Tragiczny finał świąt wielkanocnych w naszym powiecie. Na trasie Sędrowo – Kipary zginął 56-letni Andrzej D. Bmw, którym kierował, wypadło z drogi i roztrzaskało się o drzewa. Jego ciało leżało 10 metrów od samochodu. Jak doszło do tej tragedii? To próbują ustalić śledczy.
Do wypadku doszło w poniedziałek, 18 kwietnia, po godz. 12. Służby ratunkowe zostały powiadomione przez innych kierowców, że w przydrożnym rowie leży samochód.
- Był kompletnie roztrzaskany, widać było, że siła uderzenia była ogromna – mówią „Tygodnikowi Szczytno” ratownicy. - Auto nosiło liczne ślady uderzenia w drzewo. Być może nawet dachowało.
Jako pierwsi na miejscu tragedii pojawili się strażacy. W samochodzie nikogo nie było. Ratownicy przeszukali teren. 10 metrów dalej odnaleźli kierowcę auta. Nie wiadomo, czy wypadł z samochodu podczas wypadku, czy samodzielnie jakoś z niego się wydostał i przeszedł te kilka metrów.
- Leżał na plecach, nie dawał oznak życia – mówi kapitan Paweł Kozłowski z KP PSP.
Strażacy rozpoczęli reanimację mężczyzny. Użyto urządzenia AED, ale nie nakazywał on zrobienia wyładowania. W międzyczasie na miejsce wypadku dojechali ratownicy medyczni. Przejęli reanimację mężczyzny. Mimo walki o jego życie nie udało się przywrócić 56-latkowi czynności życiowych.
Na miejscu tragedii pojawili się policyjni technicy oraz prokurator. Zabezpieczono ślady. Ustalono, że mężczyzna jechał sam. Dokładna przyczyna wypadku nie jest znana. Wiadomo jedynie, że kierowca stracił panowanie nad autem, zjechał na praw pobocze, uderzył w drzewa i dachował.
- Co było powodem utraty panowania nad pojazdem, to próbujemy ustalić – mówi Krzysztof Batycki, zastępca szefa szczycieńskiej prokuratury.
Auto jechało od strony Sędrowa w kierunku Kipar. Za kierownicą bmw siedział 56-letni Andrzej D., mieszkaniec gminy Wielbark. Samochód został zabezpieczony i zostanie poddany oględzinom przez biegłego z zakresu techniki samochodowej. - Dzięki temu dowiemy się, czy auto było sprawne, czy może miało jakąś usterkę, która mogła mieć wpływ na zaistnienie tego zdarzenia – dodaje prokurator Batycki.
Śledczy na razie nie mają też danych, czy kierowca był trzeźwy. Na środę zaplanowana jest sekcja zwłok, która ma dać odpowiedź i na to pytanie, bo ma być przebadana między innymi krew i mocz kierowcy.
Policjanci apelują do kierowców o większą ostrożność na drodze.
Do strefy gastro powinne zostać zaproszone koła gospodyń wiejskich, można by było zjeść coś naprawdę dobrego j w rozsądnej cenie
Xyz
2025-08-15 06:11:13
Najlepiej zrobić tak, żeby był Wilk stypy i Afanasjew cala...
Jan
2025-08-15 05:31:03
Taka szkoda a taka piękna fota...
Tytus
2025-08-15 05:23:31
Bo to takie geniusze, co siedzą od 20 lat i drapią się w głowę \"co by tu spieprzyć panowie\" oraz - jak się okazuje Panie. Szkoda gadać. Jak nie zmieni się ekipy rządzącej - nic z tego nie wyjdzie. Ale nie oto chodzi, aby zmienić na nowych - tylko na mądrych.
Śmieszek
2025-08-14 18:06:33
Bieg po lampasy już się skończył. Zobaczymy na starcie kto się stawi
Follower
2025-08-14 16:31:29
Nie tylko przy ul. Solidarności. W centrum miasta też szaleją. Wyjątkowo w tym sezonie jest jakaś inwazja motocyklistów, często popisujacych się nocą. Już prasa lokalna poruszała ten temat w lipcu. Niestety problem trwa... Apel do Policji o większą kontrolę tych piratów.
???
2025-08-14 09:52:02
A tak redakcja starała się promować burmistrza i nie udało się...a takie piękne zdjęcia były zza biurka...taka szkoda...
Kamil
2025-08-14 09:41:39
I wyszło jak zwykle. Wielki nadzieję, jeszcze większe obietnice i nic z tego. Szkoda tylko że dalej miasto zadłuża na takie pierdoły jak wieża ciśnień. Jak zajdzie potrzeba modernizacji oczyszczalni to obudzimy się z ręką w nocniku ????
Marian
2025-08-14 09:22:06
Niektórym motocyklistom trzeba by było wymienić tłumiki zwłaszcza podczas przeglądu technicznego a jeśli nie to zatrzymać dowod rejestracyjny bębenki pękają idąc przez miasto polica jadąc radiowozem tego nie słyszy a szkoda mandat by się przydał
Kierowca zawodowy
2025-08-13 19:12:29
Przy ul. Solidarności organizują wyścigi nocne przez kilka godzin w weekendy. Może warto, żeby patrol tam wtedy czuwał. Warkot silników niesie się przez całe osiedle.
Agnieszka
2025-08-13 13:43:11