PIW – to Powiatowy Inspektorat Weterynaryjna, którym od kilku dni kieruje Dorota Zyśk. Zastąpiła Jerzego Piekarza, który po ponad 30 latach kierowania jednostką odszedł na emeryturę. Dla pani Doroty zastępowanie Powiatowego Lekarza Weterynarii to nic nowego – taką właśnie funkcję – zastępcy szefa – pełniła w PIW w ostatnim czasie.
Dorota Zyśk jest rodowitą szczytnianką, choć obecnie mieszka w gminie Jedwabno. Ukończyła kierunek medycyny weterynaryjnej na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w 2011 roku. Staż odbyła w szczycieńskim inspektoracie i w nim ostatecznie została.
- Początkowo, jeszcze na studiach, myślałam o praktykowaniu, leczeniu małych zwierząt, jak zresztą większość studentów weterynarii – przyznaje. - Ułożyło się jednak inaczej i dobrze. A nawet wspaniale. Praca w PIW okazała się i bardzo interesująca, i bardzo satysfakcjonująca.
Decyzję o powierzeniu pani Dorocie funkcji Powiatowego Lekarza Weterynarii podjął jej wojewódzki odpowiednik, przełożony i jednocześnie jedyny już teraz decydent w kwestii obsady stanowisk, mimo że PIW zaliczany jest do struktur powiatowych. Decyzję – co warto podkreślić – która ucieszyła Jerzego Piekarza, który w rozmowie z „Tygodnikiem Szczytno” bardzo wysoko oceniał kompetencje i rzetelność swojej zastępczyni, a obecnie – następczyni.
Zważywszy na zbliżający się Dzień Kobiet ciekawostką jest fakt, że w tym samym czasie zmiany personalne nastąpiły nie tylko w Szczytnie, ale w sumie w trzech PIW-ach w województwie. I w każdym z nich, w miejsce odchodzących na emerytury dotychczasowych szefów, powołane zostały stosunkowo młode kobiety.
Wielkie gratulacje dla Państwa! Być razem ponad 50lat to wspaniały wzór do naśladowania! Wydaje mi się, że słowa krytyki, które uwidoczniły się w komentarzach zostały stworzone przez pracowników ratusza, którzy czują się winni i stosują taktykę obrony przez atak i tu należałoby zacytować klasyka \"Nie idźcie tą drogą!\"
Gość
2025-07-10 00:27:32
Urząd dał ciała i tyle, zwłaszcza, że Połukord jest znanym - w stanie spoczynku - wieloletnim pracownikiem i szefem Rejonu Dróg w Szczytnie. Nie wiem w jakich mediach społecznościowych funkcjonuje p. Połukord, ale może jak nie ma go w tik toku - to go po prostu nie ma. Taka ta sztuczna inteligencja (dawniej tzw. pracująca) w urzędzie. A co do w miłości i małżeństwie nie czeka się na medale, to skoro \"Senior\" i \"Seniora\" niech odstąpią na łamach lokalnej prasy z odmową przyjęcia medalu z 50 - lecie pożycia, a przede wszystkim niech nie składają o ten medal wniosku. Namawiajcie także swe dzieci, czy też wnuki, o odstąpienie od pobierania 800 plus, bo dzieci się ma z miłości - a nie dla pieniędzy.
Zdumiony
2025-07-09 13:26:14
Proszę o ocenę wiarygodności: udział w badaniu, to 2/3 mieszkańcy samych Dźwierzut, a tylko 1/3 to mieszkańcy z terenu gminy. We wsiach poza Dźwierzutami mieszka 3/4 ludności gminy.
mieszkanka
2025-07-09 11:14:53
Cieszę się, że jeszcze są w Polsce ludzie, którzy myślą jak Pan, którzy nie dają sobie mydlić oczu i dyktować, co jest dobre, a co złe, tylko sami potrafią ocenić, że coś jest uczciwe lub nie, bez względu na to, czy dotyczy to kogoś, kogo się popiera czy nie. Obawiam się jednak, że takich ludzie nie jest już wielu i jest to zła wiadomość dla nas wszystkich, bez względu na to, w co wierzymy i na kogo głosujemy.
Kowal
2025-07-08 22:54:44
Te żarciki niech zatrzyma dla własnej żony. Ciekawe, czy taki mądry jest w domu.
Julita
2025-07-08 20:27:35
Mam Stare auto audi 80 b 4
Marcin Wilczewski
2025-07-08 19:58:37
Czy dla medali składa się przysięgę małżeńską? Liczy się szczera miłość, która nie szuka poklasku i jakiś odznaczeń. Najważniejsze szczera miłość.
Seniora
2025-07-08 18:35:26
pewnie mamusia malowała się i nie dostrzegła mrugajacego czerwonego światła
konrado
2025-07-08 09:00:57
Za czasów burmistrzów Bielinowicza, ś.p. Kijewskiego i Żuchowskiego - to ludzie dostawali telefony, lub korespondencję \" w związku z tym, iż z dokumentów wynika...\", czyli informację o trybie organizacji uroczystości i zgłaszania chęci w niej udziału. Ale wtedy to urzędnicy wiedzieli do czego służą. Było się świadkiem takich jubileuszów. Nigdy nie było takiej poruty. Ale w biurze obsługi interesanta niejedno pismo ginie. Bez obrazy - trafi się jakiś stażysta bez opieki - i problem gotowy. Ale już o takie sprawy trzeba się w sposób szczególny troszczyć. I rzeczywiście - co to jest - masz 50-lecie małżeństwa i z tego honorowe odznaczenie, urzędową fetę, ale odkładają ci to wszystko na następny rok, a wiadomo, czy dożyjesz? Ty, albo twoja połowa? Zawsze jest aktualne: myślałem, że sięgnąłem dna, a tam usłyszałem pukanie z dołu. Może jednak Pan Połukord z Małżonką - postacie w Szczytnie powszechnie znane - zasłużą na odpowiednie potraktowanie przez p. burmistrza. Ale na końcu się wyzłośliwię - tak to jest z inoziemcami. Pływają po cudzych wodach i błądzą.
Śmieszek
2025-07-07 17:44:24
Daleko do Szczytna ale pomysł przedni. Zamiast tracić pieniądze na rozrywki iść do lasu po spokój.
Kuba
2025-07-07 15:41:44