Ewa Lisek z Nidzicy oraz Wojciech Kopeć z Olsztynka zwyciężyli w III Biegu o Złotą Babę Dźwierzucką. Bieg rozegrano w ramach III Festiwalu Kultury Słowiańskiej i Pruskiej w Dźwierzutach. Jak podkreślali biegacze, trasa była trudna, ale satysfakcja z ukończenia biegu ogromna.
Bieg o Złotą Babę Dźwierzucką wpisał się na stałe do kalendarza imprez biegowych i należy do powiatowego Grand Prix. Jego organizatorem jest dźwierzucki GOK, wspierany przez gminę Dźwierzuty i OSP z tej miejscowości. W tym roku na starcie stanęło 110 zawodników z różnych stron Polski. Uczestnik, który pokonał najdłuższą drogę, aby wystartować, przyjechał aż z Wodzisławia Śląskiego. Najstarszym uczestnikiem biegu był pochodzący z Myszyńca, ultramaratończyk, siedemdziesięcioczteroletni Ryszard Ropiak.
- Trasa biegu wiedzie po części dawnym nasypem kolejowym, drogami leśnymi i gminnymi – wyjaśnia Ewa Dolińska-Baczewska, dyrektor GOK. – Liczy sobie 9300 metrów i jak podkreśla większość biegaczy, jest bardzo wymagająca.
W tym roku organizatorzy postanowili – poza nagrodami finansowymi w każdej kategorii – przyznać nagrodę 500 złotych osobie, której uda się pobić rekord trasy, ustanowiony w zeszłym roku przez Krzysztofa Żebrowskiego i wynoszący 28:55 minuty. – Niestety, nie udało się nikomu, choć zwycięzca tegorocznej edycji był naprawdę blisko – mówi dyrektor GOK.
W czasie biegu wyłoniono również najlepiej przebraną osobę. Dyplom i pamiątkowa figurka trafiły do Magdaleny Filipiak z Targowa, która trasę pokonała w stroju przypominającym średniowieczny habit. Nagrody finansowe trafiły również do Marcina Czopka i Katarzyny Orłowskiej – najszybszych biegaczy z terenu gminy Dźwierzuty. Wszystkie nagrody finansowe, w sumie 1700 złotych, podobnie jak w roku ubiegłym, ufundowała prywatnie Marianna Szydlik.
W tym roku bieg miał również kilka nietypowych akcentów. Rozgrzewkę poprowadzili bowiem rycerze z Roty Zaciężnej Strażnicy Sensburg, którzy utworzyli również honorową asystę dla ostatniej na mecie uczestniczki, z którą przebiegli finiszowe kilkadziesiąt metrów ubrani w pełen rynsztunek.
Radek Dąbrowski
Open Kobiet
Ewa Lisek (Nidzica) 37:25
Katarzyna Gawryś (Olsztyn) 41:13
Anna Urbaniak (Jednorożec) 42:30
Open Mężczyzn
Wojciech Kopeć (Olsztynek) 31:07
Paweł Grygo (Łomża) 31:58
Adam Szydlik (Łomża) 32:48
Jednak ten pan ma ewidentnie jakiś problem. Teraz po prezydencie. Polska jest w Europie i jest jej częścią i nikt się nie wypiera, że jesteśmy jej częścią. Walczymy tylko o równouprawnienie. Poza tym jak Leszek Miller mówi o pomocy Ukrainie ale w granicach rozsądku to nikt go nie krytykuje a już na pewno nie ten pań, który z pewnością pobiera bardzo wysoka mundurowa emeryturę. Bardzo dobrze, że ktoś mówi jak jest a nie tylko ślepo ma wydawać kasę na kraj który jest mocno skorumpowany. Cięcia w budżetach. A kto doprowadził do takiej dziury? Jakoś przez 8 lat tego złego pusu nie było takiej dziury teraz nam się wciska że jest nam dobrze, fajnie itp. Dobrze to jest temu Panu, który pusze takie bzdury. Przeciętny polski obywatel nigdy takiej emerytury ba nawet wynagrodzenia nie dostanie jak pan otrzymuje obecnie. Panu jest i było zawsze dobrze za kazdych rzadow, tylko po prostu masz pań zniekształcony onraz przez tvn. Każda telewizja w jakiś sposób kłamie i zniekształca i naciąga fakty. Masz pań swoje lata więc przemysł pań uczciwie co piszesz bo żyjesz pań w pewnej bańce rzeczywistości oderwanej od życia. Masz pań wypchany barek alkoholem jak to zes pan niedawno wspomniał. Może taki barek jak prezes w Alternatywach4. Skojarzenia nasuwają się same o pana mentalności i wiedzy o życiu zwyczajnych ludzi. Mało o normalnym życiu pań wiesz.
Jan
2025-12-10 07:05:36
Pytanie, gdzie są dzieci, gdzie są wnuki? Są tacy, którzy - mieszkając poza Szczytnem - potrafią dzwonić przynajmniej 3 razy dziennie do swych dziadków, rodziców, krewnych. Wiedzą, kiedy jest jedzone śniadanie, wiedzą, kiedy jest przechadzka, wiedzą o której obiad, kolacja... A w razie braku kontaktu dzwonią o pomoc. To takie trudne? To nie kwestia braku czasu, tylko braku więzi i uczuć.
Taki sobie czytelnik
2025-12-10 03:09:26
Panie Mądrzejowski. No tak, obecna władza to nie przerznacza środków na \"swoją telewizję\". Szybko sobie wygooglowałem: W 2025 roku TVP w likwidacji dostała dodatkowo 1,4 mld. Ach ten pana słynny obiektywizm.
Olek
2025-12-09 22:25:02
Kiedyś,to kiedyś,cóż to za bzdurne uzasadnienie.Niektorym radnym nie chce się nawet myśleć logicznie
Plik
2025-12-09 17:48:45
Ciekawe kto i dlaczego boi się powiedzieć prawdę
Ciekawski
2025-12-08 22:14:23
Prawie fascynujące...
Jestę zastępco burmystrza
2025-12-08 20:32:16
U nas na budowie też przyjęli nowego pracownika , ale niestety nie było reportera.
tak
2025-12-08 19:42:37
Występ bardzo fajny ale trochę nie ładnie jak się pomija osoby które faktycznie pracowały i przygotowywały występ,
Olek
2025-12-08 19:00:33
7.12. było lodowisko otwarte, jednak jazda na łyżwach okazała się niemożliwa.Lyzwy rozjeżdżały się po tej sztucznej tafli nie mogąc rozpocząć jazdy.Całkowita klapa, pieniądze do zwrotu.
Warchol
2025-12-08 09:41:11
Znikome te informacje w tym artykule
Adrian
2025-12-07 13:05:25