Przez ponad dwa tygodnie zainteresowani obywatele Ukrainy uczyli się zarówno języka polskiego, jak też korzystania zeń przy poszukiwaniu pracy. Takie warsztaty zorganizował Powiatowy Urząd Pracy, a ich inicjatorką była Joanna Ferenc, doradca zawodowy.
„Jak poszukiwać pracy i komunikować się na polskim rynku pracy” - tak brzmiała nazwa warsztatów, które zakończyły się 29 kwietnia, a rozpoczęły 11 dnia tego miesiąca.
- Osoby z Ukrainy, chętne do udziału, w większości nie znały języka polskiego. Jest to bardzo duża bariera w poszukiwaniu pracy na naszym terenie – wyjaśnia Joanna Ferenc, którą w prowadzeniu zajęć, w charakterze tłumacza, wspierała Tatiana Bulauka - stażystka z Mołdawii.
Spotkania warsztatowe trwały średnio po 3 godziny trzy razy w tygodniu. Na zakończenie każda uczestniczka potrafiła się przedstawić, opowiedzieć o swojej edukacji, karierze zawodowej, umiejętnościach i oczekiwaniach dotyczących zatrudnienia.
Jedna z uczestniczek - Pani Mariia (prawniczka z Ukrainy) już w trakcie zajęć otrzymała propozycję zatrudnienia w ramach prac interwencyjnych i aktualnie pracuje w Powiatowym Punkcie Konsultacyjnym dla Ukraińców. Już zajmuje się m.in. pomocą dla innej uczestniczki warsztatów – Olgi, która jest księgową i na Ukrainie wykonywała prace statystyczno-rachunkowe.
Jak sama mówi, wiele się nauczyła podczas warsztatów, ale nie musi już szukać pracy, a jedynie... laptopa, bo nadal mogłaby wykonywać swoją ukraińską pracę, tyle że online. Właśnie do Punktu Konsultacyjnego dla Ukraińców przy ul. Polskiej 35/1 (w siedzibie SKOK-u) mogą się zgłaszać osoby chętne, by Oldze pomóc.
Pracy poszukuje natomiast inna uczestniczka warsztatów Pani Tetiana, która posiada wykształcenie i 20-letnie doświadczenie w zawodzie farmaceuty.
- Obecnie potrafię przedstawić swój życiorys po polsku i odbyć rozmowę kwalifikacyjną, właśnie dzięki warsztatom – tak podsumowała swoje osiągnięcia.
A ścieżki w stronę Roman jak nie było tak niema. Wybory lada dzień, podziękujemy wójtowi przy urnach.
Obiektywny
2024-03-18 12:51:22
A siostra w urzędzie pracuje na kierowniczym stołku, można się ustawić ?
do Smutny
2024-03-18 12:32:56
Na szczęście konfiskata auta nie grozi naszym braciom Ukraińcom, chociaż w 2023 roku 70% wszystkich pijanych kierowców stanowili Ukraińcy i Gruzini (dane z PolskaPolicja)
Polak
2024-03-18 12:10:34
No i błysnął pan kandydat. A błysk był krótki i tylko smród został.
Mietek
2024-03-18 12:04:59
Te, Marek, najpierw naucz się języka polskiego a potem pouczaj innych.
Malta
2024-03-18 11:35:29
Szkoda, ze nie do samej Strugi. Biegam tam systematycznie i w lesie parę razy musiałam uciekać w rów, bo samochody jeżdżą często bardzo szybko i niebezpiecznie.
Czytelniczka
2024-03-18 11:33:38
do Wanda: Gmina Godlewskimi stoi. Toż to taka klika, że aż ręce opadają. A wszystko dzięki temu że ojciec Godlewskich to stary przyjaciel Wojciechowskiego. Kiedy Ci ludzie się obudzą i zrozumieją, że moglibyśmy mieć jeszcze więcej, gdyby skończyło się to kumoterstwo. A przede wszystkie każda wioska sprawiedliwie a nie tylko Rudka i Lipowiec. Reszcie natomiast ochłapy i zamydlenie oczu.
DZ
2024-03-18 11:30:48
Na zebraniach wójt głośno mówi, że środki na tą inwestycję POWIAT otrzymał w 90% z UE. 10% miała zapewnić gmina. Poprosiła Marszałka o pomoc i otrzymali 90% z 10% która miała być po stronie gminy. Więc matematycznie - udział gminy w tym praktycznie żaden, ale standardy przypisywanie sobie czyiś zasług, wychodzą wójtowi doskonale.
Mieszkanka gminy
2024-03-18 10:24:42
Jedyna szansa na pogonienie tego kumoterstwa w gminie
mieszkana gminy
2024-03-18 10:20:47
Słyszałem, że PSL się kończy, ludzie mają już dość tych rodzinnych układów.
Mieszkaniec
2024-03-18 08:21:11