Czwartek, 13 Listopad
Imieniny: Arkadii, Krystyna, Stanisławy -

Reklama


Reklama

Ratownicy z Autrimpusa z wizytą w przedszkolu


Dzieci z Przedszkola Samorządowego im. Jana Brzechwy w Wielbarku mieli okazję dowiedzieć się jak na co dzień wygląda praca ratowników. Spotkanie odbyło się na zaproszenie dyrekcji placówki w Wielbarku i z okazji Dnia Ratownictwa Medycznego. Grupę Autrimpus reprezentowali ratownicy Grzegorz Achremczyk i Dawid...


  • Data:

Dzieci z Przedszkola Samorządowego im. Jana Brzechwy w Wielbarku mieli okazję dowiedzieć się jak na co dzień wygląda praca ratowników. Spotkanie odbyło się na zaproszenie dyrekcji placówki w Wielbarku i z okazji Dnia Ratownictwa Medycznego. Grupę Autrimpus reprezentowali ratownicy Grzegorz Achremczyk i Dawid Michalak, a także ratownik KPP Małgorzata Achremczyk.

- Chcieliśmy pokazać maluchom jak wygląda nasza praca na co dzień – tłumaczy Grzegorz Achremczyk, który na co dzień pracuje w szczycieńskim pogotowiu. – Przy okazji nauczyliśmy się od dzieci nowych nazw sprzętu, który wykorzystujemy ratując ludzkie życie. Przedszkolaki nazwały na przykład worek samorozprężalny - „pompką do pompowania zepsutego człowieka” – dodaje z uśmiechem.


Reklama

Wizyta ratowników była okazją do nauki dzieci podstaw udzielania pierwszej pomocy. Szczególny nacisk położono na ćwiczenia z fantomami, w trakcie których dzieci uczyły się, w jaki sposób rozpoznać osobę nieprzytomną, powiadomić pogotowie ratunkowe, prowadzić resuscytację krążeniowo-oddechową uciskając klatkę piersiową i wykonując sztuczne oddychanie

- Oczywiście mamy świadomość, że takie szkolenie nie zrobi z przedszkolaków profesjonalnych ratowników, ale nauczy je radzenia sobie w sytuacjach zagrożenia zdrowia lub życia – tłumaczy Dawid Michalak, ratownik medyczny. - Bardzo ważne jest wprowadzenie tematyki pierwszej pomocy i oswajanie z nią już najmłodszych, bowiem kiedy dorosną, nie będą się bały udzielać pierwszej pomocy.

Reklama

Dzieci z zainteresowaniem słuchały wskazówek ratowników dotyczących zachowania się w sytuacji zagrożenia życia np. skaleczenia, oparzenia, utraty przytomności, zatrucia, złamania czy krwotoku. Nauczyły się też podstawowych numerów alarmowych oraz jak wezwać pomoc przez telefon.



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama