Sobota, 20 Kwiecień
Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha -

Reklama


Reklama

Szczycieński talent trafi do Jagiellonii Białystok – Kamil Kalisz


Kolejną perełką Sportowej Szkoły Podstawowej nr 4 w Szczytnie jest 11-letni piłkarz, który lada moment znajdzie się w szeregach Jagiellonii Białystok. O sportowej przyszłości i karierze młodego zawodnika rozmawiam z Kamilem oraz jego tatą Tomaszem.


  • Data:

Początki

Moja pasja do piłki zrodziła się siedem lat temu. Pamiętam nawet mecz transmitowany w telewizji, który spowodował, że zacząłem poważniej interesować się piłką nożną, a było to spotkanie pomiędzy zespołami Bruk-Bet Termalika Nieciecza a Legią Warszawa. Gdy złapałem piłkarskiego bakcyla rodzice zapisali mnie do Football Academy, gdzie stawiałem pierwsze kroki w futbolu, a obecnie trenuję w A.S. Masuria pod okiem trenera Radosława Jasińskiego. Swoją grę wzoruję na piłkarzach takich jak: Kevin De Bruyne, Johan Cruijff czy Kazimierz Deyna.

 

Rozwój

Urodziłem się w 2011 roku. Od trzech lat gram w roczniku 2009, gdzie jestem kapitanem drużyny. Staram się, aby nasza drużyna odnosiła same sukcesy. Dzięki dobrej postawie na boisku zostałem zauważony przez trenerów Lechii Gdańsk, którzy zaprosili mnie na treningi. Miałem też przyjemność reprezentować Lechię w kilku turniejach, gdzie mogłem zagrać przeciwko takim klubom jak Lech Poznań czy Arka Gdynia. Trenowałem również pod okiem trenerów Jagiellonii Białystok i to właśnie tam w najbliższym czasie będę stawiał na swój piłkarski rozwój. Pojawiły się też inne zaproszenia, ale pandemia pokrzyżowała mi plany na wyjazd do innych klubów, czy za granicę. Swoją pasję rozwijam również w szkole. „Czwórkę” reprezentuję w Akademii Młodych Orłów, w finałach województwa turnieju „Z podwórka na stadiony” o Puchar Tymbarka. Poza piłką nożną chętnie biegam, gram w koszykówkę i siatkówkę.


Reklama

Reklama

 

Czas na zmiany

Tata - Tomasz: Mieszkamy w Szczytnie od 2004 roku. Niebawem jednak wracamy w rodzinne strony, by móc dalej rozwijać i kształtować umiejętności piłkarskie syna. Chcemy skorzystać z możliwości trenowania w Jagiellonii Białystok. Kamil zyska tam na pewno i piłkarsko i mentalnie, grając z mocniejszymi klubami oraz biorąc udział w turniejach międzynarodowych. Zmiana otoczenia nie stanowi przeszkody. Kamil spędzając wakacje u dziadków w Wysokiem Mazowieckiem, zyskał nowych kolegów, którzy tak jak on dzielą pasję do piłki nożnej.

 

Dominik Deptuła



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama