Fatalnie wiedzie się drużynom z naszego powiatu grającym w piłkarskiej A klasie. Właśnie zakończyła się piłkarska jesień. Wyniki rozczarowują. Wałpusza 07 Jesionowiec zajmuje 8 miejsce, Zryw 9, GKS Szczytno 10, a GKS Dźwierzuty 11. W grupie jest 12 drużyn.
Piłkarze GKS Dźwierzuty mimo przedostatniego miejsca w tabeli sezon zakończyli mocnym akcentem. Na własnym boisku rozgromili GKS Szczytno, aż 6:1. Bramki dla Dźwierzut strzelali: Andrzej Kuciński (3), Michał Filipiak, Dariusz Kołakowski i Marcin Kowalczyk.
O sytuacji w GKS Dźwierzuty rozmawiamy z Jarosławem Szpyrką, prezesem i trenerem.
Jak pan ocenia występ swoich zawodników w rozgrywkach a klasy?
Nie ma co ukrywać, że w całej lidze nie szło nam najlepiej. Ale nie oznacza to, że nie potrafimy grać w piłkę. Na naszą słabszą postawę złożyło się wiele czynników. Ale ten najważniejszy to braki kadrowe. Mnóstwo chłopaków wyjechało za granicę za pracą, część była na kursach przygotowawczych do służby w wojsku, czy policji. Nie było kim grać.
Braki kadrowe to chyba problem wszystkich drużyn piłkarskich grających w naszym powiecie.
Niestety, to chyba prawda. Trudno się dziwić młodym ludziom, że uciekają stąd do miejsc, gdzie jest praca, lepiej płatna, szansa na rozwój. Dopóki nie zmieni się sytuacja ekonomiczna w naszym powiecie to chyba każda gmina będzie borykała się z takim problemem. Młodzi ludzie na poziomie studiów, czy tuż po nich po prostu stąd wyjeżdżają.
Wracając do rozgrywek, mimo tych trudności udało się panu wystawiać na ligowe mecze pełne składy. Nie oddaliście żadnego meczu walkowerem.
To fakt. To zasługa tych wszystkich zawodników, którzy pozostali w naszej gminie i mimo nie najlepszych wyników na boisku dźwignęli ten ciężar. Grali. I w takich okolicznościach najlepiej można poznać człowieka. Bo gdy jest dobrze, gdy drużynie idzie, to nie brakuje chętnych do gry, sponsorów czy innych pomocników. Gdy jest źle pozostają ci, którym naprawdę zależy na zespole, klubie. Bardzo dziękuję tym wszystkim zawodnikom i sympatykom, którzy z nami są mimo nie najlepszych wyników.
Ostatni mecz jesieni pokazał, że i pan, ale i pana zespół ma charakter. Graliście do końca. Rozgromiliście mistrza B klasy, beniaminka GKS Szczytno.
Ten sukces to efekt powrotów. Wielu zawodników właśnie wróciło z zagranicy, kursów, szkoleń. Dzięki temu niemal na każdej pozycji miałem do dyspozycji po dwóch, a nawet trzech zawodników. To daje komfort. W pierwszej połowie pojedynku z GKS Szczytno brakowało nam jednak jeszcze zgrania. Efekt był taki, że w środku pola popełnialiśmy sporo błędów. Piłkarze z gminy Szczytno grali z kolei piłkę na dalekie wybicie i szukanie korzystnej sytuacji. Może w B klasie to się sprawdzało, ale w wyższych ligach taki model gry skazany jest na porażkę.
A jak wyglądała druga połowa tego pojedynku?
Mój zespół zaczął grać dokładniej i dynamiczniej. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Strzeliliśmy aż pięć bramek. Straciliśmy jedną. Pokazaliśmy niedowiarkom, że Dźwierzuty potrafią grać w piłkę. Gdybym przez cały sezon miał do dyspozycji tylu zawodników, to dziś bylibyśmy w innym miejscu. Ale taka jest piłka, czasami trzeba stanąć w narożniku, przyjąć trochę ciosów, aby potem wyjść z niego i zaatakować zaskoczonego rywala.
Czyli wiosną GKS Dźwierzuty wyjdzie z narożnika?
(śmiech) Mam taką nadzieję. Jeśli wiosną będę miał do dyspozycji taki stan osobowy, jak w meczu z GKS Szczytno to myślę, że odbudujemy drużynę. Jestem już po rozmowie z zawodnikami. Ci, którzy chcą dalej grać - zostaną, ci, którzy nie - będą musieli odejść. Deklaracje jeszcze nie padły, ale chłopaki mają kilka dni przerwy i czas na zastanowienie. Chciałbym mieć w zespole tych zawodników, na których rzeczywiście mogę liczyć. Inna rzecz, że na razie jestem sam, jako prezes, trener w GKS. Prowadzę dwie grupy młodzieżowe i seniorów. To praca niemal siedem dni w tygodniu jeśli doliczymy do tego mecze. Długo tak nie pociągnę. Będę szukał kogoś do współpracy. Trenera, prezesa. Kogoś, kto pomoże mi prowadzić ten klub, bo naprawdę jest tam bardzo wielu świetnych zawodników, którzy zasługują na to, aby grać.
