Były policjant ze Szczytna jest zamieszany w fikcyjną kradzież auta i próbę wyłudzenia odszkodowania. Nie działał sam. Według śledczych pomagali mu mieszkańcy Mławy. Cała trójka usłyszała już zarzuty składania fałszywych zeznań oraz usiłowania wyłudzenia odszkodowania. Mężczyznom grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Według śledczych sfingowali kradzież auta o wartości ponad 120 tysięcy złotych po to, by uzyskać pieniądze z odszkodowania. W ubiegłym tygodniu policjanci z Komisariatu Policji w Morągu otrzymali zgłoszenie o kradzieży auta wartego ponad 120 tysięcy złotych. Do kradzieży miało dojść w Małdytach. W trakcie prowadzonych czynności funkcjonariusze zabezpieczyli monitoring, na którym widać, jak nieznany mężczyzna wsiada do zaparkowanego samochodu i odjeżdża.
ZGUBIŁY GO WERSJE?
- Kryminalni przyjęli zawiadomienie od właściciela i przesłuchali go na okoliczność kradzieży. Pokrzywdzony wzbudził jednak ich podejrzenia – mówi st. sierż. Anna Balińska, oficer prasowy z Komendy Powiatowej w Ostródzie. - Mężczyzna zmieniał wersję zdarzeń, "gubił się" w zeznaniach.
Policjanci czuli, że coś jest nie tak. W końcu mężczyzna przyznał się, że nie doszło do żadnej kradzieży, a zawiadomienie złożył po to, by dostać odszkodowanie z polisy.
„ROZBITEK” TRUDNY W SPRZEDAŻY
Kryminalni wiedzieli jednak, że zgłaszający potrzebował pomocy w tym przestępczym procederze. W wyniku szeregu przeprowadzonych czynności ustalili pozostałych dwóch współsprawców. Wszyscy trzej mężczyźni zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie. Podczas przesłuchania oświadczyli, że kupili rozbite auto. Postanowili je naprawić i sprzedać z zyskiem, jednak bezskutecznie. Wtedy wspólnie wpadli na pomysł sfingowania kradzieży, by zdobyć pieniądze z odszkodowania.
BYŁY OFICER POLICJI
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że wśród zatrzymanych i podejrzanych jest mieszkaniec Szczytna, który - jak wynika z naszych informacji - jest emerytowanym oficerem policji. Pracował w miejscowej Komendzie Powiatowej Policji w Szczytnie.
Cała trójka przyznała się już do zarzutów składania fałszywych zeznań oraz usiłowania wyłudzenia odszkodowania. Właściciel auta dodatkowo wzbogacił się o zarzut zawiadomienia o niepopełnionym przestępstwie. Za popełnione przestępstwa każdemu z nich grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
KPP Ostróda/ip
Fot. KPP Ostróda
Hans
Ciekawe, który to asior ? ????
Reksio
Myślał że jeszcze jest pod parasolem ochronym.