Rodzice nastolatków z gminy Wielbark nie interesują się losem swoich pociech. Na zebranie profilaktyczne dotyczące zagrożenia narkotykowego z policjantami do szkoły w Wielbarku przyszło zaledwie... troje rodziców. Zaproszenia zostały wysłane na 772 adresy mailowe rodziców i prawnych opiekunów uczniów. Temat na ostatniej sesji wywołał, burmistrz Grzegorz Zapadka, który publicznie przyznał, że jest rozczarowany zainteresowaniem rodziców oraz poziomem nauki w szkołach. - Możemy wpompować w oświatę i ponad 20 mln zł, a okaże się, że jest to wciąż za mało, a nasze dzieci będą coraz głupsze, niestety – mówił ze smutkiem na sesji.
Dyrekcja szkoły w Wielbarku spotkanie profilaktyczne zorganizowała na prośbę policjantów ze Szczytna. To efekt publikowania na naszych łamach informacji od mieszkańców Wielbarka, którzy twierdzą, że miasto i gminę zalewają narkotyki. Ich obawy zdają się potwierdzać ostatnie policyjne zatrzymania w Wielbarku.
Policjanci chcieli spotkać się z rodzicami i opiekunami dzieci, aby przybliżyć im problem oraz zwrócić uwagę na ważne elementy profilaktyczne.
- Poprzez dziennik elektroniczny wysłane zostały zaproszenia na 772 adresy mailowe do rodziców 404 uczniów szkoły w Wielbarku – mówił na sesji burmistrz Zapadka. - Odczytanych zostało 336 wiadomości. Na zebranie, które zaplanowano na 11 października, na godz. 16 stawiło się 3 rodziców. Pozostawię to bez komentarza.
Frekwencją załamany jest też Andrzej Walewski, dyrektor szkoły w Wielbarku.
- Odkąd wprowadzono dzienniki elektroniczne i rodzic ma na bieżąco podgląd, jaka jest sytuacja jego dziecka w szkole frekwencja nawet na wywiadówkach systematycznie spada – mówi z ubolewaniem. - Ten problem dotyka wszystkie szkoły właściwie. Z jednej strony cieszyć może, że rodzice mają zaufanie do szkół, uważają że nie ma problemów, ale z drugiej jest to bardzo ryzykowne. Trudno to skomentować. Jest to przykre, bo nic nie zastąpi osobistego kontaktu rodzica z nauczycielem, wychowawcą, czy dyrektorem szkoły.
Na sesji poruszony był też temat całej gminnej oświaty oraz poziomu nauczania. W trzech gminnych szkołach uczy się łącznie 570 uczniów (Łatana Wielka - 82, Zabiele 65 i Wielbark 423). Poziom nauczania w szkołach jest różny, o czym świadczą między innymi wyniki egzaminów ósmoklasistów.
Liderem w tym rankingu jest szkoła w Zabielach – wyniki z egzaminów z języka polskiego (71 procent), matematyki (71 procent), czy języka angielskiego (78 procent) ma znakomite. Fatalnie wypadła za to szkoła w Łatanej Wielkiej (odpowiednio: 46, 28 i 29). Szkoła w Wielbarku to typowy średniak.
Utrzymanie gminnej oświaty kosztuje łącznie 10 mln zł 295 tys. Ponad połowa, czyli 6 mln 22 tysiące to państwowa subwencja, do której gmina z własnych środków musi dołożyć 4 mln 200 zł, aby system działał.
- Z roku na rok dokładamy coraz więcej i nic nie wskazuje na to, aby było mniej – mówił do radnych burmistrz Zapadka. - Zmiany, których doświadczamy, idą na gorsze, dlatego muszę to skomentować – dodał. - Mamy postęp technologiczny szalony. Młodzież korzysta z niego na potęgę, nawet 3-letnie dzieci mają iphony, z komputerów korzystają lepiej niż rodzice i dziadkowie. Mają to wszystko w kciuku, a nie w korze mózgowej. I jeżeli nadal będziemy forsowali model edukacji XIX-wiecznej to jest to całkowicie bez sensu. Taki uczeń skończy szkołę średnią, pójdzie na studia, a potem do pracy i spotka się tam z całkowicie innymi oczekiwaniami. Nie uczymy uczniów analizy, wyciągania wniosków. Trochę to strywializuję, ale jeśli dostanie zadanie wbić gwóźdź i zacznie się zastanawiać nad tym, czy lepiej to zrobić czerwonym, czy czarnym młotkiem, to coś w tym systemie jest nie tak. Wpompujemy w oświatę nawet 20 mln zł, a nasze dzieci będą coraz głupsze niestety – ubolewał.
Julka
No znów wina rodziców a może wina dyrektora szkoły bo był albo nawet jest słaby przekaz rodzice -szkola . Że takie spotkanie się odbędzie powinno się przypominać rodzicom i dzieciom.Na takie spotkanie przyszło 3 osoby to znaczy że może na następne przyjdzie więcej.Dzis to znaczy 02.11.2022 przeczytałam że jutro znaczy 03.11.2022 będzie w szkole spotkanie o godz 10 rano .Znowu przyjdzie mało osób to znowu będzie można zwalić na rodziców że się nie interesują problemem.W naszej gminie jest problem z narkomanią i cieszę się że coś się ruszyło a nasza kochana Rado Miasta nie wstydźcie się tego problemu wspólnymi siłami można temu problemowi zaradzić chociaż trochę.Gorszy wstyd by był jak nic byście nie mówili i robili z tym problemem.