Sobota, 20 Kwiecień
Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha -

Reklama


Reklama

Prof. Gut o sytuacji epidemicznej: ludzie "rozkręcają się" przed świętami


Był ładny spadek, ale to stanęło, bo ludzie "rozkręcają się" przed świętami - powiedział w sobotę PAP wirusolog prof. Włodzimierz Gut, odnosząc się do liczby nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Ocenił, że rząd "nie ma wyboru" i musi wprowadzać nowe obostrzenia.


  • Data:

W sobotę Ministerstwo Zdrowia podało, że badania laboratoryjne potwierdziły zakażenie koronawirusem u kolejnych 11 267 osób, zmarło natomiast 483 chorych.

 

"Sytuacja się ustabilizowała, był ładny spadek, ale to stanęło, bo się ludzie rozkręcają przed świętami" - mówił w rozmowie z PAP prof. Gut.

 

Odnosząc się nowych obostrzeń, które rząd zamierza wprowadzić od 28 grudnia do 17 stycznia powiedział: "Jak się zatrzymało na określonym poziomie, nie spada dalej, to co ma zrobić?".


Reklama

 

Zaznaczył, że "rząd nie ma wyboru".

 

"Mamy iść z powrotem do góry? Jeżeli pójdziemy, to będzie wzrost logarytmiczny. Jak mieliśmy przedtem sytuację wzrostu zachorowań z 1 tys. do 27 tys., to do ilu będziemy mieli z 10 tys.? - zastanawiał się wirusolog.

 

Jak mówił, "jeżeli chcemy mieć +lepszą zabawę+ w karnawale, to możemy olać wszystkie rozporządzenia".

 

Reklama

Minister zdrowia Adam Niedzielski ogłosił w czwartek, że od 28 grudnia do 17 stycznia 2021 r. zostaną wprowadzone dodatkowe ograniczenia w związku z epidemią koronawirusa, m.in. zamknięcie hoteli, ograniczenie w działaniu galerii handlowych i czasowy zakaz przemieszczania się w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia.

 

(PAP)

autor: Katarzyna Krzykowska

ksi/ mmu/



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama