jedyna nadzieja tkwi w tych, którzy mogą i chcą pomóc. - Rodziny zastępcze mogą objąć opieką nawet tylko jedno dziecko – tłumaczą pracownicy PCPR.
Uzyskanie statusu rodziny zastępczej wymaga trochę zachodu, ale wbrew pozorom niewiele. Na przykład niezbędne jest szkolenie, ale już nie trzeba jeździć na nie do Olsztyna, będą one organizowane w Szczytnie. Nie trzeba mieć też wielkiego domu. Oczywiście w rodzinach mających dobre warunki mieszkaniowe można by umieścić więcej dzieci, ale może się to odbyć tylko i wyłącznie za zgodą rodziców zastępczych. - Jestem pewna, że w powiecie nie brakuje ludzi dobrej woli i dobrego serca – twierdzi Ewa Miłońska. - Czasem słyszę, że są osoby, które się zastanawiają, mówią: „a może by tak wziąć jakieś biedne dziecko, pomóc?”, ale nie podejmują żadnego działania, bo może sądzą, że to strasznie skomplikowane albo że nie są wystarczająco zasobni. To błędne podejście. Dzieciom nie są potrzebne luksusy, one chcą tylko spokoju i miłości. Wystarczy do nas zadzwonić (89-623-97-10) lub przyjść, by się przekonać, że tak właśnie jest.
Halina Bielawska
Mam nadzieję, że uda się zebrać sporą sumę pieniędzy i da ona możliwość w dalszym leczeniu chłopca. Rodzicom życzę ogromu cierpliwości i powodzenia. Trzymam kciuki! Wspieram, pomagam!
Abw
2025-06-12 20:56:18
Proszę powiedzieć jak ci biedniejsi mają to sfinansować, najpierw musisz wyłożyć kupę kasy, musisz pożyczyć/ukraść/załatwić, później teoretycznie ci oddadzą ale bez VAT. 35% zaliczki to kpina.
Adam
2025-06-12 19:37:37
Dajcie spokuj tym zwierzakom. Koty,nutrie,bobry,wilki,niedzwiedzie,itd. Czliwiek to rak na organizmie planety. Zajmujecie im siedliska bo musicie mieć o hektar więcej niz sąsiad a później wam zwierzeta przeszkadzają. Oby was od marketów i internetu odcieli
Marcin Macudziński/Mieciu
2025-06-12 12:40:27
Zapytajcie mieszkańców i działkowiczów czym podlewają swoje trawniki
Mariusz
2025-06-12 10:12:14
Ta ekologia jest zbyt droga ?
zdysk
2025-06-12 09:32:02
No to jeszcze raz. Bardzo wysoki poziom kształcenia w tej jakże prestiżowej uczelni najpełniej widać w profesjonalizmie działań policjantów pod Biedronką w Bolkowie.
Zły Porucznik
2025-06-12 09:11:20
Ponad dwie bańki za autobus - to nie jest normalne
Jego Eminencja
2025-06-12 09:05:49
Ja to myślę, że ten lesniczy, o którym w Tygodniku są często artykuły, powinien pojechać w okolice Dzwierzut i z tymi wilkami tak po prostu pogadać, że tak nie wolno
Tytus
2025-06-12 04:39:52
Fantastycznie, brawo Dwójka, od zawsze macie wyjątkowe pomysły i angażujecie młodzież i dzieci. Macie dużo pomysłów, jesteście kreatywni i wyjátkowi
Rodzic
2025-06-11 21:57:12
Trzeba pomóc uratować oko chłopca żeby mógł spełnić swoje marzenie pomagać w przyszłości gasić pożary, zostać strażakiem Jest numer konta na którym można wpłacać pieniążki?
Halina Moszko
2025-06-11 18:16:06