W
środę ok. godziny 16.00 została odnaleziona 79-letnia mieszkanka
Warszawy,
którą od 3-ech dni i nocy poszukiwało bez przerwy
około dwustu policjantów, strażaków ochotników, pracowników
służb leśnych, funkcjonariuszy Straży Granic...
W
środę ok. godziny 16.00 została odnaleziona 79-letnia mieszkanka
Warszawy,
którą od 3-ech dni i nocy poszukiwało bez przerwy
około dwustu policjantów, strażaków ochotników, pracowników
służb leśnych, funkcjonariuszy Straży Granicznej i innych służb.
Obecnie wyczerpana kobieta znajduje się pod opieką lekarzy i
rodziny. Do poszukiwań zaginionej wykorzystano dwukrotnie
śmigłowiec
z kamerą termowizyjną, psy specjalistyczne do
poszukiwania osób, pojazd Strażników Granicznych wyposażony w
kamerę termowizyjną. Ponadto informację
o zaginięciu 79-latki
rozpropagowano w mediach, w kościołach, wśród sołtysów
okolicznych miejscowości i ich mieszkańców. Dzięki tym działaniom
uzyskaliśmy informację, która najpierw przyczyniły się do
ustalenia miejsca porzucenia roweru przez kobietę, i w końcu do
odnalezienia jej samej. Ustaliliśmy, że staruszka
od miejsca
zaginięcia do miejsca jej odnalezienia przemieściła się około 40
km. Kobieta została zauważona przez żonę jednego ze strażaków
biorących udział w poszukiwaniach. Staruszka siedziała pomiędzy
składowanym w lesie drewnem. Dla nas najważniejsze jest to, że
kobieta odnalazła się i jest pod opieką lekarzy i że wszystko
zakończyło się szczęśliwie. Przy okazji dziękujemy wszystkim
biorącym udział w poszukiwaniach, gdyż to dzięki wielkiemu
zaangażowaniu wszystkich tych osób został osiągnięty sukces,
czyli odnalezienie całej i zdrowej kobiety.
A ta osoba co zgłaszała może nosi taki rozmiar?
Nocne spacery nad jeziorem.
2025-08-03 08:47:02
To może po prostu za darmo kosiarkami i łopatami jak niegdyś w czynach społecznych Pan Och odblokuj kanał między jeziorami? Bo jakoś tak brzydko tak pachnie i wygląda. Przed wyborami pamiętam jak mówił o poprzedniku, ze likwidacja rury na kanale to kwestia 3 dni. Niech pokaże jak w dwa dni robi przekop mierzei szczytnianej...
Jan
2025-08-01 07:21:15
Fakt. Masz rację Joanna. W sumie mało treści. Przemyślenia Pana Wiesława nie wszystkich interesują.
j23
2025-08-01 01:08:47
Na prywatnej posesji usytuowanej na rogu ulic Wiejskiej i Piłsudskiego stoją dwa uschnięte wysokie drzewa, które w każdej chwili mogą przewrócić się w stronę ul. Wiejskiej. Ewidentnie zagrażają przechodniom i pojazdom poruszającym się w ich pobliżu. Oburzający jest brak działań właściciela posesji i brak reakcji ze strony władz miejskich, aby nie dopuścić do nieszczęścia.
Malta
2025-07-31 23:26:33
Więcej korzyści przyniosłoby wycięcie sanepidu, nie dosyć że ludzie byliby bezpieczniejsi, to jeszcze całkiem sporo kasy by wpadło dla radnych.
Nikoś
2025-07-31 16:58:05
Dlaczego usunięto komentarze? Czyżby nie wpisywały się w jedynie słuszną narrację?
Wiesław Nosowicz
2025-07-30 14:57:43
to jest łatanie dziury łatą a nie zabezpieczenie , a prowizorka będzie trwać latami aż budynek sam się rozleci
zdysk
2025-07-30 14:06:51
Mogłaby się wreszcie skończyć moda na te \"Q\", jako uzupełnianie polskich wyrazów. Nadmieniam, że \"Q\" może zakończyć się także rwą - oczywiście kulszową. To jednak zaśmiecanie języka. Może za mało rozwinięty słownik mowy ojczystej? Pamiętacie o określeniu funkcjonującym swego czasu o rodakach w krajach anglosaskich - w wersji fonetycznej podaję - q\'pipl (people)?
Śmieszek
2025-07-30 12:38:00
pamietaj ze to sluzba
jery
2025-07-29 20:40:29
I można za milion a nie za kilkanaście?
Bartek
2025-07-29 19:55:04