Dramatyczne doniesienia znad jeziora Świętajno w Brajnikach. Służby ratunkowe odnalazły ciało 34-letniego mieszkańca gminy Jedwabno. Według wcześniejszych relacji świadków, na lodzie miało dojść do wypadku, co uruchomiło natychmiastową akcję poszukiwawczą.
Wcześniej nie było pewności, czy ktokolwiek faktycznie wpadł do wody. Niestety, teraz wiadomo już, że lód okazał się zbyt cienki, a wyjście na zamarzniętą taflę miało tragiczny finał. Około 17:50 odnaleziono martwego 34-latka. Ciało znaleziono około 70 metrów od brzegu. W akcji zaangażowani byli strażacy ze specjalistycznej grupy ratownictwa wodno-nurkowego z Olsztyna.
Co dokładnie się stało i czy mężczyzna przebywał na lodzie sam? Nad tym oraz innymi okolicznościami pracują szczycieńscy policjanci pod nadzorem prokuratora. Więcej informacji w papierowym wydaniu "Tygodnika Szczytno".
Kamil
No sorki ale kto normalny teraz wchodzi na jezioro. Przecież nie ma mrozów itp. Naprawdę totalny brak wyobrazni