Poniedziałek, 19 Maj
Imieniny: Alicji, Edwina, Eryka -

Reklama


Reklama

Trociny w ogniu


W czwartek, 11 sierpnia w jednym z zakładów produkcyjnych w Wielbarku doszło do pożaru silosu wypełnionego trocinami. Akcja gaśnicza trwała niemal pięć godzin. Z płomieniami walczyło 16 ratowników.

 


  • Data:

Ogniem objęte były trociny w silosie wolnostojącym, który mógł pomieścić nawet 300 metrów sześciennych materiału. - Silos był zapełniony niemal w połowie – mówi kapitan Paweł Kozłowski z KP PSP w Szczytnie.

 

Nie było osób poszkodowanych, ani zagrożenia ogniem dla innych budynków. Po zabezpieczeniu terenu strażacy ruszyli do akcji gaśniczej. - Początkowo schładzaliśmy silos, potem podłączyliśmy się do tak zwanego suchego pionu i nim podawaliśmy wodę – zdradza szczegóły akcji gaśniczej kapitan Kozłowski. - W końcu rozstawiliśmy podnośnik i podaliśmy wodę od góry do wnętrza silosu. Jednocześnie otworzyliśmy jego dół i wypadające trociny przelewaliśmy wodą.


Reklama

Reklama

 

Ogień udało się opanować, przy minimalnych stratach, które oszacowano na 8 tys. zł.

Na razie nie ustalono, co było przyczyną powstania pożaru.



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama