Podczas remontu wieży kościoła św. Jana Nepomucena, odkryto kapsułę czasu. Wewnątrz znaleziono kilka gazet, ale nie tylko. Znalezisko trafiło do konserwatora zabytków.
To niezwykłe odkrycie miało miejsce w trakcie prac renowacyjnych, które obecnie trwają w kościele. Próbowaliśmy dowiedzieć się, co znajduje się w kapsule od proboszcza księdza Andrzeja Sosnowskiego.
- Całą zawartość kapsuły trafiła do konserwatora zabytków, aby przeprowadzić szczegółowe analizy zgodnie z obowiązującymi procedurami – usłyszeliśmy. - Było tam kilka gazet, ale nie tylko – dodaje tajemniczo.
Do tematu wrócimy w jednym z kolejnych wydań papierowego wydania „Tygodnika Szczytno”, kiedy tylko poznamy więcej szczegółów na temat zawartości kapsuły.
Więcej ciekawych informacji, i znacznie wcześniej, przeczytasz w papierowym wydaniu "Tygodnika Szczytno". Zachęcamy do lektury. „Widzimy się” w każdy czwartek. Tygodnik dostępny jest w sklepach: sieci Intermarche, Stokrotka, Delikatesy Centrum, Biedronka, Dino, Lidl... oraz niemal w każdym wiejskim sklepiku w naszym powiecie. „Tygodnik Szczytno” - to się czyta.
Będziemy na bieżąco informować o postępach w badaniach oraz o wszelkich nowych odkryciach związanych z kapsułą czasu z kościoła św. Jana Nepomucena w Wielbarku.
Tomasz
a co to za tajemnica. pan konserwator żyje z naszych podatków i sobie \'może\' . może w kapsule sa materiały niezgodne z oficjalna historią, np relacje z \'wielkiej powodzi\' połowy XIX wieku która zasypała wszysko ziemią do I piętra.... a wojenki z tego czasu to kłamstwo
kk
Mowa o Danielu, nie Andrzeju. Zdaniem szerokiej grupy znajomych.
kk
Kościół ładny, ksiądz obleśny...