Niedziela, 15 Czerwiec
Imieniny: Bazylego, Elizy, Justyny -

Reklama


Reklama

Nowy komendant policji


Najprawdopodobniej już od 1 czerwca szczycieńskiej policji szefować będzie Robert Kwiatkowski, na co dzień mieszkaniec Wielbarka, a póki co naczelnik wydziału kryminalnego w KWP Olsztyn. - Sentyment – odpowiada młodszy inspektor na pytanie o motywy przystąpienia do konkursu.

  • Data:

Najprawdopodobniej już od 1 czerwca szczycieńskiej policji szefować będzie Robert Kwiatkowski, na co dzień mieszkaniec Wielbarka, a póki co naczelnik wydziału kryminalnego w KWP Olsztyn. - Sentyment – odpowiada młodszy inspektor na pytanie o motywy przystąpienia do konkursu.

Do ogłoszonego na stronach Komendy Głównej konkursu chętnych było czterech, tyle osób bowiem złożyło listy intencyjne i koncepcja pracy na stanowisku, o które kandydat się ubiega. Dwóch jednak nie przystąpiło do kolejnego etapu, jakim jest test wiedzy i rozmowa kwalifikacyjna.

Doświadczeniem zawodowym Robert Kwiatkowski pokonał swojego rywala Mirosława Dzięgielewskiego, który po odejściu na emeryturę Sławomira Olewińskiego czasowo kierował szczycieńska komendą.


Reklama

Do pełni szczęścia potrzebna jest jeszcze opinia – akceptacja starosty. - Poparłem kandydaturę wskazana przez komendanta wojewódzkiego – powiedział „Tygodnikowi” Jarosław Matłach.

Robert Kwiatkowski od dziesięciu lat pracuje w olsztyńskiej komendzie wojewódzkiej, ale w policji jest już 22 lata, od 1990 roku. W Olsztynie zaczynał, później kolejne sześć lat spędził w Szczytnie, a przez trzy – był zastępca ówczesnego komendanta. Teraz – można rzec – wraca na stare śmieci. - Wracam w rodzinne strony – poprawia Robert Kwiatkowski. - Na sto procent nie jestem pewien, ale chyba będę pierwszym komendantem powiatowym w Szczytnie „własnego chowu”, bo w Szczytnie się urodziłem.

Za mieszkanie wybrał jednak sobie Wielbark, gdzie w chwilach wolnych od pracy wychowuje dwóch synów i pomaga żonie – nauczycielce SP w Wielbarku. Przed kilku laty miał tego czasu trochę więcej na tyle, by przez dwie kadencje być gminnym radnym i jednym z założycieli komitetu wyborców o nazwie „Czas na zmiany”, który to komitet wyniósł „na tron” obecnego wójta Grzegorza Zapadkę.

Reklama

- Patrząc na to, jak obecnie zmienia się Wielbark, jestem z siebie niemal dumny, że tak dobrze wybrałem i postawiłem – wspomina. - I cieszę się, że teraz już na miejscu, jako komendant powiatowy, będę mógł bliżej, aktywniej i skuteczniej współpracować nie tylko z wójtem Wielbarka, ale ze wszystkimi samorządowcami, by poprawić poziom bezpieczeństwa w powiecie – deklaruje nowy komendant, nawet jeśli do oficjalnej nominacji brakuje mu kilku dni.

Halina Bielawska

Fot. Halina Bielawska

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama