Zaledwie cztery projekty zostały złożone w ramach tegorocznego Budżetu Obywatelskiego. Od 16 sierpnia ruszyło się głosowanie mieszkańców. Zgodnie z zasadami zwycięski pomysł zostanie zrealizowany w przyszłym roku.
Podobnie jak w w latach ubiegłych, pomysłodawcy stawiają głównie na rekreację. Tylko jeden z projektów nie dotyczy kultury bądź sportu. Stowarzyszenie działkowców zrzeszonych w Rodzinnym Ogrodzie Działkowym im. Bogumiła Linki chce, by za 250 tysięcy złotych (tyle obecnie obywatele mają do dyspozycji) powstało oświetlenie alei ogrodowych.
Pozostałe trzy projekty to same strefy. Maksymalne, dopuszczalne środki miałaby też pochłonąć budowa dwóch rekreacyjnych. W jednej ta rekreacja ma być połączona ze sportem, w drugiej – a aktywnością. Przynajmniej tak wynika z nazw.
Stowarzyszenie „Projektownia”, którego członkami są m.in. miejscy radni; Tomasz Łachacz i Sławomir Staszak, wnioskuje o stworzenie Strefy Sportu i Rekreacji "Love Szczytno", a w konkretach - o budowę mikroboiska sportowego pomiędzy blokami przy ul. Leyka, w sąsiedztwie istniejących tam kortów tenisowych, należących do Spółdzielni Mieszkaniowej. - Z projektu wynika, że ma to być mały obiekt, mniejszy nawet od tego, który powstał przy Szkole Podstawowej nr 3 – przybliża Justyna Mahler-Piątkowska z Urzędu Miejskiego. - Z tego boiska miałyby korzystać najmłodsze dzieci.
Autorem kolejnego projektu „strefowego” obliczonego na maksymalną kwotę budżetową jest Karol Furczak. Chce, by powstała Strefa Aktywności i Rekreacji ZEFIR czyli „na polskie” plac zabaw. Miałby być zlokalizowany ternie zielonym obok przystanku autobusowego przy ulicy Łomżyńskiej. Boisku – które warto przypomnieć – zostało zbudowane również w ramach budżetu obywatelskiego i również jako pomysł Karola Furczaka.
Trzecia strefa jest mniej „zachłanna” finansowo. Mogłoby na nią wystarczyć nawet tylko 45 tysięcy złotych. W złożonym projekcie nosi nazwę: Młodzieżowa Strefa Street Art Szczytno.
Miałaby powstać na terenach przy Jeziorze Małym Domowym, jako miejsce, w którym odbywałyby się różne warsztaty, spotkania, happeningi dla młodych ludzi zainteresowanych różnymi dziedzinami sztuki, powiedzmy, niekonwencjonalnej – uściśla Justyna Mahler-Piątkowska. - Na przykład miałyby się tam odbywać warsztaty tworzenia graffiti, a wszystko oczywiście pod okiem fachowców.
Autorką tego projektu jest Anna Ruszczyk. O pani Ani niedawno pisaliśmy w związku z zainaugurowaną już przez nią, spontaniczną (i darmową) akcją: „Leżymy na trawie i rozmawiamy o prawie”.
I to tyle. Podobno, jak twierdzi miejsca specjalistka od promocji czyli pani Justyna, pomysłów było więcej, ale autorzy dwóch projektów nie wyrobili się z terminie (do 5 lipca) z ich złożeniem.
Który projekt wygra? Będzie wiadomo dopiero po 10 września, bo tego dnia zakończy się głosowanie mieszkańców. Również w tym roku można będzie swoją decyzję wyrazić za pośrednictwem internetu – www. obywatel.miastoszczytno.pl.
Fot
Anna Ruszczyk proponuje utworzenie Strefy Street Art tylko za 45 tysięcy złotych.
Człowieku ,dla swojego dobra ,ocal resztki godności i zniknij z mediów ,już wystarczająco się skompromitowałeś swoją kampanią
andrzej
2024-05-17 10:27:23
A kto to jest Krzysztof Furczak ? Aktor jakiś czy celebryta?
andrzej
2024-05-17 10:21:28
Nie rozumiem ,co to ma do rzeczy? Można potańczyć w czwartek i w piątek pójść do pracy ,tak jak ja to zrobiłem. W niedzielę też niektórzy pracują ,więc sobota nie pasuje ,ale rozumiem ,że to Pani/Panu ma pasować ,tak?
andrzej
2024-05-17 10:14:03
Panie Zbyszku serdeczne gratulacje
DaroK
2024-05-17 09:13:23
Nie wiem, co takiego Pani Sylwia uczyniła dla Powiatu Szczycieńskiego i jakie ma z tego tytułu zasługi, ale widzę ją zawsze uśmiechniętą na każdym zdjęciu w lokalnej gazecie. Powinno chyba być tak, że najpierw coś pozytywnego zrobię dla lokalnej (a może i nie tylko lokalnej) społeczności, a potem pozuję do zdjęć z szerokim uśmiechem. Ciekawe jak tam w popegierowskich wioskach wokół Dźwierzut? Pewnie ludzie tacy sami, tzn. uśmiechnięci.
Komandor Bond
2024-05-17 07:25:29
W dużych miastach nawet poza centrum są takie drogi. Ludzie którzy mają olej w główie nigdy nie zdecydowaliby się na wymianę takiej drogi na tandetną kostkę brukową. Niestety kilka właścicieli starych kilkunastoletnich rzęchów zadecydowało… mam nadzieje że nie przeszkadza im jezioro i roślinność a góralom to że mają pod górkę do pracy… Totalny brak wyobraźni.
Porażka
2024-05-16 23:35:32
Ładnie wypisują mandaty na kolanach :)
qwe
2024-05-16 10:38:04
50
Dorota Siemiatkowska
2024-05-15 15:11:19
Przyjdzie deszcz i .....
2024-05-15 14:20:27
Kto taki?
Ja
2024-05-15 14:11:19