Rozmawiał Tomasz Mikita
Pozostałe wyniki 11 kolejki:
Leśnik Nowe Ramuki - Wałpusza 07 Jesionowiec 0:0
Fortuna Dorotowo Gągławki - Tempo Ramsowo/Wipsowo 2:1
KS Wojciechy - Burza Słupy 0:0
Błękitni/Korona Klewki - Zryw Jedwabno 5:1
Granica Bezledy - MKS Jeziorany goście zrezygnowali z wyjazdu na mecz
GKS Dźwierzuty - GKS Szczytno 6:1
1. Fortuna Dorotowo Gągławki 11 26
2. KS Wojciechy 10 22
3. Burza Słupy 10 20
4. Błękitni/Korona Klewki 11 18
5. Tempo Ramsowo/Wipsowo 11 17
6. Granica Bezledy 10 16
7. Leśnik Nowe Ramuki 10 12
8. Wałpusza 07 Jesionowiec 10 11
9. Zryw Jedwabno 11 10
10. GKS Szczytno 11 10
11. GKS Dźwierzuty 11 9
12. MKS Jeziorany 10 9
Przez ulicę Sobieszczańskiego nie przebiega droga krajowa więc jak może być zamknięta?
Jakub
2025-08-06 13:23:54
No cóż, ciekawe kierunki rozwoju naszego Szczytna. Martwię się tylko o skalę zadłużenia miasta. Bierzemy kredyciki na jezioro, wieżę, sprzęt dla ZKM. Czy ktoś coś w UM policzył? Czy ktoś nad tym panuje? Czy w myśl zasady, może się uda, choć bardzo w to wątpię. Zwykłe lodowisko przerosło Panów z UM. A znając układ urbanistyczny naszego miasta, to już powinni myśleć, gdzie zrobić miejsca parkingowe dla tylu atrakcji i tysięcy gości. Parking przed Kauflandem, to zdecydowanie za mało. Spłatę należności przewidziano na lata 2026 - 2040. To już chyba po kadencji JW Ochmana. A my, jako mieszkańcy będziemy toto spłacać bez końca.
obserwator1944
2025-08-05 15:04:14
Największą śmierdzącą sprawą w Szczytnie jest spółka AQUA. Władze miasta dawno powinny rozpisać przetarg i usunąć tego raka jakim jest AQUA dla naszego miasta.
Jasiński
2025-08-05 05:10:28
Zdaje sie, ze wiadomo gdzie sie podziewa woda jeziora, ciekawe, ze mowa o rybakach,letniakach,niemieckich gospodarzach z XIX wieku, a nie ma słowa o obiektach hotelowych z duża ilością apartamentów…..
I-13
2025-08-04 15:35:21
po cwaniaku na urzędzie pozostał smród , a on sam mówi ze dobrze to wyszło , tylko ten smród ciągnie się za nim i jego nieudactwie
zdysk
2025-08-04 14:22:22
A ta osoba co zgłaszała może nosi taki rozmiar?
Nocne spacery nad jeziorem.
2025-08-03 08:47:02
To może po prostu za darmo kosiarkami i łopatami jak niegdyś w czynach społecznych Pan Och odblokuj kanał między jeziorami? Bo jakoś tak brzydko tak pachnie i wygląda. Przed wyborami pamiętam jak mówił o poprzedniku, ze likwidacja rury na kanale to kwestia 3 dni. Niech pokaże jak w dwa dni robi przekop mierzei szczytnianej...
Jan
2025-08-01 07:21:15
Fakt. Masz rację Joanna. W sumie mało treści. Przemyślenia Pana Wiesława nie wszystkich interesują.
j23
2025-08-01 01:08:47
Na prywatnej posesji usytuowanej na rogu ulic Wiejskiej i Piłsudskiego stoją dwa uschnięte wysokie drzewa, które w każdej chwili mogą przewrócić się w stronę ul. Wiejskiej. Ewidentnie zagrażają przechodniom i pojazdom poruszającym się w ich pobliżu. Oburzający jest brak działań właściciela posesji i brak reakcji ze strony władz miejskich, aby nie dopuścić do nieszczęścia.
Malta
2025-07-31 23:26:33
Więcej korzyści przyniosłoby wycięcie sanepidu, nie dosyć że ludzie byliby bezpieczniejsi, to jeszcze całkiem sporo kasy by wpadło dla radnych.
Nikoś
2025-07-31 16:58:05