Zakończono na Jeziorze Warchały akcję ratunkową. Służby nikogo nie odnalazły, ale wciąż nie ma też pewności, czy w ogóle doszło do tragedii. Policjanci ustalają do kogo mogą należeć pozostawione na plaży: ręcznik, koszulka i niedopity alkohol. To te rzeczy zaniepokoiły przypadkową osobę, która zawiadomiła służby...
Na miejscu pojawili się strażacy z OSP Jedwabno oraz ze Szczytna. Dołączyli do nich ratownicy z Fundacji Autrimpus.
- Przeszukaliśmy brzeg oraz jezioro i okoliczne trzciny – mówi Grzegorz Achremczyk, ratownik medyczny, ale też członek fundacji. - Nikogo nie odnaleźliśmy.
Swoje działania ratunkowe po ponad 3 godzinach poszukiwań przerwali też strażacy.
Policjanci sprawdzają, do kogo mogą należeć pozostawione rzeczy.
DD
- Sprawdziliśmy szpitale, i ośrodki zdrowia oraz nasze policyjne bazy danych pod kątem zgłoszenia o osobie zaginionej – mówi sierżant Izabela Cyganiuk ze szczycieńskiej policji. - Na razie nic to nie dało. Mam apel do ewentualnej osoby, do której te rzeczy mogą należeć, a być może jest ona cała i zdrowa, aby nie bała się i skontaktowała się z oficerem dyżurnym policji, bo dzięki temu nie będzie potrzeby angażowania dalszych służb do przeczesywania jeziora. Jeśli nikt się nie skontaktuje zapewne policjanci i strażacy będą zmuszeni prowadzić akcję poszukiwawczą na tym akwenie.
Przypomnijmy. Akcja ratunkowa ruszyła po tym, jak przypadkowa osoba około godz. 9.30 zauważyła na plaży Jeziora Warchały pozostawione: ręcznik, koszulkę oraz niedopity alkohol. Powiadomiła służby.
Smolasty tak znany, że ja go totalnie np nie znam. Ja bym go nazwał Tatuazasty...
Tytus
2025-04-30 08:58:46
Dziś rozprawa?
2025-04-30 07:27:20
Ciężko się to czyta. Opowiadanie o bezpieczeństwie energetycznym w chwili, gdy Hiszpania i Portugalia zostały pozbawione prądu, a polskie elektrownie, planuje się na potęgę zamykać w imię klimatycznych idiotyzmów i niemieckiego biznesu zakrawa na kpinę z normalnych ludzi. Również miliardy, przewidziane na wsparcie niemieckiego i francuskiego przemysłu obronnego trudno nie mogą być przez zdrowo myślących postrzegane jako sukces Polski. Bezpieczeństwo gospodarcze i żywnościowe również jest zagrożone przez działania brukselskich komisarzy ludowych wspieranych przez ekoterrorystów. Osobiście wolał bym, aby nasza prezydencja zamiast tych \"sukcesów\" wpłynęła na rynek energetyczny w taki sposób, że nie będziemy mieli najdroższego prądu w Europie.
Wiesław Nosowicz
2025-04-29 15:54:57
Budują na Królewskim dla kolesi i mieszkańców
Antyukrainiec
2025-04-29 14:21:33
No tak, wicestarosta zajmuje się drobiazgami. Wstyd dla tych radnych którzy go wybrali na to stanowisko.
kozaostra.
2025-04-29 12:22:59
Kamilku kochany, coś niesmacznego na śniadanie? Źle w życiu wiecznym malkontentom, uśmiechnij się, dobrze?
Marlena
2025-04-29 09:30:32
Nowe ulubione miejsce mieszkańców? Tak, że Złodziejowa będą tam chodzić i odpoczywać...
Kamil
2025-04-29 08:03:36
Panowie spuście z tonu Jake 600 uczestników komuna wróciła zagonili wszystkich uczniów z całej gminy.istni towarzysze z PRl wstydu !!!! Na pewno komentarz nie zostanie opublikowany bo tygodnik to tuba propagandowa
Marek
2025-04-27 22:03:33
Trzeba było przeszukać samochód!
2025-04-27 10:48:23
Poznałem Roberta za czasów, kiedy jeszcze woził panny skuterem Simson. Fajny spokojny chłopak. Oczytany, zatem zawsze był temat do rozmowy. Nawet gdy był krótka i spontaniczna. Nigdy się nie wywyższał. W rozmowach nie czułeś, iż człowiek, z którym rozmawiasz, ma lepiej sytuowanych rodziców. To bardzo rzadka, by nie powiedzieć wymierająca zaleta osobowości. W trakcie mszy leciały łzy. Nawet tym, którzy nie mogli znać Roberta. Tak jak łapał za serce w rozmowie, tak i teraz z góry. Jeszcze raz w imieniu moim oraz moich znajomych, którzy Roberta poznali, przesyłamy rodzicom szczere kondolencje. Siły i spokoju ducha.
TOMASZZ
2025-04-27 09:41:32