Czwartek, 18 Kwiecień
Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Gościsławy -

Reklama


Reklama

Wystawa Trofeów Myśliwskich Józefa Balickiego


Muzeum mazurskie w Szczytnie w swoich zbiorach posiada niezwykłą kolekcję trofeów myśliwskich – zdobyczy Józefa Balickiego. Człowieka niebanalnego, swoim życiorysem mogącego obdzielić kilka osób.


  • Data:

Józef Balicki urodził się 4 lipca 1924 roku w Warszawie zmarł 4 Listopada 2014 roku w Warszawie. Myśliwy – podobnie jak jego ojciec. Przed wojną założył Nadniemeńskie Koło Łowieckie. Motorowodniak. W latach '50 dwudziestego wieku, osiągnął wiele sukcesów w wyścigach łodzi motorowych rangi krajowej, jak i zagranicznej.

 

A przede wszystkim wielki patriota, żołnierz, członek Armii Krajowej, uczestnik powstania warszawskiego, więzień sowieckiego łagru dla żołnierzy AK w Borowiczach. Po powrocie z łagru ukończył architekturę, zaprojektował min. kościół św. Wawrzyńca w Muszakach i kontynuował dwie wyżej wymienione pasje, motorowodną i myśliwską.

 

Z pasją motorowodną pożegnał się w latach '60 ubiegłego wieku. Z myślistwem trochę później, bo w latach '80,kiedy to w wyniku niefortunnego wypadku stracił prawą rękę. Nie przekreśliło to jednak jego kariery architekta. Nauczył się rysować lewą ręką.


Reklama

 

Na krótko przed śmiercią przekazał swoją kolekcję myśliwską wraz z łodzią motorową do muzeum w Szczytnie. Co prawda, nie był mieszkańcem naszego powiatu, ale czuł się mocno związany z Ziemią Szczycieńską. Tu przyjeżdżał na polowania, spędzał wiele wolnego czasu, uznał więc, że pamiątki po mieszkańcach mazurskich lasów na Mazurach powinny pozostać.

 

Podarował więc muzeum zacny zbiór poroży mazurskich byków. Z czego na szczególną uwagę zasługują dwa: osiemnastaka i ośmio-dwudziestaka. Strzelonych w obwodzie koła łowieckiego „Ryś” w Dźwierzutach. Obydwa wieńce były wystawione na dwóch światowych wystawach łowieckich, „Nitra 80” oraz Plovdir – Expo 80”.

 

Pozostałe poroża były eksponowane na wystawach krajowych i też zdobywały medale. Resztę kolekcji uzupełniają zbiory parostków rogaczy i szabli dzika. Wracając jeszcze do ośmio-dwudziestaka wiąże się z tym porożem ciekawa historia. Mianowicie po układzie poroża udowodniono, że przodka byka, którego upolował Józef Balicki w latach '70 w roku 1914 w Romintach (obecnie Krasnolesie, obwód kaliningradzki) upolował ostatni cesarz niemiecki i król Prus Wilhelm II Hohenzollern. Forma poroża i odnoga na lewej tyce wyraźnie świadczą o linii genetycznej tych dwóch byków. Serdecznie zapraszamy do zwiedzania kolekcji.

Reklama

Rafał Szumny



Komentarze do artykułu

Złośliwiec

No no - rogi jak trzeba - dla epigonów. Wystawa znana, w gorszej sali pokazana. Wolałem ją w górnej - wysokiej sali. No ale cóż - p. Szumny jeszcze wtedy nie uczęszczał do muzeum.

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama