Jakie inwestycje planują samorządowcy z Wielbarka na przyszły rok? My już to wiemy. Zakończyli oni bowiem tworzenie budżetu na 2021 rok. Radni mają głosować nad nim 30 grudnia. Na inwestycje zaplanowano 4,5 mln zł. O sytuacji samorządów w dobie koronawirusa rozmawiamy z burmistrzem Grzegorzem Zapadką.
Pandemia mocno zdemolowała finanse Wielbarka?
I tu pana zaskoczę. Póki co jakoś szczególnie całego tego zamieszania jeszcze nie odczuliśmy. Choć podchodzimy do całej sytuacji bardzo ostrożnie. Oglądamy dokładnie każdą złotówkę, którą chcemy wydać. Przyszłoroczny budżet będzie mieścił się, powiedziałbym, w średnim przedziale naszej gminy.
Czyli?
W 2020 roku wydatki inwestycje bardzo zawyżyła nam budowa ostatniego etapu kanalizacji w Wielbarku. Dlatego, jak porównamy ten rok do przyszłego, to różnica będzie bardzo widoczna. W 2020 roku na inwestycje przeznaczyliśmy 7 mln 200 tys. zł, z czego jednak ponad 4 mln zł poszło na kanalizację. W 2021 roku na wydatki inwestycyjne zaplanowaliśmy kwotę ponad 4,5 mln zł. Te wydatki czasem idą w górę, ale na szczęście nigdy nie spadają znacząco. Taki poziom utrzymuje się u nas od lat.
Pandemia was oszczędza? Jak to się dzieje? Większość samorządów w naszym powiecie narzeka, na zmniejszające się wpływy z podatków na przykład.
Myślę, że wynika to ze specyfiki gospodarczej naszej gminy. Działających podmiotów gospodarczych na terenie Wielbarka jest zdecydowanie mniej niż w innych gminach, ale za to mamy mocniejsze, większe podmioty, które zatrudniają po kilkadziesiąt, czy powyżej nawet 100 osób. Działalności takich dwu-, trzy-, czy czteroosobowych mamy stosunkowo niewiele. Z moich obserwacji wynika, że pandemia najwięcej krzywdy robi ludziom, firmom żyjącym z usług. W naszej gminie dominuje na szczęście produkcja.
Te największe planowane inwestycje w 2021 roku to...
Rozbudowa wodociągu, łącznika z Wielbarka w stronę Piwnic. Koszt tych prac oszacowaliśmy na 500 tys. zł. Są one bardzo potrzebne, bo w południowo-zachodniej cześci naszej gminy jest kłopot z ciśnieniem wody w kranach. Będziemy chcieli też pobudować ulicę Bartniki w Wielbarku. Koszt tej inwestycji to 350 tys. zł. Kolejny 1,1 mln zł zaplanowaliśmy na budowę drogi Łysak - Jakubowy Borek, 300 tys. zł chcemy przeznaczyć na modernizację czterech kotłowni w Urzędzie Miasta, Szkole Podstawowej, GOPS i GOK. Przerobimy je na gazowe. Będzie też modernizacja oświetlenia drogowego, przy głównych ciągach pieszych w Wielbarku. Wymienimy dotychczasowe lampy na ledowe. Doświetlimy też przejścia dla pieszych w innych miejscowościach naszej gminy, między innymi w Łatanej, czy Lejkowie. Szacujemy, że będzie to kosztowało około 250 tys. zł. Za 165 tys. zł chcemy rozpocząć budowę świetlicy wiejskiej w Przeździęku Małym. Jest to inwestycja dwuletnia. W Lesinach Wielkich planujemy z kolei pobudować boisko, mały orlik za 250 tys. zł. 500 tys. zł ma kosztować nas też budowa ścieżki pieszo-rowerowej wzdłuż rzeki Sawica. W budżecie znalazły się też programy wsparcia indywidualnego. Ten najbardziej kosztowny dotyczy odnowienia elewacji oraz dachów trzech kamienic w centrum Wielbarka. Na ten cel zarezerwowaliśmy 1 mln zł. Dokumentacja jest gotowa, chcemy zrealizować ten projekt razem ze wspólnotami.
Jakie dochody planuje pan na 2021 rok?
Szacujemy, że wyniosą one około 38 mln 340 tys. zł. Ale myślę, że w ciągu roku mogą one wzrosnąć o około 3, może 4 mln zł. Tak właściwie dzieje się zawsze. Wynika to z tego, że w trakcie roku budżetowego pojawiają się decyzje, które można dopiero wpisać do budżetu. Dla porównania podam, że rok 2020 dochody są na poziomie 43 mln 900 tys. zł.
Wow, jak najszybciej do realizacji! :) Oby „Wielbarscy biegaczo rowerzyści” nie przekształcili tej linii w ścieżkę rowerową! Tak jak stalo sie z linia Szczytno Biskupiec :(
Pozytyw
2025-11-10 09:22:28
Na tak ogromny kredyt panie Ochman, wymagana jest zgoda mieszkańców, bo to oni będą go spłacać. Pan się zawiniesz a ludzie zostaną z pańskim długiem.
Polak
2025-11-07 19:53:36
Autor powinien poćwiczyć podstawy arytmetyki, ponieważ różnica pomiędzy najtańszą ofertą a kwotą jaką Urząd przeznaczył na realizację wynosi około 2 milionów a czterech.
kid65
2025-11-07 13:57:37
Żałosna banda na państwowym garnuszku, czyli za 2 lata koszt to 4 miliony. Komunizm wraca :) Dlaczego w takim razie nowa spółka nie wystartuje w przetargu skoro ma być tańsza? Bo nie chodzi o to żeby było taniej, tylko żeby nakarmić swoich.
Piotr
2025-11-07 09:24:55
gdzie pracuje zona matlacha
wojt jaskol stasiek
2025-11-06 17:28:15
Nasz burmistrz to tuskowy człowiek a więc podatki w górę
Bogus
2025-11-06 09:51:48
Cena zaporowa lub nie. Żeby artykuł był kompletny trzeba by było pokazać orientacyjne wyliczenia w każdym z wariantów. Napisać że te 200zl to opłata na 20lat ale poza tym jest koszt trumny a potem pomnik. Spopielone ciało można pochować i 0od pomnik i do kolumbarium. Wystarczyło pokazać różne warianty wyliczeń ale lepiej było zrobić wielkie bum bo po co komu normalny artykuł prawda?
Kamil
2025-11-06 07:07:28
Korzyść dla środowiska hmm...no ale jeżeli zostaną one powtórnie wykorzystane to znaczy że ktoś je sprzeda komuś żeby ten ktoś coś z nich zrobił i zarobił. Znaczy zarobi ten co je zbierze i ten drugi co je sprzeda. To jest główny cel tej akcji o którym nic nie napisano zapewne przez jakiś pospiech lub przeoczenie...
Jan
2025-11-06 05:12:34
Franek dobrze mówi
Big L
2025-11-05 23:49:49
Ile to miast i miasteczek w latach powojennych miało \"na stanie\" bibliotekę, szkołę muzyczną i muzeum i dom kultury? Niewiele. A Szczytno miało! Dbajmy o to, co mamy. Trzeba poprawiać, usprawniać, pomagać tym instytucjom. One muszą trwać. Ileż to miast i miasteczek po 1989 r. starało się o utworzenie tego rodzaju instytucji? Wielkie halo. A my mamy je od 100 lat i jeszcze dawniej!!! Oby do końca świata i wiele dni dłużej!!!!
Taki sobie czytelnik
2025-11-05 19:29:58