Parafię tworzył ksiądz Jan Czajkowski z Pasymia. To właśnie on, w 1981 roku, zaczął budowę miejscowego kościółka. Choć w ówczesnych czasach do łatwych rzeczy to nie należało. Władza nie bardzo godziła się na takie inwestycje. Mimo to udało się. W miejscu starej obory, którą władza chciała przebudować na owczarnię, stanął kościół.
- Dziś brzmi to jak abstrakcja, ale dokładnie tak było – potwierdza ksiądz Krzysztof Pliszka, dzisiejszy proboszcz parafii w Gromie. - Nasz kościół stoi na miejscu dawnej obory. Symbolika stajenki betlejemskiej jest tu jednoznaczna. Dokładnie 3 maja 1987 roku ksiądz arcybiskup Edmund Piszcz powołał samodzielną parafię w Gromie. Oddzielił ją od Pasymia, a od strony Szczytna przyłączono do nas jeszcze Jęcznik, Piece i Kobyłochę. Do parafii należy też wieś Jurgi.
Pierwszym proboszczem parafii był ksiądz Adam Czarciński, który kierował nią przez ponad 20 lat. Był też kapelanem miejscowych strażaków.
Obecny proboszcz ksiądz Krzysztof Pliszka trafił do Gromu dokładnie 2 marca 2017 roku. Najpierw był administratorem, a od 1 lipca został proboszczem.
- Pochodzę ze wsi Skandawa w powiecie kętrzyńskim – mówi. - Do rosyjskiej granicy miałem zaledwie 12 km. Księdzem jestem od 2008 roku, czyli idzie już 15 rok – dodaje z uśmiechem.
Parafia w Gromie liczy około 913 wiernych (Grom, Jęcznik, Piece, Kobyłocha i Jurgi).
Swoje święto 3 maja obchodzą też Misje Święte.
- W naszej parafii przez tydzień posługiwali misjonarze z Indonezji – mówi ksiądz Krzysztof. - Właściwie każda parafia raz na 10 lat powinna mieć u siebie takich gości. Misjonarze uczą się u nas posługi kapłańskiej. To forma praktyk oraz dziękczynienia. W naszej parafii było aż 4 kapłanów z Indonezji. Posługiwali, sprawowali sakramenty. Parafianie przyjęli ich bardzo miło, z entuzjazmem, mimo że fakt, jest to trochę egzotyczne. Z porozumiewaniem się też nie było kłopotu, bo mimo że jeszcze nieco kaleczą nasz język, to wszystko doskonale rozumieją. Jeden z naszych gości z Indonezji zostanie w Polsce, a dwóch pojedzie dalej do pracy na Łotwę.
Główne uroczystość dotyczące 60-lecia jednostki OSP, 35-lecia parafii i zakończenia Misji odbyły się 3 maja w Gromie przy miejscowym kościele.
- Była to msza dziękczynna również za drugą jednostkę z naszej parafii - OSP Jurgi z okazji Dnia Strażaka – mówi z uśmiechem ksiądz Krzysztof. - W naszych modlitwach pamiętamy o wszystkich.
Mszy przewodniczył ksiądz Józef Grażul, a współkierowali ją inni księża z dekanatu. Nie zabrakło oczywiście procesji. Na koniec na krzyżu zawisła pamiątkowa tablica, która będzie przypominała o misji księży z Indonezji.
Grzyb
No niestety, taka jest prawda prawidłowo napisane brawo.
Grom
Jest mi bardzo przykro to wszystko czytać, ks Piszka nie należy do miłych osób, bardzo dużo parafian przestało chodzić do kościoła lub znalazło inny na mszach niedzielnych jest zaledwie 10 osób . Podstępem zabrał wszystko ks Adamowi który tez tworzył te parafie, niestety w oczach łzy ….