Tak pogardliwe określenie odbiorców państwowej propagandy jakoś tej grupie nie przeszkadza. Zwyczajnie o tym nie słyszeli albo nie są w stanie zrozumieć. To, że telewizja ogólnodostępna ma kreować poglądy zgodnie z wolą partii i rządu nikogo już nie dziwi, dokładnie jak trzydzieści lat temu. To nie jest państwowe brytyjskie BBC czy też państwowe francuskie RFI, które rozlicza się z obiektywizmu w przekazywaniu informacji. U nas informacja ma kształt młotka, bynajmniej nie gumowego, którym widz czy słuchacz jest traktowany z odpowiednim rozmachem. Jakiekolwiek odstępstwa od „jedynie słusznej linii” nie są tolerowane.
Na szczęście jeszcze póki co, mamy do wyboru przynajmniej kilka niezależnych kanałów informacyjnych, a znając jako tako jeszcze jeden czy dwa języki obce, kanałów takich mam kilkadziesiąt. Że o Internecie nie wspomnę. Nie zazdroszczę zresztą dzisiejszym dziennikarzom, którym bardzo trudno jest utrzymać neutralność w przekazywaniu treści. Chyba że zajmują się wyłącznie muzyką lub sportem, a i tu czasem jakaś gwiazda estrady czy boiska (to zdecydowanie rzadziej) kłapnie coś kłopotliwego. Zresztą niespodziewane emocje mogą wywołać nawet zupełnie wydawałoby się neutralne programy o charakterze społecznym. Jedna z prywatnych stacji telewizyjnych od kilku lat pokazuje bardzo prosty w przekazie program o pomocy potrzebującym.
Obejrzałem raz czy drugi, nie ukrywam z sympatią, bo to zawsze jakoś się człowiek lepiej czuje gdy komuś autentycznie potrzebującemu odrobinę się poprawi. Jeden z odcinków programu został zrealizowany w Szczytnie, gdzie udało się pomóc potrzebującej rodzinie w remoncie mieszkania. Super, tylko się cieszyć! Mieszkanie odnowione, warunki się radykalnie poprawiły, a telewizyjna stacja ma w sumie niewielkim kosztem wypełnioną część ramówki i może wykorzystać ten gest również dla celów propagandowych Co też ma swoją wartość. Jak się okazuje znaleźli się jednak tacy, którym to przeszkadza. Dlaczego akurat komuś innemu, a nie mnie wyremontowano mieszkanie? Typowa reakcja właśnie „ciemnego luda”, który bardziej się zmartwi szczęściem, jakie spotkało sąsiada niż własną niemierzalną głupotą. Ta na szczęście nie boli, bo aspiryny by w aptekach zabrakło. Są też takie redakcje jak nasza, którym zdarza się wyjść „przed szereg” i ogłosić np. plebiscyt na najpopularniejszego miejskiego rajcę.
Wyniki były raczej odwrotne niż efekty liczenia głosów w ostatnich wyborach. Zwyciężczyni plebiscytu (serdecznie gratuluję) udzieliła przy okazji stosownego wywiadu. I cóż tam czytamy? Ano nic nowego. Miastem podobno rządzi od lat „grupa trzymająca władzę” twardą ręką prowadzona przez p. burmistrz. Podobno, bo i opozycyjna radna woli bardziej zdecydowanie tego nie określać, lepiej użyć określenia „mam wrażenie”, „nie potrafię odpowiedzieć”, „w takim wydaniu. jak w tej kadencji rada w ogóle nie jest potrzebna”.
No to jak jest konkretnie? Po 19 latach zasiadania w radzie można już wiedzieć coś konkretnego? Można też tak jak inny znany mi od juniora radny, który zabrał głos w sprawie skandalicznego przebiegu głosowania na budżet obywatelski. Bezpiecznie, gdy już zapadły decyzje. Oburzył się strasznie, przejrzał na oczy. A gdy autorzy zwycięskiego projektu łgali jak z nut kreując wizję boisk szkolnych otwartych dla wszystkich, gdy urzędnicy ratusza „przypadkiem” utrącali projekt konkurencyjny, nikt z radnych głosu publicznie nie zabrał. Na szczęście są jeszcze wolne media i mogą sobie pisać. Aż tyle…
Wiesław Madrzejowski (wiemod@wp.pl)
No tak, wicestarosta zajmuje się drobiazgami. Wstyd dla tych radnych którzy go wybrali na to stanowisko.
kozaostra.
2025-04-29 12:22:59
Kamilku kochany, coś niesmacznego na śniadanie? Źle w życiu wiecznym malkontentom, uśmiechnij się, dobrze?
Marlena
2025-04-29 09:30:32
Nowe ulubione miejsce mieszkańców? Tak, że Złodziejowa będą tam chodzić i odpoczywać...
Kamil
2025-04-29 08:03:36
Panowie spuście z tonu Jake 600 uczestników komuna wróciła zagonili wszystkich uczniów z całej gminy.istni towarzysze z PRl wstydu !!!! Na pewno komentarz nie zostanie opublikowany bo tygodnik to tuba propagandowa
Marek
2025-04-27 22:03:33
Trzeba było przeszukać samochód!
2025-04-27 10:48:23
Poznałem Roberta za czasów, kiedy jeszcze woził panny skuterem Simson. Fajny spokojny chłopak. Oczytany, zatem zawsze był temat do rozmowy. Nawet gdy był krótka i spontaniczna. Nigdy się nie wywyższał. W rozmowach nie czułeś, iż człowiek, z którym rozmawiasz, ma lepiej sytuowanych rodziców. To bardzo rzadka, by nie powiedzieć wymierająca zaleta osobowości. W trakcie mszy leciały łzy. Nawet tym, którzy nie mogli znać Roberta. Tak jak łapał za serce w rozmowie, tak i teraz z góry. Jeszcze raz w imieniu moim oraz moich znajomych, którzy Roberta poznali, przesyłamy rodzicom szczere kondolencje. Siły i spokoju ducha.
TOMASZZ
2025-04-27 09:41:32
Ostatnio same awantury między braćmi. Swoją drogą poziom społeczeństwa zaczyna szorować po dnie...
Jan
2025-04-26 10:49:34
Tytuł wskazuje,żeby sąsiadka podzieliła się. Najlepiej z nierobami.
Miliarder w duchu,nie w portelu.
2025-04-26 10:00:46
A z synalka też Pan radny jest dumny? Nic tylko pogratulować takiego dziecka.
87
2025-04-25 19:17:59
Brawa dla Kamila! Takie zachowanie powinno być wzorem dla każdego!
Frugo
2025-04-25 19:00:27