Po dwóch tygodniach Błękitnych znów czekał mecz na własnym stadionie. Po kompletnie nieudanej podróży do Braniewa (porażka 1:6 z miejscową Zatoką) przyszedł czas na starcie dwóch beniaminków. Rywalem pasymian był Delfin Rybno, który podobnie jak Błękitni, po czterech kolejkach miał na koncie sześć punktów.
Błękitni Pasym - GSZS Rybno 3:4
Bramki Błękitni:
Jakub Kulesik 9'
Patrycjusz Malanowski 59'
Szymon Chrzanowski 80'
Bramki Rybno:
2' Mateusz Zieliński
39' Jakub Słomski
50' Mariusz Szatkiewicz
86' Miłosz Drzewiński
BŁĘKITNI PASYM. Skład podstawowy: Maciej Balcerzak (58'), Paweł Brzozowski, Szymon Chrzanowski, Aleksander Dobrzyński, Daniel Gołaszewski, Jakub Kulesik (65'), Dawid Mikulak, Bartosz Nosowicz, Michał Nosowicz (40'), Kamil Świercz, Mateusz Walczak (46').
Skład rezerwowy: Michał Łukaszewski, Kamil Kępka (65'), Patryk Kowalewski (46'), Patrycjusz Malanowski (58'), Piotr Młotkowski, Grzegorz Stańczak (40'), Krystian Zink.
Mimo wyjątkowo niesprzyjających warunków na pasymskim stadionie pojawiło się kilkudziesięciu kibiców, którzy już w drugiej minucie spotkania zobaczyli pierwszą bramkę. Niestety, gola zdobyli goście z Rybna. Zawodnik Delfina uderzył płasko z kilkunastu metrów i Paweł Brzozowski musiał wyciągnąć piłkę z siatki. Sympatycy Błękitnych nie musieli czekać długo na odpowiedź swoich ulubieńców. W dziewiątej minucie powracający po kontuzji do składu Dawid Mikulak dośrodkował w pole karne, gdzie z najbliższej odległości głową bramkarza pokonał Jakub Kulesik. Pasymski zespół osiągnął przewagę, jednak nie potrafił jej w żaden sposób udokumentować. Świetną okazję do zdobycia bramki miał między innymi Aleksander Dobrzyński. Kilka minut przed końcem pierwszej części gry nieoczekiwanie Błękitni stracili drugą bramkę. Piłkarz z Rybna dośrodkował z rzutu wolnego do niepilnowanego kolegi, który z około czternastu metrów głową skierował piłkę do siatki. Jeszcze przed zejściem do szatni z boiska z kontuzją z szedł Michał Nosowicz. Do przerwy wynik nie uległ już zmianie.
Błękitni po zmianie stron chcieli szybko odrobić straty, ale niestety nie ustrzegli się kolejnych błędów w obronie. W 51. minucie wykorzystali to goście, którzy kontrę zamienili na trzecią bramkę. Po kilku minutach na boisko po raz pierwszy w tym sezonie wybiegł grający trener Patryk Malanowski. Już po minucie gry „Malan” przyjął piłkę w polu karnym, obrócił się i silnym strzałem pokonał bramkarza. Błękitni tracili już tylko jedną bramkę. Niespełna dziesięć minut przed końcem regulaminowego czasu gry Malanowski został nieprzepisowo zatrzymany w szesnastce rywali. Sędzia bez wahania wskazał na „wapno”. Do piłki podszedł Szymon Chrzanowski, który pewnym strzałem doprowadził do remisu. Gdy wydawało się, że starcie beniaminków zakończy się podziałem punktów, Delfin wykorzystał kolejny brak koncentracji w obronie Błękitnych. Paweł Brzozowski obronił pierwszy strzał, jednak przy dobitce był bez szans i goście ponownie objęli prowadzenie. Kilka minut później sędzia zakończył spotkanie i tym samym pasymski klub doznał trzeciej porażki w tym sezonie.
W środę Błękitni rozegrali wyjazdowe spotkanie z Warmią Olsztyn, wynik oraz relacja w kolejnym numerze.
