Czwartek, 9 Maj
Imieniny: Grzegorza, Karoliny, Karola -

Reklama


Reklama

Mapa potrzeb aktywnych obywateli


Podsumowano projekt „Aktywne Szczytno – Aktywni obywatele”. Inicjatywa ciekawa i – co ważne – przyszłościowa, chociaż co do obywatelskiej aktywności można by mieć sporo uwag, bo propozycje wpłynęły od niespełna 300 mieszkańców.


  • Data:

Realizatorem projektu, finansowanego ze środków Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, było Stowarzyszenie Nasza Szczycieńska Ziemia. Pomysł zakładał uzyskanie od mieszkańców ich propozycji i uwag odnośnie do tego, co i gdzie powinno być w mieście zmienione czy też co i gdzie powinno powstać.

 

- Propozycje te zbieraliśmy trzeba różnymi sposobami przez całe wakacje – omawiał projekt Paweł Krassowski, szef stowarzyszenia. Były one wizualizowane na specjalnie przygotowanej, interaktywnej mapie potrzeb, której niemałe możliwości również podczas podczas podsumowania zostały zaprezentowane.

 

Oczekiwania mieszkańców zostały pogrupowane tematycznie. Okazało się, że do największych bolączek (a więc i potrzeb) mieszkańców należy infrastruktura drogowa i komunalna, rekreacja i... miejskie szalety. Niewątpliwie ciekawą i swoistą wartość dodaną, stanowią dyskusje, które towarzyszyły niektórym propozycjom na facebookowej stronie projektu, np. ta, która dotyczyła budowy w Szczytnie strzelnicy sportowej.


Reklama

 

Mimo że adresatem niektórych z propozycji i potrzeb mieszkańców nie jest samorząd (np. budowa stacji paliw czy małego sklepu osiedlowego przy ul. Leśnej), raport z efektami projektu został przekazany burmistrzowi Krzysztofowi Mańkowskiemu. - Cieszę się, że około 80% oczekiwań zgłoszonych przez mieszkańców pokrywa się z moim programem wyborczym – mówił Mańkowski, solennie obiecując, że po analizie będą one realizowane w pierwszej kolejności.

 

Stowarzyszenie skłonne jest też przekazać miastu interaktywną mapę potrzeb, jako narzędzie (fakt, że dobre, więc może i skuteczne) do bezpośredniego kontaktu urzędników z mieszkańcami. - Każdy ma telefon, jeśli więc idąc po mieście zauważymy, że gdzieś jest wyrwa w chodniku czy inna rzecz wymagająca naprawy, to wystarczy wskazać na mapie miejsce i napisać w czym problem – tłumaczył Krassowski. - Urzędnik rano otwiera mapę i ma informacje. Tą drogą można też informować zgłaszającego problem mieszkańca o tym, czy i jak jego postulat będzie (bądź nie) załatwiony.

Reklama

 



Komentarze do artykułu

Mieszkaniec Szczytna - Jan Mazur

Czy można gdzieś zapoznać się z tym raportem w necie?

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama