Reklama
Reklama
11 milionów złotych nadwyżki, ponad 150 milionów wydatków i 160 milionów dochodów – tak zakończyła rok 2024 Gmina Szczytno. Te liczby nie tylko robią wrażenie, ale też wyjaśniają, dlaczego wójt Sławomir Wojciechowski jednogłośnie otrzymał absolutorium od Rady Gminy.
I trudno się dziwić. Zrealizowano wszystkie założone inwestycje i wydatki bieżące – w stu procentach.
– Na początku roku zakładaliśmy deficyt rzędu 800 tysięcy złotych – przypomniał podczas sesji wójt Wojciechowski. – Ale dzięki wspólnej pracy rady, urzędu i jednostek podległych udało się zamknąć rok z 11-milionową nadwyżką.
Co ważne, nie było tu żadnych cięć czy zaniechanych zadań. Wręcz przeciwnie – wydatki inwestycyjne pochłonęły ponad 60% dochodów, a wydatki bieżące przekroczyły 61 milionów złotych. Wszystko to zostało zrealizowane zgodnie z planem, co – przy tej skali działań – stanowi wyjątkowy wynik w skali regionu.
Reklama
- Wykonanie budżetu to nie tylko zasługa wójta, ale też pracowników, za co bardzo dziękuję, mojej zastępczyni pani Ewie Zawrotnej, pani skarbnik Jolancie Godlewskiej, radnym, sołtysom, dyrektorom szkól, dyrektorom i kierownikom pozostałych naszych jednostek. Dziękuję za zaufanie, zrozumienie i za rozsądne gospodarowanie środkami – mówił tuż po wyniku absolutoryjnego głosowania wójt Sławomir Wojciechowski. - Dziękuję też panu staroście, zarządowi powiatu oraz burmistrzowi Szczytna, bo tam też zawsze mogłem liczyć na zrozumienie i dobrą współpracę.
W świecie samorządu, gdzie wiele budżetów kończy się cięciami, poślizgami inwestycyjnymi lub sporami – takie jednogłośne absolutorium i zakończenie roku z wielomilionową nadwyżką to sygnał stabilności i skuteczności.
Reklama
Gmina Szczytno nie potrzebuje fajerwerków. Wystarczą twarde dane, pełna realizacja planów i zaufanie mieszkańców, by mówić o sukcesie, który nie wymaga komentarzy.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Tytus
Gratuluje wyniku ale osobiście mam małe ale. Gmina owszem robi pewne inwestycje itp ale potem w ciągu roku brak jest właśnie środków na dbanie o te inwestycje. Mowa głównie o ścieżkach gminnych. Są mocno zarastane z roku na rok coraz bardziej. Nie sztuka jest więc robienie inwestycji ale potem dbanie o nie odpowiednio. Tu niestety jest gorzej. Gdyby wydawano odpowiednie środki na czyszczenie chodników gminnych to wynik już taki piękny by nie był.