Paweł Sławiński
Kolejka 6 - 26 sierpnia
Warmia Olsztyn - Błękitni Pasym 26 sierpnia, 17:00
Pozostałe wyniki:
Warmia Olsztyn - Olimpia II Elbląg 1:1
ITS Jeziorak Iława - Zatoka Braniewo 1:5
Olimpia Olsztynek - Tęcza Biskupiec 6:1
MKS Korsze - Stomil II Olsztyn 4:3
Pisa Barczewo - Mrągowia Mrągowo 0:1
Błękitni Orneta- Mamry Giżycko 2:1
Polonia Lidzbark Warmiński - Mazur Ełk 2:1
Granica Kętrzyn - Motor Lubawa 3:2
1. Zatoka Braniewo 5 15
2. Mrągowia Mrągowo 5 12
3. MKS Korsze 5 9
4. GSZS Rybno 5 9
5. Mamry Giżycko 5 9
6. Olimpia II Elbląg 5 8
7. Granica Kętrzyn 5 8
8. Polonia Lidzbark Warmiński 5 8
9. Stomil II Olsztyn 5 7
10. Motor Lubawa 5 7
11. ITS Jeziorak Iława 5 6
12. Błękitni Pasym 5 6
13. Mazur Ełk 5 5
14. Pisa Barczewo 5 5
15. Olimpia Olsztynek 5 5
16. Błękitni Orneta 5 4
17. Warmia Olsztyn 5 4
18. Tęcza Biskupiec 5 0
Wielkie gratulacje dla Państwa! Być razem ponad 50lat to wspaniały wzór do naśladowania! Wydaje mi się, że słowa krytyki, które uwidoczniły się w komentarzach zostały stworzone przez pracowników ratusza, którzy czują się winni i stosują taktykę obrony przez atak i tu należałoby zacytować klasyka \"Nie idźcie tą drogą!\"
Gość
2025-07-10 00:27:32
Urząd dał ciała i tyle, zwłaszcza, że Połukord jest znanym - w stanie spoczynku - wieloletnim pracownikiem i szefem Rejonu Dróg w Szczytnie. Nie wiem w jakich mediach społecznościowych funkcjonuje p. Połukord, ale może jak nie ma go w tik toku - to go po prostu nie ma. Taka ta sztuczna inteligencja (dawniej tzw. pracująca) w urzędzie. A co do w miłości i małżeństwie nie czeka się na medale, to skoro \"Senior\" i \"Seniora\" niech odstąpią na łamach lokalnej prasy z odmową przyjęcia medalu z 50 - lecie pożycia, a przede wszystkim niech nie składają o ten medal wniosku. Namawiajcie także swe dzieci, czy też wnuki, o odstąpienie od pobierania 800 plus, bo dzieci się ma z miłości - a nie dla pieniędzy.
Zdumiony
2025-07-09 13:26:14
Proszę o ocenę wiarygodności: udział w badaniu, to 2/3 mieszkańcy samych Dźwierzut, a tylko 1/3 to mieszkańcy z terenu gminy. We wsiach poza Dźwierzutami mieszka 3/4 ludności gminy.
mieszkanka
2025-07-09 11:14:53
Cieszę się, że jeszcze są w Polsce ludzie, którzy myślą jak Pan, którzy nie dają sobie mydlić oczu i dyktować, co jest dobre, a co złe, tylko sami potrafią ocenić, że coś jest uczciwe lub nie, bez względu na to, czy dotyczy to kogoś, kogo się popiera czy nie. Obawiam się jednak, że takich ludzie nie jest już wielu i jest to zła wiadomość dla nas wszystkich, bez względu na to, w co wierzymy i na kogo głosujemy.
Kowal
2025-07-08 22:54:44
Te żarciki niech zatrzyma dla własnej żony. Ciekawe, czy taki mądry jest w domu.
Julita
2025-07-08 20:27:35
Mam Stare auto audi 80 b 4
Marcin Wilczewski
2025-07-08 19:58:37
Czy dla medali składa się przysięgę małżeńską? Liczy się szczera miłość, która nie szuka poklasku i jakiś odznaczeń. Najważniejsze szczera miłość.
Seniora
2025-07-08 18:35:26
pewnie mamusia malowała się i nie dostrzegła mrugajacego czerwonego światła
konrado
2025-07-08 09:00:57
Za czasów burmistrzów Bielinowicza, ś.p. Kijewskiego i Żuchowskiego - to ludzie dostawali telefony, lub korespondencję \" w związku z tym, iż z dokumentów wynika...\", czyli informację o trybie organizacji uroczystości i zgłaszania chęci w niej udziału. Ale wtedy to urzędnicy wiedzieli do czego służą. Było się świadkiem takich jubileuszów. Nigdy nie było takiej poruty. Ale w biurze obsługi interesanta niejedno pismo ginie. Bez obrazy - trafi się jakiś stażysta bez opieki - i problem gotowy. Ale już o takie sprawy trzeba się w sposób szczególny troszczyć. I rzeczywiście - co to jest - masz 50-lecie małżeństwa i z tego honorowe odznaczenie, urzędową fetę, ale odkładają ci to wszystko na następny rok, a wiadomo, czy dożyjesz? Ty, albo twoja połowa? Zawsze jest aktualne: myślałem, że sięgnąłem dna, a tam usłyszałem pukanie z dołu. Może jednak Pan Połukord z Małżonką - postacie w Szczytnie powszechnie znane - zasłużą na odpowiednie potraktowanie przez p. burmistrza. Ale na końcu się wyzłośliwię - tak to jest z inoziemcami. Pływają po cudzych wodach i błądzą.
Śmieszek
2025-07-07 17:44:24
Daleko do Szczytna ale pomysł przedni. Zamiast tracić pieniądze na rozrywki iść do lasu po spokój.
Kuba
2025-07-07 15:41:44