W piątek, 1 sierpnia, zmarł Janusz Borowiński, znakomity, utytułowany brydżysta. Miał niespełna 75 lat. Pokonała go choroba. Pogrzeb odbył się w czwartek, 7 sierpnia.
Nie był rodowitym szczytnianinem. Przybył do miasta w połowie lat 70. ubiegłego wieku i podjął pracę jako wykładowca w ówczesnej WSO MO (obecnie Akademia Policji), gdzie jeszcze w latach 90. nauczał m.in. statystyki. Poza pracą z powodzeniem oddawał się swojej pasji - brydżowi.
Posiadał tytuł arcymistrza (WK-13.0). Jako zawodnik reprezentował głównie drużyny ze Szczytna, grał też w drugoligowym AS Domie Olsztyn. Ostatnio był członkiem drużyny trzecioligowego zespołu Centrum Olsztyn.
Odnosił wiele sukcesów w turniejach różnej rangi i kategorii. Zdobywał medale mistrzostw naszego województwa w konkurencji par, indywidualnie i teamów, a także na mistrzostwach Polski Policji i Akademickich. W 1998 roku wywalczył tytuł Indywidualnego Mistrza Polski.
Grywałem z Januszem w tzw. kółku. W 2004 roku zaprosił mnie jako partnera na duży turniej, który wtedy wygraliśmy. Tak się zaczęła, dzięki Januszowi, moja przygoda z brydżem sportowym i trwa do dziś - wspomina Jarosław Kłosiński, też obecnie zawodnik drużyny Centrum Olsztyn. - Będzie Go nam, szczycieńskim, ale też olsztyńskim brydżystom, bardzo brakowało.
Pogrzeb Janusza Borowińskiego odbył się w czwartek, 7 sierpnia. Ceremonia przy urnie rozpocznie się o godz. 13.00 w kaplicy na cmentarzu komunalnym w Szczytnie.
\"Bezpieczeństwo zaczyna się od świadomości\" dokładnie tak!!!, dlatego warto mieć świadomość, że te rosyjskie drony były tak samo rosyjskie, jak rosyjska była rakieta, która zabiła dwóch Polaków w Przewodowie. Warto być świadomym gdzie jest prawdziwy wróg.
Nikoś
2025-10-08 11:26:18
Jak zwykle, przepalili kupę kasy na gówniany programik zamiast zabrać młodych w teren. Zamiast strzelnicy niech kupią CS\'a, będą się \"szkolić\"
Zły Porucznik
2025-10-08 07:07:56
Tolerancja w już nie tak wielkiej Brytanii wprost zmierza do rzeczywistości orwellowskiej. Miejmy nadzieję, że nigdy do nas nie dotrze.
Szczery demokrata
2025-10-08 07:01:48
Pięknej afery z Parkiem Andersa w Szczytnie ciąg dalszy w Wyborczej. Musiała jedna nadpobudliwa radna z żądnym sensacji bo już zapomnianym liderem lokalnym jej partii złożyć donos do b. ministra średniowiecznej edukacji aby o mieście było słychać w całym kraju. Co jeszcze tzw. \"byli\" wymyślą aby się podnieść z medialnego niebytu?
Roberto
2025-10-07 20:59:54
Na pewno przydadzą się. Wspaniale.
Gabi
2025-10-07 19:09:08
Glosuje na projekt Fontanna
Grażyna tanska
2025-10-07 17:09:08
...a o pracownikach ani słowa. Oni tam pracują na równo z żołnierzami, tylko munduru nie noszą i nie pełnią dyżurów
Agnieszka
2025-10-07 16:42:22
Najbardziej piłują kopary ci którzy pojęcia nie mają o historii Szczytna. To bardzo polskie
Foll
2025-10-07 13:56:31
Jestem za fontanną
Marzena
2025-10-07 09:32:18
No to grubo. Tylko ktoś kto to podpalał nie wiem jaki miał motyw ale przecież tam na pewno są jakieś inne domy, przecież ogień mógł zabrać czyjeś życie. Chore co sie dzieje z bandytyzmem i jakąś nienawiścią w tym kraju. Mnóstwo pijaków za kierownicą, agresja czy taki kraj chcemy mieć?
Jan
2025-10-06 20:24:22