Piątek, 19 Wrzesień
Imieniny: Ireny, Irminy, Stanisława -

Reklama


Reklama

Z promilem pokiereszował pasażera


Kara do 5 lat pozbawienia wolności grozi 25-letniemu mieszkańcowi gminy Wielbark. Mężczyzna, pomimo, iż był już skazany prawomocnym wyrokiem za przestępstwo kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, ponownie dopuścił się tego czynu. Wsiadł za kierownicę VW mając w organizmie promil. Na miejscu pasażera przewoził swojego 40-letniego znajomego.


  • Data:

25-latek nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, wpadł w poślizg i dachował tuż przed Kucborkiem. Na szczęście świadek zdarzenia poinformował służby o zakleszczonych, nieprzytomnych uczestnikach tego zdarzenia. Dzięki temu obaj panowie na czas trafili do szpitala.

 

Do wypadku doszło w sobotę, 16 stycznia parę minut przed godziną 2:00 nad ranem. Osoba postronna powiadomiła oficera dyżurnego szczycieńskiej komendy o znajdującym się w rowie aucie, które musiało wypaść z drogi i dachować.


Reklama

 

Służby ratunkowe znalazły w volkswagenie polo dwóch zakleszczonych mężczyzn. Po uwolnieniu, z obrażeniami niezagrażającymi życiu, obaj zostali przewiezieni do szpitala. Obaj też nie byli trzeźwi. Kierujący autem 25-latek miał promil alkoholu w organizmie, a jego 40-letni pasażer – 1,5 promila. Pierwszy z nich, jak się okazało, po pijaku jeździć lubi, bo już był za to skazany.

 

Reklama

Drugiemu, najwyraźniej, nietrzeźwy znajomek za kierownicą, w żaden sposób nie przeszkadzał. Zważywszy na nocną porę i mało uczęszczaną drogę można uznać, że przysłowiowo mieli więcej szczęścia niż rozumu. Ich obrażenia nie były śmiertelne, ale mróz tej nocy był dotkliwy i mógł ich pokonać.



Komentarze do artykułu

Napisz

To też może Cię zainteresować

Reklama


Komentarze

Reklama