W poprzednim numerze TS pisaliśmy o polemice radnych odnośnie do komunikacyjnego bałaganu. Chodziło o przystanki, na których zatrzymują się autobusy międzymiastowe. Choć formalnie mamy w Szczytnie dworzec autobusowy, to przewoźnicy korzystają z przystanków w różnych punktach miasta, a to powoduje dezorientację podróżnych.Temat poruszyła radna Anna Rybińska. Burmistrz Krzysztof Mańkowski winą obarczył olsztyński oddział GDDKiA, informując, że to ta instytucja wydaje zgody na te przystanki. Stwierdził” „Próbujemy pisać pisma do GDDKiA, aby takich zgód nie wydawała i cofnęła te, które już wydała”.
Zarzuty zweryfikowaliśmy u „winowajcy”. W odpowiedzi, jaką otrzymaliśmy od rzecznika prasowego GDDKiA w Olsztynie zaskakuje końcówka, bo sugeruje działania takie same, jak miejskiego samorządu. Z tą może jedynie różnicą, że burmistrz „próbuje pisać pisma”, a GDDKiA je wysyła.
Oto odpowiedź, jaką uzyskaliśmy od rzecznika prasowego GDDKiA:
Dzień dobry,
przesyłam nasz komentarz w sprawie przystanków w Szczytnie.
Samorządowcy, twierdząc, że "to wina GDDKiA, która wyraża zgodę na takie przystanki na terenie miasta, zamiast "zmusić" przewoźników do korzystania z placu dworcowego" nie mają racji, ponieważ zezwolenie na przewóz osób wydaje, w zależności od zasięgu planowanego przewozu wójt, burmistrz/prezydent, starosta lub marszałek (art. 18 ustawy o transporcie drogowym). Do wniosku o wydanie zezwolenia (zgodnie z art. 22 ww. ustawy) przewoźnik jest zobowiązany dołączyć m.in. proponowany rozkład jazdy uwzględniający przystanki (...) odległości między przystankami (...) schemat połączeń komunikacyjnych z zaznaczoną linią komunikacyjną i przystankami, potwierdzenie uzgodnienia zasad korzystania z obiektów dworcowych i przystanków, dokonanego z ich właścicielami lub zarządzającymi (...).
Właściwy organ samorządowy udzielając zezwolenia na przewóz osób akceptuje więc zaproponowaną przez przewoźnika trasę i przystanki.
Nasza rola sprowadza się do wyrażenia zgody na korzystanie z przystanków znajdujących się przy drodze krajowej. Jeśli przystanek spełnia wszelkie wymogi, by mógł funkcjonować zgodnie z przeznaczeniem, nie mamy podstaw, by nie wyrazić zgody na jego wykorzystanie.
Problem, o którym Pan pisze został nam zgłoszony przez samorząd Szczytna. Zaproponowaliśmy, że przekażemy miastu wszystkie przystanki przy drogach krajowych na jego terenie i wtedy władze miasta będą mogły decydować o ich przeznaczeniu. W lipcu br. przesłaliśmy propozycję porozumienia w tej sprawie, do dziś nie mamy żadnej informacji zwrotnej.
Z poważaniem,
Karol Głębocki
Magda
Mnie tam pasuje przystanek na Pasymskiej. Na PKS mam o wiele dalej . Jeśli to problem to chyba burmistrza.
Adam Krycha / Obywatel
Zgadzam się, Pan Burmistrz najlepiej prezentuje się na Facebooku. W przyszłych wyborach należy go wymienić.
Lena
Pytanie czy rządzący jeżdżą autobusami? To co mogą wiedzieć o niedogodnościach podróżnych???
Haha
Skoro Szczytno nie odpowiedziało na propozycję GDDKIA to co zrobić? Wymienić burmistrza. Ja się zglaszam
Anna
Taki jest On właśnie! Otwórzcie oczy bo miasto zwija żagle
Follower
Kłamać też trzeba umieć...
Zdzysk
Burmistrz nie zna prawa , albo je nie rozumie . To trzeba kłamać że to nie on decyduje o przystankach przy drogach