Jedwabno będzie najprawdopodobniej pierwszą miejscowością w województwie, w której stanie duży zbiornik gazu, przesyłany do miejscowych odbiorców istniejącą siecią lokalną. - W przyszłym roku gaz popłynie w ulice Mazurską i Leśną – mówi z zadowoleniem wójt Sławomir Ambroziak.
Gmina Jedwabno to spora biała plama na polskiej mapie gazowniczej. Nową główną linię dosyłową, wiodącą przez tę gminę, budowano już jakieś 12 lat temu, ale by mieszkańcy mogli z tego paliwa korzystać, potrzebne były dalsze inwestycje, już w obrębie gminy. Przyspieszeniu działań towarzyszyła odgórna dyspozycja rządowa, wg której państwowa spółka gazownicza miała polikwidować owe „białe plamy”. To jednak nie okazało się wcale takie łatwe.
- O możliwość poprowadzenia sieci w Nartach i przez Narty walczymy już kilka lat – mówi wójt Ambroziak. - Budowę uniemożliwiają jednak sprzeciwy mieszkańców.
Jak podaje wójt, w ostatnim czasie gmina wydała, już po raz czwarty, decyzję o lokalizacji inwestycji celu publicznego.
- W odniesieniu do poprzedniej złożone zostały trzy protesty przez mieszkańców, którzy nie godzili się na sąsiedztwo linii gazowniczej. W kolejnej zmianie dokumentacji działki dwóch protestujących osób zostały ominięte. W Warchałach z kolei parcelę bardzo opornego mieszkańca wykupili właściciele hotelu. To trochę ułatwiło działania i dało więcej nadziei, więc obecnie przygotowywana jest już dokumentacja na budowę stacji redukcyjnej, która ma być usytuowana właśnie w Warchałach – wyjaśnia wójt.
Dopóki do głównej sieci nie będą mogły być podłączone jednocześnie wszystkie te trzy miejscowości (Jedwabno, Narty, Warchały), realizowane są przedsięwzięcia zastępcze. Takim właśnie jest usytuowanie w Jedwabnie dużego zbiornika gazu. Będzie on zaopatrywany jak stacje paliw: gaz do zbiornika dostarczą cysterny. Natomiast od zbiornika będzie on rozprowadzany do budynków w tradycyjny, sieciowy sposób.
- Najbardziej cieszy mnie to, że to rozwiązanie umożliwi likwidację dwóch kotłowni węglowych w gminnych budynkach – mówi wójt Ambroziak.
Ciekawostką jest to, że rozwiązanie „zbiornikowe” to autorski pomysł olsztyńskich gazowników. Zyskał odgórną akceptację i w Jedwabnie właśnie rozpoczęte zostanie jego wdrażanie.
Kwestie związane z tzw. gazyfikacją gminy były omawiane podczas spotkania mieszkańców, które miało miejsce w niedzielę, 6 października.
PROGAZ
GAZYFIKACJA tzw.wyspowa za pomocą LNG,czyli skroplonego gazu ziemnego to ogólnopolskie przedsięwzięcie Polskiej Spółki Gazownictwa,w skali kraju to jest kilkadziesiąt miejsc.W naszym powiecie:Jedwabno,Wielbark,Pasym.To już się dzieje.