Innowacje, nauka, pola uprawne i śpiew – tak w skrócie można podsumować V Warmińsko-Mazurskie Dni Pola, które 2 czerwca zawitały do powiatu szczycieńskiego. W Dąbrowach i Łuce nie brakowało rolników, naukowców i samorządowców. Wśród nich m.in. Elżbieta Czaplicka, Wojciech Barański, Arkadiusz Stępień, Grzegorz Kaczmarczyk i Damian Krajza. Gospodarze wydarzenia pokazali, jak połączyć nowoczesne technologie z tradycją – bez fajerwerków, ale z dużą wartością dla regionu.
V edycja Warmińsko-Mazurskich Dni Pola zainaugurowana została w Sali Bankietowej Dekada w Dąbrowach. Elżbieta Czaplicka, kierownik Zespołu Doradztwa w Szczytnie, powitała gości i oddała głos ekspertom.
Jako pierwszy wystąpił dr hab. Wojciech Barański, prof. UWM, który mówił o rozrodzie krów mlecznych. Wskazał na rosnące znaczenie nowoczesnych systemów detekcji rui: „Dane zbierane kilka razy na godzinę dają precyzyjny obraz aktywności zwierząt. To przyszłość hodowli”.
Po części wykładowej odbyła się prezentacja oferty Warmińsko-Mazurskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i konkurs wiedzy BHP organizowany przez KRUS. Potem uczestnicy przenieśli się w teren.
W Dąbrowach gospodarstwo Piotra Bryszewskiego prezentowało technologię uprawy kukurydzy, a w Łuce Kazimierz, Romualda i Damian Krajza pokazali, jak wygląda ich praca na ponad 600-hektarowym areale. Analizy prowadził dr hab. Arkadiusz Stępień, prof. UWM.
- Zachwaszczenie, pH gleby, przedplon – to wszystko ma znaczenie. Ale najważniejsza jest rotacja substancji czynnych i ich mechanizmów działania – tłumaczył Stępień.
Na zakończenie – tradycyjny obiad i koncert zespołu „Babskie Olekanie” z Rozóg. Integracja wiejska w najlepszym stylu.
– Tego typu wydarzenia są impulsem nie tylko dla rolników, ale też dla całej lokalnej społeczności – mówił Grzegorz Kaczmarczyk, wójt Gminy Rozogi. Damian Krajza, radny i współgospodarz spotkania, dodał: – Tu nie chodzi tylko o technologię. To nasza codzienność, nasza ziemia i nasze rodziny.
Panel dyskusyjny prowadziła Elżbieta Czaplicka. Bez zbędnych ozdobników – V Dni Pola były dobrze zorganizowane, rzeczowe i potrzebne. Pokazały, że rozwój rolnictwa oparty na nauce, współpracy i wymianie doświadczeń działa najlepiej tam, gdzie gospodarze znają wartość swojej pracy. Tak właśnie było w Rozogach.
Organizatorem wydarzenia był Warmińsko-Mazurski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Olsztynie.
To, co przeczytałeś online, to tylko ułamek tego, co przygotowaliśmy dla Ciebie w najnowszym papierowym wydaniu „Tygodnik Szczytno”. Każdy czwartek to nowa dawka intrygujących tematów, lokalnych historii i ekskluzywnych materiałów, których nie znajdziesz nigdzie indziej.
Lokalna gazeta to Twoje źródło wiedzy o regionie. Sięgnij po „Tygodnik Szczytno” i bądź na bieżąco z tym, co dzieje się wokół Ciebie.
Twój powiat, Twoje historie – czytaj z nami co tydzień.
Po co jej prawo jazdy, skoro nie zna przepisów.
Gabi
2025-06-18 16:25:24
Bo taki Wielbark jest tylko jeden !!!!
xx
2025-06-18 13:21:28
Co nie otwirze Tygodnika to widzę twarz Stefana...
Bartek
2025-06-18 04:55:05
Sami kierownicy budowy
Chory
2025-06-17 20:02:28
Ludzie wpieprzyli się wilkom do lasu. Wilk głupi nie jest i jak mu się krową albo owce pod pysk podstawia to za szybką sarną nie będzie gonił. Wystarczy po prostu ofladrować pastwisko i żaden wilk nie podejdzie. Tylko to cholera tyle roboty i durna Unia za to nie płaci. Pozostaje płakać w mediach.
Lesio K.
2025-06-17 19:34:41
Zadłuzyciel miasta się uśmiecha a radni mu wtórują. Super
Rafi
2025-06-17 18:24:57
Przecież Szczytno jest takie, ze och, nie narzekajcie wiec mieszkańcy...
Tytus
2025-06-17 17:14:06
Panowie Orzoł, Salamucha i Myślak może warto by było się skupić jakie tematy poruszają inni radni, a nie macie nosy w komórkach. WSTYT.
Obserwator
2025-06-17 10:52:25
Logiczne, uczciwe i napisane prostym językiem wyjaśnienie całej sytuacji. Bardzo smutne i niesprawiedliwe są te internetowe manipulacje i kłamstwa. Niestety na ludzką zawiść i nienawiść nie ma lekarstwa. Nawet najbardziej oczywista prawda nie dotrze do człowieka, który nie jest gotów jej przyjąć — szczególnie jeśli jego pogląd został ukształtowany przez manipulację. W takim przypadku dowody nie przekonują, bo nie chodzi o brak wiedzy, lecz o opór przed jej przyjęciem / brak odwagi do przyznania się do błędu, no bo jak można przyznać rację przeciwnikowi politycznemu....
Mieszkanka
2025-06-17 09:45:37
Każdemu wszystko za darmochę i wtedy będzie dobrze! Co za darmo tego się nie ceni. Ten wkład własny jest naprawdę niewielki, wystarczy policzyć.
Mrozik
2025-06-17 08:33:01