Po publikacji w papierowym wydaniu „Tygodnika Szczytno” materiału o brutalnym pobiciu pracownika kebabu w Jedwabnie naszą redakcję zasypały telefony, maile i komentarze. Nasi rozmówcy twierdzą, że sprawa ma drugie dno - i do pobicia nie doszło z powodu kebaba, a miał być to samosąd.
Pod postem o zdarzaniu na Facebooku rozgorzała brutalna dyskusja. Dostało się naszej redakcji i policji. Brutalność i groźby niektórych komentujących przerażają. Do naszej redakcji mailowo i z dość dziwnego konta odezwał się prawdopodobnie jeden ze sprawców pobicia 30-letniego obywatela Bangladeszu.
Zażądał sprostowania informacji, jakby w ogóle nie dostrzegał tego, że chciał skatować innego człowieka. Czy samosąd to odpowiednia metoda dochodzenia prawdy i prawa? Już nieraz w Polsce dochodziło do podobnych incydentów, które kończyły się zawsze tragicznie. Policja, prokuratura, sąd to instytucje, które tym powinny się zająć. I, jak się okazuje, zajmują.
- Rzeczywiście przyjęliśmy zgłoszenie, które dotyczy tego zdarzenia, ale w innym kontekście. Postępowanie w tej sprawie się toczy, tyle mogę powiedzieć – ucina rozmowę sierżant Agata Stefaniak ze szczycieńskiej policji.
Więcej na ten temat w papierowym wydaniu „Tygodnika Szczytno”.
Honor! Polecam Kodeks Boziewicza.
Jeśli masz porachunki z jakimś JEDNYM człowiekiem, to walcz JEDEN NA JEDNEGO. A nie KILKU!!! A co im zawiniło mienie? Tych trzech osobników znieważyło polski honor!!! Powinni ponieść karę i naprawić szkody majątkowe. I na drugi załatwiać porachunki honorowo!!!
GDZIE MIELI HONOR?
Jeśli to Banglijczyk był coś im winien, to czemu atakowało trzech na jednego? To bez honoru! A po drugie, jeżeli naprawdę należało mu się lanie, to powinniście demonstracyjnie okazać szacunek dla mienia i go nie niszczyć mówiąc TE RZECZY SĄ WIĘCEJ WARTE NIŻ TY! Tych trzech napastników przynosi wstyd narodowi polskiemu!