Środa, 8 Maj
Imieniny: Kornela, Lizy, Stanisława -

Reklama


Reklama

Była pieczarkarnia w ogniu


Kolejny potężny pożar w Świętajnie. Tym razem przy ulicy Grunwaldzkiej zapalił się budynek dawnej pieczarkarni, który został przerobiony na gospodarczy. Ogień zauważono tam około godz. 10. Do pożaru doszło w środę, 27 kwietnia.


  • Data:

- Gdy dotarliśmy na miejsce dach budynku był już objęty niemal w całości ogniem – mówi starszy kapitan Paweł Kozłowski z KP PSP w Szczytnie. - Z zebranych informacji wynikało, że w obiekcie nikogo nie było. - Do budynku przylegała drewniana przybudówka, w której składowano drewno opałowe.

 

Strażacy zabezpieczyli teren i ruszyli do akcji gaśniczej. Podano sześć prądów wody. Po stłumieniu ognia rozebrano solidnie nadpaloną konstrukcję dachu. Raz jeszcze przelano ją wodą. Budynek sprawdzono kamerą termowizyjną. Strażakom udało się na szczęście odciąć ogień od innych stojących w pobliżu zabudowań. Pożar został ugaszony, ale straty są spore. Okoliczności powstania pożaru wyjaśniają policjanci.


Reklama

 

W akcji gaśniczej brało udział 30 strażaków z OSP Świętajno, Spychowo, Piasutno, Olszyny oraz JRG Szczytno. Na miejscu pojawili się też ratownicy medyczni. Na szczęście nikt nie ucierpiał.

 

Straty spowodowane pożarem wyceniono na ponad 70 tys. zł. Wartość uratowanego mienia oszacowano na ponad 400 tys. zł.

 

Reklama

W ostatnim czasie ogień dość mocno gnębi Świętajno. Coraz częściej mówi się o grasującym podpalaczu.



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama