Las, plecak, trochę dymu z ogniska i wilczy trop w oddali – jeśli brzmi to jak Twoja definicja dobrego dnia, już dziś zaznacz w kalendarzu: 17 sierpnia 2025, godzina 9:00, parking przy jeziorze Marksewo. Tego dnia odbędzie się czwarte już spotkanie w ramach „Wędrówek Traperskich” – cyklu leśnych wypraw, które z miesiąca na miesiąc zyskują coraz wierniejsze grono uczestników.
Pomysłodawcą i prowadzącym wydarzenie jest Adam Gełdon – leśnik, przyrodnik, edukator leśny z Nadleśnictwa Spychowo, a przede wszystkim pasjonat wilków i bushcraftu. Jego wiedza i pasja tworzą niepowtarzalny klimat każdej wyprawy. Uczestnicy nie tylko przemierzają lasy Puszczy Piskiej i Napiwodzko-Ramuckiej, ale uczą się też praktycznych umiejętności – od rozpalania ognia krzesiwem po rozwieszanie hamaka, od pracy siekierą po orientację w terenie.
– Wędrówki mają charakter przygodowy, edukacyjny i relaksacyjny. Nie liczy się tempo, tylko wspólne odkrywanie lasu, poznawanie jego rytmu i zasad, które pomagają żyć z nim w harmonii – mówi Gełdon.
Trekking, hamaki i rozpałka z huby
Każda wyprawa to kilka godzin leśnej przygody – marszu z plecakiem, rozkładania tarpów, pracy z narzędziami, rozpalania ognia, obserwacji przyrody i poznawania zasad etycznego biwakowania „Leave No Trace”. Organizator zapewnia sprzęt do zajęć (m.in. hamaki, siekiery, krzesiwa), ale mile widziany jest też własny ekwipunek.
Wyprawa odbędzie się bez względu na pogodę. – Nie ma złej pogody, są tylko nieodpowiednie ubrania – żartuje prowadzący.
Start: 17 sierpnia (niedziela), godz. 9:00
Miejsce zbiórki: parking przy jeziorze Marksewo
Lokalizacja GPS: 53.641971, 21.141454
Lokalizacja w Google Maps
Koszt udziału: 30 zł/os.
Czas trwania wyprawy: 3–4 godziny
Liczba miejsc ograniczona – zapisy do 15 sierpnia.
Zapisy: tel. 692 431 909
mail: adam.niyaha@gmail.com
Co warto zabrać?
plecak, wygodne buty i ubranie na każdą pogodę,
prowiant i termos z kawą lub herbatą,
worek na śmieci, małą apteczkę, kompas, nóż i mapę,
coś do siedzenia i linkę do rozwieszania tarpów,
lornetkę i – co najważniejsze – dobry humor.
Leśne wyprawy z misją
Wędrówki Traperskie to nie tylko aktywność fizyczna, ale też element edukacji ekologicznej. Spotkania odbywają się w duchu poszanowania przyrody, a uczestnicy poznają zasady bezpiecznego i odpowiedzialnego poruszania się po lesie. Patronem medialnym wydarzenia jest „Tygodnik Szczytno”.
Jeśli chcesz odpocząć od zgiełku, nauczyć się czegoś nowego i zanurzyć w leśnej ciszy – to wydarzenie jest dla Ciebie. Ruszamy 17 sierpnia. Plecak gotowy?
Największą śmierdzącą sprawą w Szczytnie jest spółka AQUA. Władze miasta dawno powinny rozpisać przetarg i usunąć tego raka jakim jest AQUA dla naszego miasta.
Jasiński
2025-08-05 05:10:28
Zdaje sie, ze wiadomo gdzie sie podziewa woda jeziora, ciekawe, ze mowa o rybakach,letniakach,niemieckich gospodarzach z XIX wieku, a nie ma słowa o obiektach hotelowych z duża ilością apartamentów…..
I-13
2025-08-04 15:35:21
po cwaniaku na urzędzie pozostał smród , a on sam mówi ze dobrze to wyszło , tylko ten smród ciągnie się za nim i jego nieudactwie
zdysk
2025-08-04 14:22:22
A ta osoba co zgłaszała może nosi taki rozmiar?
Nocne spacery nad jeziorem.
2025-08-03 08:47:02
To może po prostu za darmo kosiarkami i łopatami jak niegdyś w czynach społecznych Pan Och odblokuj kanał między jeziorami? Bo jakoś tak brzydko tak pachnie i wygląda. Przed wyborami pamiętam jak mówił o poprzedniku, ze likwidacja rury na kanale to kwestia 3 dni. Niech pokaże jak w dwa dni robi przekop mierzei szczytnianej...
Jan
2025-08-01 07:21:15
Fakt. Masz rację Joanna. W sumie mało treści. Przemyślenia Pana Wiesława nie wszystkich interesują.
j23
2025-08-01 01:08:47
Na prywatnej posesji usytuowanej na rogu ulic Wiejskiej i Piłsudskiego stoją dwa uschnięte wysokie drzewa, które w każdej chwili mogą przewrócić się w stronę ul. Wiejskiej. Ewidentnie zagrażają przechodniom i pojazdom poruszającym się w ich pobliżu. Oburzający jest brak działań właściciela posesji i brak reakcji ze strony władz miejskich, aby nie dopuścić do nieszczęścia.
Malta
2025-07-31 23:26:33
Więcej korzyści przyniosłoby wycięcie sanepidu, nie dosyć że ludzie byliby bezpieczniejsi, to jeszcze całkiem sporo kasy by wpadło dla radnych.
Nikoś
2025-07-31 16:58:05
Dlaczego usunięto komentarze? Czyżby nie wpisywały się w jedynie słuszną narrację?
Wiesław Nosowicz
2025-07-30 14:57:43
to jest łatanie dziury łatą a nie zabezpieczenie , a prowizorka będzie trwać latami aż budynek sam się rozleci
zdysk
2025-07-30 14:06:51