Język polski, matematyka, język angielski – z tymi przedmiotami i w tej kolejności uczniowie najstarszych klas szkół średnich będą się zmagać przez trzy dni, poczynając od 4 maja. Później przyjdzie czas na inne przedmioty. W trzech szczycieńskich zespołach szkół do egzaminu maturalnego podejdzie ponad 340 młodych ludzi. Najwięcej, bo 144, w „Sobiechu”. O tegorocznych maturach mówi dyrektor Monika Chorążewicz.
Czy i jakie zmiany wprowadzone zostały w systemie egzaminacyjnym?
Przede wszystkim nie ma egzaminów ustnych, nawet z języków obcych. W tym przypadku wprowadzony jest tylko jeden wyjątek i dotyczy maturzystów, którzy będą się ubiegać o przyjęcie na uczelnie zagraniczne. Wtedy, na wniosek takiego ucznia, który też udowodni swoje dążenia co do dalszej edukacji, zorganizowany będzie egzamin ustny z języka obcego.
Tajemnicą poliszynela jest, że dobre oceny, które wielu uczniów zaczęło nagle dostawać, należą się ich rodzicom czy internetowi. Inaczej mówiąc zdalne nauczanie spowodowało, że z rzetelnością zdobywania wiedzy było różnie, a to matura wykaże...
Niekoniecznie, bo ze względu na specyfikę nauczania w tym roku szkolnym wymagania maturalne również zostały obniżone. Jak dalece – trudno powiedzieć, ale zapewne można będzie to dostrzec porównując tegoroczne arkusze egzaminacyjne z wcześniejszymi.
Główne zasady sanitarne, to...
Uczniowie w salach egzaminacyjnych będą siedzieć w odległości 2 metrów od siebie. Przychodząc do szkoły i wchodząc do sali mają obowiązek mieć założona maseczkę. Mogą ją zdjąć, gdy już zajmą miejsce przy stoliku. Jeśli jednak w trakcie egzaminu do ucznia będzie się zbliżał, podejdzie nauczyciel, członek komisji egzaminacyjnej, wówczas uczeń musi tę maseczkę założyć. Noszenie maseczek obowiązuje, oczywiście, także nauczycieli.
Pechowi maturzyści, bo przy odległości 2 metrów „wymiana” wiedzy będzie bardzo utrudniona...
Wymiana czegokolwiek, nawet ta zwykle akceptowalna. Każdy maturzysta musi więc pamiętać, że nie pożyczy długopisu od koleżanki, jeśli jego własny się wypisze, ani kalkulatora, ołówka czy cyrkla. Każdy musi być samowystarczalny. I niestety, maturzyści nie będą mogli korzystać z psychologicznego wsparcia ulubionych maskotek czy innych gadżetów, co w ostatnich latach stało się bardzo popularne. Będzie im wolno mieć ze sobą jedynie napój, niewielką butelkę np. wody mineralnej.
Będą testy, kontrola czy któryś z uczniów czy członków komisji nie jest akurat chory?
Aktualne wytyczne tego nie przewidują. Aczkolwiek uczeń, który w dniu matury przebywa na kwarantannie bądź w otoczeniu, gdzie osoby (rodzina) objęte są kwarantanną lub izolacją, w egzaminie uczestniczyć nie może. Będzie zdawał maturę w czerwcu, w tzw. drugim terminie. Musi złożyć o to wniosek, a kuratorium wyrazić zgodę. To formalność, jeśli przyczyną nieprzystąpienia do matury są kwestie związane z pandemią. Nauczycieli, ale i uczniów, którzy przeszli szczepienia lub są ozdrowieńcami, to wykluczenie nie obejmuje.
Z naszych informacji wynika, że w ramach akcji szczepienia nauczycieli temu zabiegowi poddało się około 60 procent pedagogów. Czy to nie utrudnia powoływania komisji?
Niekoniecznie, W naszej szkole będzie ich aż siedem. Zgodnie z zasadami komisja składać się może z dwóch osób (jednej z naszej szkoły i jednej – z innej placówki), gdy grupa egzaminowana składa się z mniej niż 30 uczniów. Gdy grupy są liczniejsze, wówczas na każde kolejne 25 osób egzaminowanych przypada jeden dodatkowy członek komisji. W naszej szkole, nazwijmy to – podstawowa grupa maturzystów to 80 osób, które będą pisały egzaminy w sali gimnastycznej. Pozostali maturzyści będą rozdzieleni na różne grupy, np. uczniowie o specjalnych potrzebach, dla których muszą być zapewnione odpowiednie warunki.
Przewiduje pani jakieś problemy?
W kwietniu przeprowadziliśmy próbne matury, więc uczniowie właściwie wiedzą, czego mogą się spodziewać, jak się muszą zachowywać, jakie rygory przestrzegać. Myślę, że nie powinno być problemów.
Pozostaje więc spokojnych egzaminów życzyć członkom komisji, a uczniom – połamania piór.
\"Zdzisław\" bo najwyższy to 1500 zł. mandat. Natomiast za 500 zł mandatu to jaja sobie robią z policji.
Tyle w temacie.
2025-03-18 15:29:46
Niektóre stwierdzenia są godne osobnika należącego do zbiorowości salonowej przekształconej przez polityków w motłoch przekonany o staniu po słusznej stronie i posiadaniu racji.
Bywalec
2025-03-18 11:11:52
„pomysł z oskarżeniem legalnie wybranych władz kraju o „zamach stanu” przypomniał mi stare dobre czasy, gdy chórek sterowany przez mafijnych capo di tutti capi wrzeszczał „łapać złodzieja!” – te zdanie jest mistrzostwem propagandowym, przejawem wirtuozerii manipulacyjnej, gratuluję. Pytanie: czy wystąpiły przejawy pogwałcenia normalnego toku życia politycznego i porządku instytucjonalnego, czyli zjawiska charakterystyczne dla zamachu stanu? Odpowiedź jest twierdząca – tak, zaszły zjawiska charakterystyczne dla zamachu stanu, na przykład sposób opanowania środków łączności, radia, telewizji. Odbyło to się w sposób charakterystyczny dla zamachu stanu, rzec można książkowo, czyli z zaskoczenia, siłowo i w pierwszej kolejności, albowiem szybkość działania i zaskoczenie decydują o powodzeniu zamachu stanu. To było dobrze przygotowane przez fachowców !
Fachowiec z tej samej branży
2025-03-18 10:26:54
A dlaczego tylko 500 zł?. A dlaczego nie 5000 zł?.
Zdzisław
2025-03-18 09:55:06
Starosta na głodnego i zziębniętego nie wygląda.
Marcin
2025-03-18 05:50:15
Starosta lubi się fotografować oj lubi, tylko szuka okazji gdzie się pokazać.
Jan
2025-03-17 14:28:58
dlaczego? a moze rozpielo mu sie zawieszenie? bo szrot a technik dopuscił. kiedy MILICJA zacznie badac stan aut?
Lucek
2025-03-17 11:18:25
jechał zapewne 60km/h....................
Lucek
2025-03-17 11:17:41
na remont zrzuca się podatnicy 3 miliony a kto potem to ODZYSKA?
Lucek
2025-03-17 11:16:45
Co za wydarzenie????
Marian
2025-03-16 08:16:01