Zdjęcie Kacpra Stepokury komina ciepłowni Veolii z czarną chmurą dymu wywołało dyskusję na temat jakość powietrza w Szczytnie. A ta ostatnimi czasy jest fatalna. Czujnik umieszczony przy ulicy Sienkiewicza niemal każdego dnia wskazuje złą bądź bardzo złą jakość powietrza. Nieco lepszą jakość wskazuje czujnik umieszczony przy ciepłowni Veolia w Szczytnie.
Do zdjęcia ustosunkował się prezes Veolii Marek Kaszkowiak.
- Pan Kacper ma oko do zdjęć i idealnie trafił ze słońcem, poziom artystyczny oceniam jako doskonały – mówi. - Ale nijak ma to się do realiów związanych z ochroną środowiska. Nasza ciepłownia spełnia wszystkie ekologiczne normy. A sam dym nie był czarny, a biały. Ujęcie pana Kacpra była zrobione pod słońce, dlatego można było odnieść wrażenie, że ten dym jest smogowy, wręcz czarny, ale to tylko wrażenie.
Zdjęcie "czarnego" dymu z komina kotłowni Veolii w Szczytnie.
Veolia Szczytno od lat inwestuje w ekologiczne systemy. W trakcie realizacji jest inwestycja budowa gazowego kotła grzewczego.
- Wartość tej inwestycji to ponad 4 mln złotych – wylicza prezes Kaszkowiak. - Liczymy, że w maju kocioł zacznie pracować. Wówczas połowa naszej ciepłowni opalana będzie węglem, a połowa gazem. Myślę, że znacząco odbije się to też na jakości powietrza w Szczytnie.
Kotłowania Veolii w Szczytnie.
Kotłownia Veolii zaopatruje w ciepło i ciepłą wodę około 60 procent mieszkańców Szczytna.
- Każdego dnia monitorujemy jakość powietrza w Szczytnie – mówi prezes Kaszkowiak. - Na jego stan ma wiele czynników. Nie tylko praca naszej ciepłowni. Ruch powietrza, domki jednorodzinne. Inna rzecz, że przy tych temperaturach, które obecnie mamy, działamy niemal na sto procent mocy. Wyposażeni jesteśmy jednak w odpowiednie filtry, które sprawdzane są dwa razy do roku. Staramy się, jak możemy, aby jak najmniej emitować zanieczyszczeń do atmosfery.
Kotłowania Veolii w Szczytnie.
gogo
No to zamknąć
Przejdzmy wszyscy na gaz z Rosji
wtedy będziemy płacić tak zwane frycowe
kroll
...gdyby nie ten znienawidzony węgielek, to ani prądziku byśmy nie mieli, ani cieplusich grzejniczków. Dzięki mroźnej i śnieżnej zimie nagle okazało się, iż osławione odnawialne źródła energii, takie jak wiatraki i panele fotowoltaiczne, nie są w stanie zapewnić wzrastającego zapotrzebowania na energię elektryczną...i wszystkie elektrownie węglowe w Europie pracują pełną parą. Ciekawi mnie, czemu w Niemczech powstaje największa w Europie elektrownia węglowa...hmm
Kowal
Dobrze, że myślą o przyszłości i inwestują gaz. Niewielu chce to przyznać, ale węgiel należy już do przeszłości. Polska jest największym trucicielem Europy. Nie wierzycie? Wejdźcie na Airly i sprawdźcie sami, jak wygląda w tym momencie powietrze w całej Europie. Trujemy Europę, ale przede wszystkim trujemy siebie.
czadomasz
Bród , smród wokoło , dobrze że w maskach trzeba chodzić teraz.