Jak często pech pukał do drzwi waszego mieszkania, wywołując awarię pralki czy telewizora w najgorszym pod kątem finansowym momencie? Wymienić sprzęt trzeba już, ale to wydatek, który mocno nadszarpnie domowy budżet. Z pomocą przychodzi płatność odroczona.
Zazwyczaj płacimy za zakupy w Internecie pieniędzmi z naszego konta bankowego. Bez względu na to, czy korzystamy z kodu BLIK, przelewu tradycyjnego albo systemu szybkich płatności, najpierw musimy mieć pieniądze na koncie.
W przypadku płatności odroczonych (ang. deferred payment), produkt kupujemy od razu, ale płacimy za niego po 30 czy nawet 54 dniach. Według raportu „E-commerce w Polsce 2020”, który przygotował Gemius dla E-commerce Polska, blisko 5,5 proc. ankietowanych przynajmniej raz w życiu skorzystało z odroczonej płatności. Co więcej, specjaliści przewidują, iż w ciągu najbliższych kilku lat ta forma płatności będzie stanowić 20 proc. wartości polskiego e-commerce.
Płatności odroczone w Polsce jako pierwszy zaoferował w 2016 roku fintech PayPo. Obecnie jest już kilku dostawców systemów płatności internetowych, m.in. Twisto, Plarna, Revolut, a także Allegro Pay, PKO Płacę później czy Alior Pay. Podobną usługę testują już wybrani klienci BLIK Płacę Później w Banku Millenium.
Coraz chętniej stosujemy tę metodę płatności, korzystając z jej niewątpliwych zalet. Przede wszystkim, pozwala ona na zakup niezbędnego produktu, przy braku środków finansowych. Jeśli na przykład wiemy, że pensja wpłynie za kilka czy kilkanaście dni, a zakup jest potrzebny już teraz, to odroczenie płatności o miesiąc pozwala na bezpieczne zrealizowanie naszych potrzeb. W większości przypadków usługa jest darmowa, a odsetki płacimy jedynie po przekroczeniu terminu spłaty. Jest to więc dobra alternatywa dla pożyczek.
Dodatkowo, usługodawcy często proponują nie tylko przesunięcie terminu zapłaty, ale i rozłożenie kwoty na raty (choć nie wielką ilość). W okresie zwiększonych wydatków, np. świąt czy wakacji, to dobra opcja na realizację marzeń bez zbędnego ryzyka.
Niemniej, należy pamiętać, iż jest to nadal pożyczka, która wymaga spłaty. Odroczona płatność ma wiele zalet, ale warto - jak do każdej pożyczki - podchodzić do niej z rozsądkiem.
RADNY TO FUNKCJA SPOŁECZNA. NIE POWINNI DOSTAĆ KASY. CHCĄ SIĘ UDZIELAĆ TO ZA DARMO.
J23
2024-07-24 13:43:39
A to zadziwiające Pani Karolina już się pożegnała z Rozogami. Osobiście złożyła wypowiedzenie w dzień kiedy sekretarzem został P. Zbigniew przecież szła z nim w pakiecie i takie jaja. Chyba znów oszukał następną wielbicielkę.
Obserwator
2024-07-24 11:16:52
Super że Rozogi pozbyły się nieudacznika
Kaśka
2024-07-24 11:11:05
Czyli dobrze zrobił... A potem pobiegł do tygodnika pochwalić się miastu? Hmmm....
ON
2024-07-24 00:30:53
Marcin na polecenie Basi Janka pognał do Dźwierzut.
Rafi
2024-07-23 23:35:01
Dęby przyjaźni to burmistrza mieszkańcy wybrali... Ogrodnik...
Jery
2024-07-23 23:29:52
To jest farsa !
Jan
2024-07-23 17:12:43
O 3 dniach 6 króli.
A
2024-07-23 13:59:40
do kkkkk69. miasto i jego przyszłość , rozwój tworzą nie władze ale społeczność czyli mieszkańcy. w tym mieście wszyscy wszystkim zazdroszczą. zawiść aż widać na twarzach mieszkańców. Szczytno nigdy nie będzie miastem wczasowym jak Giżycko czy Ruciane Nida. Jak dotychczas żaden burmistrz nawet obecny nie ma wizji rozwoju miasta. masz racje jeśli chodzi o wieżę ciśnień, zgadzam się z tym. jesteśmy miasteczkiem, stajemy się nic nie znaczącym punktem na mapie. jeśli miasto nie będzie się rozwijać zacznie znikać, Ktoś ma jakiś pomysł? Ilu mieszkańców już ubyło? Ilu wyjechało do większych miast? Rynek w Szczytnie to zwykły wiejski jarmark z taką oprawą i atmosferą. Nikt tego nie widzi ? Trzeba stworzyć warunki do przyciągnięcia inwestycji i rozwoju. Dni i Noce to tylko powiew wielkomiejskości , chwilowy i złudny. jeśli nie będzie się budować rozwijać znikniemy.
j23
2024-07-23 13:46:25
Słusznie,podpisuje się pod taką koncepcją
Plik
2024-07-22 22:45:31