W ostatni weekend w Ośrodku Wypoczynkowym "Kalwa" w Pasymiu odbyły się I Powiatowe Zawody Jeździeckie "Pony Game". Zawody wygrała Janina Kayma. Druga była Joanna Kmieć. Uczestnicy mieli do pokonania aż 14 przeszkód. W zawodach wzięło 20 uczestników, w tym osiem osób dorosłych. - W przypadku dzieci, każde z uczestników otrzymało nagrody – tłumaczy Ewa Bogusz, dyrektor Powiatowego Centrum Sportu w Szczytnie.
W sobotę, 10 października nad pięknym jeziorem Kalwa w Pasymiu, na terenie szkółki jeździeckiej odbyły się I Powiatowe Zawody Jeździeckie "Pony Game". Wzięło w nich udział 20 zawodniczek i zawodników z terenu Powiatu Szczycieńskiego. każdy z nich miał do pokonania 14 przeszkód, które cechował różny stopień trudności, co sprowadzało się do umiejętności opanowania jazdy konnej.
Dorośli rywalizowali na czas, a każdy błąd kosztował ich +10 sekund do czasu, w którym udało im się pokonać niełatwy tor. Dzieci miały łatwiejsze zadanie, bo bez względu na czas - wystarczyło dotrzeć na metę zawodów.
Wśród zadań, które czekały na miłośników jazdy konnej znalazły się m.in. slalom, labirynt, koperta, rzut piłeczką do celu, "parkowanie równoległe".
Chociaż jesienna aura potrafi płatać figle, tego dnia była bardzo łagodna.
- Świeciło słońce i chociaż zawodnicy i konie trochę się denerwowali, to radość na twarzach świadczyła o tym, że bardzo im się podobało. Każdy z uczestników w trakcie zawodów mógł ogrzać się przy ognisku i wypić ciepłą kawę lub herbatę - mówi Ewa Bogusz dyrektor Powiatowego Centrum Sportu, które było organizatorem wydarzenia.
- Pierwsze zawody, bo jeszcze takich w naszym powiecie nie było należy uznać za udane. Wpiszą się one na stałe do naszego kalendarza imprez. Jazda konna zyskuje na popularności, a mamy w powiecie dobre warunki do uprawiania tego sportu, do czego zachęcam - podsumowuje Jarosław Matłach Starosta Szczycieński.
Zawody odbyły się z zachowaniem norm sanitarnych. Nie zabrakło także obecności władz samorządowych w osobach Jarosława Matłacha Starosty Szczycieńskiego oraz Cezarego Łachmańskiego Burmistrza Pasymia.
Urząd dał ciała i tyle, zwłaszcza, że Połukord jest znanym - w stanie spoczynku - wieloletnim pracownikiem i szefem Rejonu Dróg w Szczytnie. Nie wiem w jakich mediach społecznościowych funkcjonuje p. Połukord, ale może jak nie ma go w tik toku - to go po prostu nie ma. Taka ta sztuczna inteligencja (dawniej tzw. pracująca) w urzędzie. A co do w miłości i małżeństwie nie czeka się na medale, to skoro \"Senior\" i \"Seniora\" niech odstąpią na łamach lokalnej prasy z odmową przyjęcia medalu z 50 - lecie pożycia, a przede wszystkim niech nie składają o ten medal wniosku. Namawiajcie także swe dzieci, czy też wnuki, o odstąpienie od pobierania 800 plus, bo dzieci się ma z miłości - a nie dla pieniędzy.
Zdumiony
2025-07-09 13:26:14
Proszę o ocenę wiarygodności: udział w badaniu, to 2/3 mieszkańcy samych Dźwierzut, a tylko 1/3 to mieszkańcy z terenu gminy. We wsiach poza Dźwierzutami mieszka 3/4 ludności gminy.
mieszkanka
2025-07-09 11:14:53
Cieszę się, że jeszcze są w Polsce ludzie, którzy myślą jak Pan, którzy nie dają sobie mydlić oczu i dyktować, co jest dobre, a co złe, tylko sami potrafią ocenić, że coś jest uczciwe lub nie, bez względu na to, czy dotyczy to kogoś, kogo się popiera czy nie. Obawiam się jednak, że takich ludzie nie jest już wielu i jest to zła wiadomość dla nas wszystkich, bez względu na to, w co wierzymy i na kogo głosujemy.
Kowal
2025-07-08 22:54:44
Te żarciki niech zatrzyma dla własnej żony. Ciekawe, czy taki mądry jest w domu.
Julita
2025-07-08 20:27:35
Mam Stare auto audi 80 b 4
Marcin Wilczewski
2025-07-08 19:58:37
Czy dla medali składa się przysięgę małżeńską? Liczy się szczera miłość, która nie szuka poklasku i jakiś odznaczeń. Najważniejsze szczera miłość.
Seniora
2025-07-08 18:35:26
pewnie mamusia malowała się i nie dostrzegła mrugajacego czerwonego światła
konrado
2025-07-08 09:00:57
Za czasów burmistrzów Bielinowicza, ś.p. Kijewskiego i Żuchowskiego - to ludzie dostawali telefony, lub korespondencję \" w związku z tym, iż z dokumentów wynika...\", czyli informację o trybie organizacji uroczystości i zgłaszania chęci w niej udziału. Ale wtedy to urzędnicy wiedzieli do czego służą. Było się świadkiem takich jubileuszów. Nigdy nie było takiej poruty. Ale w biurze obsługi interesanta niejedno pismo ginie. Bez obrazy - trafi się jakiś stażysta bez opieki - i problem gotowy. Ale już o takie sprawy trzeba się w sposób szczególny troszczyć. I rzeczywiście - co to jest - masz 50-lecie małżeństwa i z tego honorowe odznaczenie, urzędową fetę, ale odkładają ci to wszystko na następny rok, a wiadomo, czy dożyjesz? Ty, albo twoja połowa? Zawsze jest aktualne: myślałem, że sięgnąłem dna, a tam usłyszałem pukanie z dołu. Może jednak Pan Połukord z Małżonką - postacie w Szczytnie powszechnie znane - zasłużą na odpowiednie potraktowanie przez p. burmistrza. Ale na końcu się wyzłośliwię - tak to jest z inoziemcami. Pływają po cudzych wodach i błądzą.
Śmieszek
2025-07-07 17:44:24
Daleko do Szczytna ale pomysł przedni. Zamiast tracić pieniądze na rozrywki iść do lasu po spokój.
Kuba
2025-07-07 15:41:44
Ostatni do pożaru albo wcale a po Laury pierwsi! To jest nienormalne!
Marek
2025-07-06 21:53:10