Dzikie wilki wtargnęły na pastwisko Elżbiety Szczepańskiej z Jesionowca i zaatakowały krowy. Poszarpały trzy cielaki. Jeden ucierpiał na tyle poważnie, że wymagał chirurgicznej interwencji lekarza weterynarii. Wilki są coraz odważniejsze. Bywa, że ludzie spotykają je na drogach.
Nie mamy pojęcia, jak przed tymi bestiami się bronić – mówi ze złością pani Elżbieta. - To nie pierwszy przypadek ataku na stada w naszej wsi. Niedawno wilki rozszarpały kilka krów naszemu sąsiadowi. Stają się coraz odważniejsze i podchodzą coraz bliżej ludzkich zabudowań. Nasze pole jest przecież tylko kilkanaście metrów od naszego domu. Wieczorami doskonale słyszymy, jak wyją. Jest to naprawdę przeraźliwy dźwięk.
Potrzebny był chirurg
W Jesionowcu wilki zaatakowały w niedzielę, około godz. 20. Mąż pani Elżbiety usłyszał jakiś przeraźliwy hałas na pobliskim pastwisku. Gdy doszedł na miejsce zauważył dwa wilki. Zaczął je odganiać. - Jeden uciekł, a drugi przyglądał się jak gdyby nigdy nic – relacjonuje rolniczka. - Początkowo myśleliśmy, że nasze zwierzęta nie ucierpiały. Potem ujrzeliśmy ten koszmar. Rozszarpane brzuchy, pokąsane nogi. Interweniował lekarz weterynarii. Jednego cielaka trzeba był zszyć chirurgicznie.
Matka uczy polować?
Gdy kilkadziesiąt lat temu w lasach naszego powiatu zaczęto widywać te drapieżniki uznano to za sukces, bo wilki były zagrożonym gatunkiem. Są pod ochroną od 1998 r. Ale teraz zaczyna być problem. - Coraz częściej słyszymy o atakach wilków na rolnicze stada – przyznaje Jerzy Piekarz, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Szczytnie. - W mojej ocenie ataki wynikają z głodu bądź tego, że matka uczy małe polować.
Zachodzą ludziom drogę
Rolnicy szukają pomocy u myśliwych i wojewody, który odpowiada za szkody wyrządzone przez dziką zwierzynę będącą pod ochroną. - Procedury są jednak tak skomplikowane, że trudno dochodzić swego – mówi rolniczka z Jesionowca. - Musimy sami dbać o swoje stada. Ale sytuacja robi się coraz bardziej niebezpieczna, bo wilki są coraz odważniejsze i przestają bać się nawet ludzi. Kilka dni temu matka z dzieckiem szła drogą z Szymanek do Jesionowca na przystanek autobusowy na drodze stanął im wilk. Nie bał się, nie uciekał. Nic nie zrobił, ale kto wie, co może się stać, gdy na przykład drogą będzie szło samo dziecko...
Rolnicy liczą, że sprawą zainteresują się samorządowcy, leśnicy i myśliwy. - Być może wilków jest tak dużo, że trzeba będzie je jednak odstrzelić – mówi pani Elżbieta. - Przecież nie można czekać, aż dojdzie do takiej tragedii, w której zginie człowiek...
Mam nadzieję, że ten pomysł odniesie sukces. Mam rodzinę w Wielbarku. Fajnie byłoby wsiąść rano w pociąg, odwiedzić ich i wieczorem wrócić.
Nidziczanin
2025-11-12 10:25:22
Piekna trasa i Piekny pomysl :)
Tadek
2025-11-11 15:18:41
Wow, jak najszybciej do realizacji! :) Oby „Wielbarscy biegaczo rowerzyści” nie przekształcili tej linii w ścieżkę rowerową! Tak jak stalo sie z linia Szczytno Biskupiec :(
Pozytyw
2025-11-10 09:22:28
Na tak ogromny kredyt panie Ochman, wymagana jest zgoda mieszkańców, bo to oni będą go spłacać. Pan się zawiniesz a ludzie zostaną z pańskim długiem.
Polak
2025-11-07 19:53:36
Autor powinien poćwiczyć podstawy arytmetyki, ponieważ różnica pomiędzy najtańszą ofertą a kwotą jaką Urząd przeznaczył na realizację wynosi około 2 milionów a czterech.
kid65
2025-11-07 13:57:37
Żałosna banda na państwowym garnuszku, czyli za 2 lata koszt to 4 miliony. Komunizm wraca :) Dlaczego w takim razie nowa spółka nie wystartuje w przetargu skoro ma być tańsza? Bo nie chodzi o to żeby było taniej, tylko żeby nakarmić swoich.
Piotr
2025-11-07 09:24:55
gdzie pracuje zona matlacha
wojt jaskol stasiek
2025-11-06 17:28:15
Nasz burmistrz to tuskowy człowiek a więc podatki w górę
Bogus
2025-11-06 09:51:48
Cena zaporowa lub nie. Żeby artykuł był kompletny trzeba by było pokazać orientacyjne wyliczenia w każdym z wariantów. Napisać że te 200zl to opłata na 20lat ale poza tym jest koszt trumny a potem pomnik. Spopielone ciało można pochować i 0od pomnik i do kolumbarium. Wystarczyło pokazać różne warianty wyliczeń ale lepiej było zrobić wielkie bum bo po co komu normalny artykuł prawda?
Kamil
2025-11-06 07:07:28
Korzyść dla środowiska hmm...no ale jeżeli zostaną one powtórnie wykorzystane to znaczy że ktoś je sprzeda komuś żeby ten ktoś coś z nich zrobił i zarobił. Znaczy zarobi ten co je zbierze i ten drugi co je sprzeda. To jest główny cel tej akcji o którym nic nie napisano zapewne przez jakiś pospiech lub przeoczenie...
Jan
2025-11-06 05:12:34