Zbyt wysokie temperatury mogą stać się przyczyną poważnych problemów zdrowotnych. Rzecz dotyczy przede wszystkim osób w wieku podeszłym i małych dzieci. W ostatnim tygodniu pogotowie interweniowało kilkadziesiąt razy. - Wzywano nas głównie do zasłabnięć – mówi Grzegorz Achremczyk, koordynator pogotowia ratunkowego w Szczytnie.
- Takie zasłabnięcia mogą sygnalizować ryzyko udaru termicznego – mówi ratownik. - Nadmierne przegrzanie organizmu, zwłaszcza u dzieci, może prowadzić do odwodnienia. A poważne zaburzenia „gospodarki wodnej” w organizmie w skrajnych przypadkach mogą prowadzić nawet do śmierci – ostrzega pan Grzegorz. - Takie przypadki już w Polsce były.
Co zatem należy robić podczas upałów?
Unikać zbyt długiego przebywania na słońcu, na otwartych przestrzeniach. I dużo pić: wody czy herbaty – podpowiada Achremczyk. - Dotyczy to właściwie wszystkich, ale szczególnie zagrożone są osoby, które cierpią na choroby układu krążenia. A dzieci są narażone ze względu na to, że mają specyficzną fizjologie i są narażone na bardzo szybkie odwodnienie.
Szybkie, to znaczy...
Czasem wystarczy 20 minut czy pół godziny, by dziecko omdlało z powodu odwodnienia. To dotyczy zarówno maluszków w wózkach, jak i już starszych, nawet 10-latków. Dzieci trudno jest utrzymać w domach, chętnie przebywają na podwórkach, ale one nie zdają sobie sprawy, że jest to dla nich niebezpieczne. Rodzice jednak muszą to wiedzieć.
Temperatury są wysokie cały dzień, nawet późnym wieczorem. Czy więc zagrożeni jesteśmy całą dobę?
Nie całkiem. Najniebezpieczniejsze są godziny szczytowe dnia, gdy słońce, jak to się potocznie mówi, praży. W godzinach popołudniowych czy wieczornych, nawet jeśli wciąż jest bardzo ciepło czy nawet gorąco, już aż tak niebezpiecznie nie jest.
Kilkadziesiąt wyjazdów ratunkowych w ciągu ostatniego tygodnia. Ile tych wyjazdów spowodowały dolegliwości związane z upałem?
To właśnie było te kilkadziesiąt wyjazdów, niejako „nadprogramowych” związanych z temperaturą. Bo w sumie mamy ich o wiele więcej, do różnych przypadłości. Średnio karetki wyjeżdżają dziennie 20-30 razy.
Zdarzyły się poważniejsze przypadki, szkody dla zdrowia?
Wszystko zależy od kontroli parametrów życiowych. Badamy ciśnienie, pracę serca, zmiany skórne, bo te także mogą wystąpić. Jeśli była to sytuacja, że ktoś stracił przytomność, a do tego znajduje się w grupie ryzyka, niezbędna jest hospitalizacja. W tych przypadkach, w których interweniowaliśmy w tym tygodniu, odwieźliśmy do szpitala kilkanaście osób. Już samo to świadczy o tym, jak bardzo upał bywa zdradliwy i jak bardzo należy być ostrożnym.
te policjantki metr czterdzieści to same w patrolu będą chodzić czy z ochroną policjanta rosłego?
Marcel
2025-09-11 11:51:55
A jaki jest powód odejścia obecnego audytora ? Wysokość wynagrodzenia ?
TB
2025-09-10 18:51:45
Kolejna bzdura jakby nie było bardziej potrzebnych inwestycji.
Rodzic
2025-09-10 17:58:53
Mamy efekt zwolnienia 20 000 więźniów z zakładów karnych. By żyło się lepiej.
Kat Jan
2025-09-10 14:47:50
A za co mam Go darzyć sympatią? Za to, że zwinął niepełnosprawnemu mieszkanie za grosze (obojętnie z jakiego powodu tenże jest niepełnosprawny). To że gdzieś tam \"bramkarzył\", udzielając również innych usług i przysług? No to i jeszcze te przygody po lasach? To za to mam tego Pana darzyć sympatią? Nie wspominając o szacunku? Panie Kamilu...
Taki sobie czytelnik
2025-09-10 12:56:40
Stare BMW i wszystko jasne. Kierowca z Bardzo Małą Wyobraźnią!!!!!
kierowca
2025-09-10 11:06:39
Taki sobie czytelniku po prostu widać, że nie darzysz sympatia prezydenta i tyle w takim sobie temacie
Kamil
2025-09-10 05:05:15
Nie wierzę. To nie przypadek. Ten pan w zielonej czapce to mąż zaufania Karola Nawrockiego w wyborach w czerwcu i jednocześnie człowiek Ruchu Kontroli Wyborów, aplikacją działał w komisji. Można to sprawdzić w protokole. A poza tym mówi na filmie, że jest z Gdańska, później z Nidzicy i na końcu, że czeka w Szczytnie.
Hahaha
2025-09-09 19:55:59
i za to, że nie płacą, my zapłacimy za ich utrzymanie - wikt i opierunek. No sukces wielki prawa i sprawiedliwości naszej
wolf
2025-09-09 14:57:27
No po prostu klękajcie narody, bo człowiek nie z salonów? Bo salon - czyli obycie i znajomość języków obcych to największy delikt. Rany boskie! W czym sprawa - bo podpisał? A mnie na przykład nie podobało się, że Prezydent stał rozkraczony, zamiast \"ściągnąć\" nogi, jak również ręce - powinien trzymać je razem, a nie \"zwisająco\" jak u naszych starszych krewnych. No i co?
Taki sobie czytelnik
2025-09-08 18:23:22